SPOTy SUWAŁKI/AUGUSTÓW/OLECKO I INNE

[sylwiasty]

słuchajcie, a chciałby się ktos spocić w tygodniu w godzinach że tak powiem roboczych 10-14 ? bo ja ostatnio bywam w Suwałkach dość często ale w tygodniu właśnie w tych godzinach

Witam! Jak coś to ja od środy do piątku jak najbardziej - znajdę chwilkę czasu na spontona. Tylko daj z rana info na forum, możemy się złapać w podziemnym w "Plazie".

W piątek 27 sierpnia będzie spot Team Audi Suwałki, miejsce - parking przy Urzędzie Miasta, godzina - od 18:30.

Chętnych zapraszam!

[michcio1985]

cześć wszystkim, 29tego mógłbym wpaść na pierwszy swój spocik.. tylko jak czytam pokolei tematy to blado to wygląda.uważam że najlepszym wyjściem są spontany,rano hasło wieczorem meeting

[filip1001]

musi to być akurat 29?

[michcio1985]

koledzy mam jeszcze takie niedyskretne pytanko.dysponuje ktoś z was sprzętem i umiejętnością zrobienia logów w naszych taczkach??[br]Dopisany: 22 Sierpień 2010, 21:25_________________________________________________dla mnie nie musi,może być nawet dzisiaj

[filip1001]

dzisiaj ?? dobra, pale fure i 25 min i jestem w Suwałkach

heh ciekawa by była pora na spota

ja VAG-a nie mam na chwilę obecną, kiedyś miałem, ale kabel mi wcięło, program mam na laptopie, także jest nadzieja, ze jeszcze kiedyś będę go miał jak kabel się znajdzie

[joker-lukasz]

ja w tym tygodniu pracuję na popołudnie czyli od 14 do 22 czyli dla mnie spot tylko sobota lub niedziela.. jak komuś pasuje ten termin co wrzuciłem w temacie (można się dogadać jeszcze co do soboty lub niedzieli - godzina do konsultacji) to ja się pojawię.. jak nie to trudno [br]Dopisany: 23 Sierpień 2010, 09:42_________________________________________________co do kabla to ja planuję kupić po wypłacie.. tylko nie wiem jakie koszta są tego kabla i nie wiem czy się zmieszczę w budżecie hehe

[marcinos80]

Panicki dajcie tematosa i lecimy z tym "SPOCENIEM SIĘ" w niedziele mi pasuje ustalcie co i jak ,pzdr.....

[joker-lukasz]

dla mnie pasuje sobota i niedziela.. a najlepiej tak jak wrzuciłem w temacie..

[filip1001]

ja jeszcze nie wiem czy dojadę bo auto mam na razie uziemione

[joker-lukasz]

ja jeszcze nie wiem czy dojadę bo auto mam na razie uziemione

a co się stało?? to weź drugie

[filip1001]

drugie sprzedane

[joker-lukasz]

no to elegancko

a co z Twoją B7??

[filip1001]

popsuli mi ją w serwisie skody w Suwałkach :gwizdanie:

[joker-lukasz]

popsuli mi ją w serwisie skody w Suwałkach :gwizdanie:

oo kufa no to konkretnie.. to do serwisu VW nie mogłeś postawić?? może chociaż tam by nie zjebalii??

[filip1001]

VW to żadna różnica, Skoda też z tego samego koncernu. Otrzymałem info, że chyba obejdzie się bez sądu itd. Naprawią co popsuli na swój koszt.

[sylwiasty]

Witam! To co takiego się stało, że musiałeś wstawić do serwisu?

[.Szczepan.]

Co oni zrobili dla B7??

[joker-lukasz]

VW to żadna różnica, Skoda też z tego samego koncernu. Otrzymałem info, że chyba obejdzie się bez sądu itd. Naprawią co popsuli na swój koszt.

ale może w serwisie VW lepsi mechanicy

napisz co tam się stało że musiałeś ją postawić i co gorzej zjebalii??

[filip1001]

Więc tak:

2 tyg temu byłem tam na wymianie oleju, filtrów, płynów. Przy okazji tego stwierdzili, że są luzy na wahaczach. Wróciłem do domu, pojechałem do kumpla na podnośnik i faktycznie są luzy, wiec dzwonie do nich , że chce to wymienić, zamówiłem na forum komplet wahaczy i pojechałem przedwczoraj na wymianę. :gwizdanie:

No i tak chłopaki sprawnie wymieniali, że im zwrotnica pękła (część do którego przymocowane jest koło i wahacze ). Całe szczęście, że byłem tam i patrzyłem jak oni to robią. Męczyli się chyba ze 3 h. No i koleś mówi, że to nie ich wina i mam na własny koszt kupić tą zwrotnicę, która pękła, bo była zużyta . Od razu sprawdzili mi ile oryginał kosztuje. Jedyne 1200 PLN + wymiana Zacząłem gadke, że to nie moja wina i nawet złotówki za to nie zapłącę. Oni na to, że jak nie zapłacę to oni nie naprawią. Sie wkur*iłem , zostawiłem auto w Suwałkach, wróciłem do domu PKS-em. Zadzwoniłem do rzecznika praw konsumenta i jeszcze tego samego dnia wysłałem poleconym list do Ełku ( siedziba fimot Filipkowscy) , że na podstawie odpowiedniej ustawy o ochronie praw konsumenta daje im 3 dni na naprawę usterki. W innym wypadku sprawę kieruję do sądu, zamawiam lawetę, zawiozę auto do serwisu AUDI na naprawę na ich koszt i tyle. Wczoraj oddzwonił do mnie właściciel serwisu z przeprosinami i zaproponował , że zrobią to za swój koszt. I tyle. Dziś lub jutro rano auto będzie gotowe

[karolasterka]

Więc tak:

2 tyg temu byłem tam na wymianie oleju, filtrów, płynów. Przy okazji tego stwierdzili, że są luzy na wahaczach. Wróciłem do domu, pojechałem do kumpla na podnośnik i faktycznie są luzy, wiec dzwonie do nich , że chce to wymienić, zamówiłem na forum komplet wahaczy i pojechałem przedwczoraj na wymianę. :gwizdanie:

No i tak chłopaki sprawnie wymieniali, że im zwrotnica pękła (część do którego przymocowane jest koło i wahacze ). Całe szczęście, że byłem tam i patrzyłem jak oni to robią. Męczyli się chyba ze 3 h. No i koleś mówi, że to nie ich wina i mam na własny koszt kupić tą zwrotnicę, która pękła, bo była zużyta . Od razu sprawdzili mi ile oryginał kosztuje. Jedyne 1200 PLN + wymiana Zacząłem gadke, że to nie moja wina i nawet złotówki za to nie zapłącę. Oni na to, że jak nie zapłacę to oni nie naprawią. Sie wkur*iłem , zostawiłem auto w Suwałkach, wróciłem do domu PKS-em. Zadzwoniłem do rzecznika praw konsumenta i jeszcze tego samego dnia wysłałem poleconym list do Ełku ( siedziba fimot Filipkowscy) , że na podstawie odpowiedniej ustawy o ochronie praw konsumenta daje im 3 dni na naprawę usterki. W innym wypadku sprawę kieruję do sądu, zamawiam lawetę, zawiozę auto do serwisu AUDI na naprawę na ich koszt i tyle. Wczoraj oddzwonił do mnie właściciel serwisu z przeprosinami i zaproponował , że zrobią to za swój koszt. I tyle. Dziś lub jutro rano auto będzie gotowe

no to miałeś przygodę :gwizdanie: mój znajomy ma A8/s8 i jak wymieniał wahacze to mu też zwrotnica padła, nowa kosztuje do niego chyba 3000 tys. pln ostro ale zwrotnica zwrotnica, w zimę nie minął się na wąskiej drodze i zaczepił koleś go o lusterko ( ori) które kosztuje 2500 tys. gdyby nie to ze ma kuloodporne ( i jakieś takie ze się nie nagrzewa wnętrze w upalne dni) szyby to i szyba byłaby do wymiany :gwizdanie: ale 1200 za zwrotnice to też powala :gwizdanie: