Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Likwidacja wałków wyrównoważających z silnika 2.0 TDI czyli SWAP pompy oleju


jaro4444

Rekomendowane odpowiedzi

Co do kastracji z silnika z walkow wyrownujacych...one sa po to by poprawic kulture pracy silnika (oczywiscie mozna sie ich pozbyc, zamienic sprzeglo 2masowe na 1mas, zaslepic EGR i wyciac katalizator... i zostanie wiekszy vw polo z lat 80tych

Pozdrawiam,

Przemek

P.S.

jezeli "przypadkiem" ponownie informacja o alternatywnym rozwiazaniu zostanie "wycieta cichaczem" zamieszcze ja w podpisie

Dlaczego miał by Cię ktoś wyciąć? Wolność słowa a ty się odgrażasz. Chyba nieco się zapędziłeś z ilością zabiegów kastracyjnych i niezbyt uważnie czytałeś moje posty. Zachęcam do ponownego zapoznania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez nie wydaje mi sie najszesliwszym rozwiazaniem "pojscie do ASO po zestaw czesci" ale kosztuje to troche mniej (wg etki z cennikiem na Austrie???? walki, pompa, zabierak /taki "set"/) to 980E brutto - mowimy o rzeczy nowej bez upustow - drobny upust, mozliwosc odliczenia VATu jak ktos prowadzi dzialalnosc gospodarcza, cena netto jest kosztem DG czyli -19%... i zostaje realnie polowa?/jak ktos proawdzi DG/)

980 euro to prawie 4 tyś zł dodać do tego robociznę to 5 tyś, po upustach o jakich piszesz wyjdzie ciut taniej, podobny pomysł miał koleś który miał w innym choć podobnym temacie dostęp do tanich zestawów naprawczych, ja się nie doczekałem namiarów

w/s regeneracji fachowcy dają gwarancję na rok, zakładając, że rocznie robię 20 tkm, to jeśli nie dają gwarancji na dłużej znaczy to, że nie jest to porządna robota, niech wytrzyma to coś 30tkm razy np. 3 razy 750 = 2250+robocizna = ??? i cały czas jeżdżę z ręką w nocniku.

Co do kastracji z silnika z walkow wyrownujacych...one sa po to by poprawic kulture pracy silnika (oczywiscie mozna sie ich pozbyc, zamienic sprzeglo 2masowe na 1mas, zaslepic EGR i wyciac katalizator... i zostanie wiekszy vw polo z lat 80tych

lekka przesada zakładając że w tych samych latach mitsubishi z tym samym silnikiem ma napęd pompy właśnie taki jak ja i wielu innych po swapie. jeśli jest taka dramatyczna kultura pracy nikt nikogo nie zmusza, możesz kupić w Austrii??? choć nie wiem po co te znaki zapytania wstawiłeś

no masz 2,5 150PS więc nie rozumiesz problemów 2.0 patrzysz na to z boku, więc łatwiej :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w/s regeneracji fachowcy dają gwarancję na rok, zakładając, że rocznie robię 20 tkm, to jeśli nie dają gwarancji na dłużej znaczy to, że nie jest to porządna robota

taaa... to zakladajac, ze kupiles w ASO czesci ktos Ci smoka dospawal, zaslepil srubka jakis otworek i to zlozyl to ile masz i od kogo "gwarancji" (w razie zgonu tego kto zwroci Ci za czesci, robocizne?)

http://www.audi.pl/pl/brand/pl/tools/search.html?audi_livesearch_hidden=&audi_search_term=gwarancja

Audi Serwis i akcesoria Gwarancja Samochody Audi objęte są 2-letnią gwarancją

producenta bez limitu kilometrów, 3-letnią na powłokę lakierniczą

..czy to znaczy, ze te superbryki po 2 latach sie rozlatuja a po 3 lakier schodzi?

Idziesz do mechanika, ktory to naprawia i montuje, wez rachunek na ktorym bedzie jasno napisane co bylo przedmiotem naprawy i masz 2 lata ochrony USTAWOWEJ (google "odpowiedzialność sprzedawcy z tytułu niezgodności towaru"). Wysylajac komus przez poczte czesc do naprawy nie masz nic (w praktyce)....

jeśli jest taka dramatyczna kultura pracy nikt nikogo nie zmusza, możesz kupić w Austrii??? choć nie wiem po co te znaki zapytania wstawiłeś

czy ja napisalem, ze ulega cos dramatycznie pogorszeniu?

Silnik w mits nie jest taki sam a podobny...

Mialem kilka diesli bez zadnych walkow wyrownujacych... troche "mrowilo" na kierownicy ale jezdzic sie dalo :>

Cennik z ktorego ceny bralem jest austryjacki, bywam w Austri bardzo czesto wiec chyba gdybym mial potrzebe to bym mogl czesci tam kupic (do tej pory kupowalem wina :) )

no masz 2,5 150PS więc nie rozumiesz problemów 2.0 patrzysz na to z boku, więc łatwiej :hi:

mam tez auto z 2.0TDI 143ps (silnik CAGA) z data produkcji po kluczowym 10.2009...2.5v6tdi ma nie mniej "za uszami" niz 2,0PD...

Pozdrawiam,

Przemek

P.S.

Przedstawilem alternatywe a nie lepsze rozwiazanie (nieczego nie krytykowalem) oraz cos czego w tym watku brakowalo a mianowicie informacji, ze producent zmienil walki, zabierak i pompe po 10.2009 oraz ze sa "magicy" regenerujacy i jednoczesnie przerabiajacy (poglebiajacy) otwor w walku tak, ze nowy zabierak zazebia sie z walkiem znacznie wieksza powierzchnia (jezeli przecietnie rozwiazanie starego typu wytrzymuje okolo 200tys to o czym my mowimy w kontekscie aut, ktore i tak maja po 200tys juz nabite...) Nowa pompa pewnie takze zazebia sie z dluzszym walkiem na wiekszej powierzchni

To wstyd ze tyle lat minelo zanim to zmodyfikowali....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taaa... to zakladajac, ze kupiles w ASO czesci ktos Ci smoka dospawal, zaslepil srubka jakis otworek i to zlozyl to ile masz i od kogo "gwarancji" (w razie zgonu tego kto zwroci Ci za czesci, robocizne?)

i to nie jest krytyka???

widzę, że się nie rozumiemy, a więc na własne życzenie kupiłem części w ASO, sam znalazłem mechanika, na moje zycznie dospawali mi smok, na moje życzenie zaslepili mi zasilanie magistrali olejowej ( bo juz nie potrzebna) wydałem na to własne pieniądze, a ty krytykujesz coś z czego nie poniesiesz żadnych konsekwencji i twierdzisz, że nie jest to krytykowamnie.

A czemuż to tak skłaniasz się ku regeneracji i gwarancji na rok??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taaa... to zakladajac, ze kupiles w ASO czesci ktos Ci smoka dospawal, zaslepil srubka jakis otworek i to zlozyl to ile masz i od kogo "gwarancji" (w razie zgonu tego kto zwroci Ci za czesci, robocizne?)

i to nie jest krytyka???

widzę, że się nie rozumiemy, a więc na własne życzenie kupiłem części w ASO, sam znalazłem mechanika, na moje zycznie dospawali mi smok, na moje życzenie zaslepili mi zasilanie magistrali olejowej...a ty krytykujesz

A czemuż to tak skłaniasz się ku regeneracji i gwarancji na rok??

MASZ 100% RACJI!!!!! NIE ROZUMIEMY SIE!!!!

Dwa pytania bez odpowiedzi (zapewne)

- czy ja gdzies napisalem komukolwiek, ze zrobil zle idac w opcje usuniecia walkow? Czy ja gdzies napisalem, ze opcja regeneracji jest lepsza? "Smialem" zwrocic uwage na inne alternatywne rozwiazanie (ktore moze byc tansze jezeli ktos ma zestaw walkow z napedem zebatkowym)

- zrobiles to we wlasnym zakresie organizujac czesci, wykonawcow zalozmy, ze masz pecha i zawiedzie (nie wiem... strzeli lancuch, zebatka sie przekreci, silnik bedzie drgal itp) - kto jest gwarantem i w razie czego ponosie PELNE koszta naprawy (lacznie z robota!!!, turbina jakby nie przezyla itp) - ...masz pewnie FVAT na wszystko lacznie z robocizna bo inaczej rozmawiamy o hipotetycznej odpowiedzialnosci sprzedawcy (powiedzmy sobie szczerze, ze calosc opiera sie na zalozeniu ze stare rozwiazanie nie zawiedzie)?

Ot... znalazlem kompletna usluge usuniecia walkow za 2 kola z czesciami "na morde" (znaczy bez FVATu)

http://allegro.pl/2-0-tdi-vw-pompa-oleju-zabierak-walki-problem-i1510013068.html

jak na

Proponujemy usunięcie wady fabrycznej przez całkowitą przeróbkę napędu pompy oleju, stosując mechanizm znany z nieśmiertelnych silników 1.9 TDI.

to

"Gwarancja: 6 miesięcy"

6 miesiecy wydaje sie calkiem smiertelne

mniejsza o to...jezeli ktos znajdzie mechanika, ktory to zrobi od A do Z (i to niezaleznie czy wywali walki, zregeneruje cos czy wymieni na nowe z ASO) i wystawi FVAT z jasnym opisem uslugi (a nie lakoniczne "naprawa samochodu") to ma spokoj na 2 lata/ta ochorna wynika z ustawy!/ (w razie zgonu przed sadem wytarga kase od mechanika za wszystko lacznie z odsetkami - haslo "e-sady")

kazdy robi co uwaza za stosowne

Jeszcze ciekawostka co, kiedy i jak bylo zmieniane

Bierzemy etke i widac, ze w A4 B8 2,0TDI CR (CAGA/CAGB/CAHA/CAHB/CAGC)

dd4e000b115c069bm.jpg

poprawiony zestaw walkow+zabierak 100mm + pompa oleju z literka G wszedl od magicznej daty 19.10.2009

(czyli pachnace jeszcze na gwarancji auto moze miec gangreniaste bebechy)

Teraz bierzemy starszego piernika na tapete A4B7 2006r

a05130283748f660m.jpg

Jak widac w modelach "zmodyfikowanych" jest pompa "G" i zabierak 100mm

Teraz ta pompa "G" z jakiejs aukcji (widoczna data prod.)

68ef1a62f643018fm.jpg

Ciekawostka: data oznaczona na niej 10.04.07 (jezeli rozchodzi sie o 04.2007 a nie 04.2010 :) ) to jest ciekawa sytuacja: starym klientom do naprawy "ich A4B7 2006r" oferowano nowego typu czesci (100mm zabierak, pompa G i nowy zestaw walkow) i rownolegle sprzedawano nowe auta z wadliwymi czesciami!!! (ciekawa taktyka napedzania popytu na czesci...czyli wlasciciele slicznych B8 prod. przed 10.2009 beda mieli ten sam problem za pare lat!)

Pozdrawiam,

Przemek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drwisz z rozwiązań poruszanych w tym wątku chociaż Ciebie nie dotyczą. Nie masz podstaw do porównywania kultury pracy silnika, bo twierdzisz, że masz nowy model, a poza tym nie dokonywałeś takich przeróbek. Jeżeli będziesz miał jakieś doświadczenie w tym zakresie to może wtedy się wypowiedz. Sabotowanie pracy osób, które w tym wątku bezinteresownie chcą pomóc innym jest wysoce niestosowne. Zrozumiałym jest, że w zupełnie różnych sytuacjach są posiadacze 2.0 tdi z napędem łańcuszkowym i zębatkowym. Czytając Twoje posty odnoszę wrażenie lobbowania usług serwisowych. Pozwól innym dokonać wyboru:

- czy np. chcą kompleksową usługę wymiany napędu z gwarancją za około 5,5/7 tys. zł. (w kilkuletnim aucie)

-czy też zastąpienie wadliwego napędu za 0,5/1,2 tys. zł. bez opisywanej przez Ciebie gwarancji, ale z gwarancją na oryginalne, nowe i sprawdzone części w żywotnych 1,9tdi oraz stosowane również w 2.0tdi (BMM i nie tylko).

Różni posiadacze tych aut są w rożnych, indywidualnych sytuacjach. Nie każdy posiadacz np. 6-ścio letniego A4 będzie chciał wyłożyć taką kwotę do niezbyt nowego auta.

Ps.

Do hurtowni oryg. części w niemieckim Gorlitz masz tylko 150 km i (autostradą)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drwisz z rozwiązań....Sabotowanie pracy osób, ... chcą pomóc innym jest wysoce niestosowne. /i inne takie/

Sprowadzono sprawe do wyboru "kastracja walkow" albo "wydojenie sie na 5 kola"- jest tez 3cia droga pt regeneracja czy to sie komus podoba czy nie (dla jasnosci: nie namawiam, nie drwie, nie lobbuje - informuje)

Pozdrawiam,

Przemek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemek opcja naprawy z aukcji podanej przez Ciebie jest wykonana przez warsztat forumowicz Olo_Gda.

Usluga fachowa i bez fuszerki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o regenerację to owszem, ale pod warunkiem dobrej jakości i rozsądnej ceny. Wysoka cena tej usługi powoduje, powstawanie nowych i tańszych usługodawców. Tylko czy jest to dobrze zrobione? Minusem tego rozwiązania jest nieznana jakość usługi i żywotność gniazda. Najbardziej znany nam tomek59.... z Rumii w obawie przed konkurencją nie chce zdradzić jakichkolwiek szczegółów procesu regeneracji więc skoro tak bardzo obawia się konkurencji czy robi to dobrze i trwale - ja nie wiem i było mi trudno zaufać. Zapewne bardziej kumaci mogli by to szybciej zweryfikować gdyby dowiedzieli się jak to jest robione. Dodam jeszcze, że w tej opcji, dla spokojniejszego snu pozostaje wymiana zabieraka przy każdej wymianie rozrządu (czyli co ok. 60 tys. km oraz w przypadku regeneracji obowiązkowe sprawdzenie stanu gniazda w wałku) Kto demontował miskę olejową w A4 wie jak pracochłonna jest to czynność. Mechanik nie zrobi tego za darmo. Dopóki nie wymyślą trwałego mechanizmu przeniesienia napędu z wałka wyrównoważającego na pompę oleju, to cały ten moduł będzie wadą naszych aut. Czy warto cyklicznie wracać do tego problemu? Czy może pozbyć się tych wałków raz na zawsze? Silniki grupy VAG odwdzięczają się właścicielom długą żywotnością pod warunkiem normalnej eksploatacji i braku wad technicznych niewątpliwie, którą to wadą jest przedmiotowy moduł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zalozylem watek na forum "tokarzy" by podpytac "a czy regeneracja to ma sens"

http://www.cnc.info.pl/topics66/jak-to-zregenerowac-gniazdo-zabieraka-imbusika-w-walku-vt26884,20.htm#196437

Wałek w środku jak pisałem wcześniej jest miękki (max 25-28 hrc) dał się rozwiercić i nagwintować zwykłymi narzedziami. Zrobiłem to tylko "po znajomości" bo koledze było pilno.

Normalnie to należałoby zalać otwór jakims stellitem i wydrążyć sześciokąt.

Wyglada na to, ze sa 2 metody regeneracji takiego walka (alternatywa dla wywalania walkow wyrownujacych)

a) rozwiercenie i wkrecenie tulei z nowym gniazdem (tak zrobil komus "kamar" z tego forum)

B)"zalanie" gniazda i "wydrazenie" gniazda

Niestety jednego sie nie dowiedzialem ... czy technika "zaspawanie" jest tym samym co "zalaniem stellitem"

Jezeli wierzyc danym od tego usera to twardosc zabieraka to okolo 50 hrc a gniazda max 25-28 hrc

"Tomek tel xxxxx" naprawia to (znalazlem cytat tu i na forum chyba passata gdzie "chlapna" o swojej technice)

regeneruję takie wałki metodą elektrodową-czyli wałek jest zalewany i na nowo wypalany sześciokąt na odpowiednią średnicę

jesli ktos potrzebuje pomocy w regeneracji wałka metoda elektrodową ...

Co do "zaspawania" w tym watku "Kamar" napisal

Dobry drut do napawania daje spoinę o twardości ok 60 hrc czyli dwa razy wiecej niż "oryginał"

a inne user napisal przeciwnie

Pewnie drąży nowy sześciokąt elektrodą, jeżeli w dobrym materiale to bedzie trwałe. Z tego co piszesz on drazy w tym spawie co naspawa... średnio widze trwałośc tego

w sumie walki rozrzadu wlasnie z grubsza "szlifowaniem napawania" sie naprawia i jakos wytrymuje ciagle scieranie...

To chyba tyle w temacie alternatywy "regeneracji walka" (teraz trzeba namierzyc tych co ta droga poszli/zebrac doswiadczenia/) - w przypadlku aut do okolo 2006 dochodzi problem napedu lancuchowego tych walkow wiec alternatywa pt regeneracja pewnie moze byc bardziej atrakcyjna dla posiadacza napedu juz zebatkowego niz lancuchowego ("zestaw naprawczy" na aledrogo samego napedu lancuchowego to chyba okolo 800pln wiec dodatkowy wydatek..)

Niestety na pytanie o naturalna (wynikajaca z nakladu czasowego ipt) cene takiej uslugi na prv "kamar" nie odpowiedzial (szkoda )

Ciekawe czy nowszy walek na dluzszy zabierak ma tylko glebsze gniazdo czy rozni sie tez twardoscia.

Kazdy kalkuluje sobie sam koszt i ryzyko operacji oraz metode naprawy!

Pozdrawiam,

Przemek

P.S. internet to super srodek wymiany informacji... nawet calkiem aktywne forum "tokarzy" sie znalazlo :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krótko - obiecałem napisać o geometrii ukł. kier., gdyż opuszczałem zawieszenie na śrubach. Sprawdzone na stacji diagnostycznej - zbieżność jest ok.

Klima również szczelna, wszystko jak na razie (2,5 tys.km.) śmiga bez zarzutów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro mam wykonać telefon, aby się umówić na SWAP bez wymiany wału ...jednak wciąż mam wątpliwości ... Z przyjemnością poczytałbym komentarze zadowolonych SWAP-owców zwłaszcza na temat kultury pracy silnika .... Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłączę się pod Twoje pytanie, bo ostatnie wątki zasiały u mnie pewne wątpliwości (choć już byłem skłonny jechać do Gdańska na operacje). Czy różnica w pracy silnika tj. odczuwalne drgania, hałas rzeczywiście jest większy czy po prostu inny ?

I jak to rozwiązanie sprawdza się na dłuższą metę (tj 30-50 tyś od wymiany)? Interesuje mnie kwestia tego smarowania, gdzieś tam trzeba zaślepiać śrubami otwory, itp... Nic nie nawaliło ?

I czy jest ktoś z Lublina lub okolic po takim zabiegu ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłączę się pod Twoje pytanie, bo ostatnie wątki zasiały u mnie pewne wątpliwości (choć już byłem skłonny jechać do Gdańska na operacje). Czy różnica w pracy silnika tj. odczuwalne drgania, hałas rzeczywiście jest większy czy po prostu inny ?

I jak to rozwiązanie sprawdza się na dłuższą metę (tj 30-50 tyś od wymiany)? Interesuje mnie kwestia tego smarowania, gdzieś tam trzeba zaślepiać śrubami otwory, itp... Nic nie nawaliło ?

I czy jest ktoś z Lublina lub okolic po takim zabiegu ??

Wystarczająco dużo już zostało powiedziane na ten temat, poza tym masz BPW 8V on sam w sobie już jest głośniejszy niż BLB 16V najlepiej zalej motul zamiast mobila albo castrola to też poprawi Ci się kultura pracy silnika.

Ja po swapie zrobiłem już dobre 40kkm i jestem mega zadowolony, nic nie drga, nic nie hałasuje.

Zaślepia się jeden otwór który po swapie jest nie potrzebny a wręcz powoduje spadek ciśnienia, czytaj - wszysto już tu jest opisane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto robił SWAP w warsztacie w Gdańsku i kto robił pod Warszawą - proszę o opinię na temat fachowości ... Muszę dziś dokonać wyboru (a ceny są podobne ....) Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro mam wykonać telefon, aby się umówić na SWAP bez wymiany wału ...jednak wciąż mam wątpliwości ... Z przyjemnością poczytałbym komentarze zadowolonych SWAP-owców zwłaszcza na temat kultury pracy silnika .... Pozdrawiam

jestem zadowolony ze SWAPU, wykonałem w Sulejówku, jaro444 mówił i pisał o innej kulturze pracy w zakresie od 1600/2000 tyś. obr. (chyba ten zakres) ja nic nie czuję, odczuwam delikatne nic nie znaczące wibracje na wolnych obrotach, ale dziś już nie pamiętam czy wcześniej tez tak było, ponadto wydaje mi się, ze wcześniej na wolnych obr. praca silnika była jakby subtelniejsza, a dziś twardsza, całą resztę opisywałem Ci na PW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Forumowicze,

W ubiegłym roku w sierpniu robiłem poprawkę w swoim BLB wg szczegółowych instrukcji jaro4444. Dodatkowo przeprowadziłem pewne modyfikacje z turbo, drugim IC, katem oraz heblami i chłodnica recyrkulacji spalin w zaprzyjaźnionym warsztacie w Sulejówku. Nastepnie małe wirusowanie w Master Rogalotti (poprostu Master w swoim fachu).

Musze przyznać ze fachowość jaro4444 oraz w/w warsztatu jest pierwsza klasa. Wszystko rzeczowo i konkretnie, a i cena przystępna (nie porównuje do serwisu Audi gdzie szabrują i żyją z naszego nieszczęścia).

Jaro4444 zawsze służył pomocą i to bezinteresownie - Wielki Szacun raz jeszcze dla niego.

Ja ze swojej strony bardzo polecam jego rozwiązanie oraz warsztat w Sulejowku - poprostu robili to juz nie jeden raz i wiedza o co chodzi (nie spaprają Ci niczego).

Od zabiegu auto przejechało ponad 20 tys km i nie ma z nim żadnych problemów. Pracuje równo i nawet zdaje sie troszkę ciszej niż poprzednio (chodź u mnie ślizg nie był w opłakanym stanie jeszcze). Poza tym dodatkowe operacje dodały mu wigoru i odmłodziły ;) nie zwiększając praktycznie wcale spalania co ma w obecnych czasach nie lada znaczenie. Teraz można zaskoczyć niejednego człeka spod świateł (pod warunkiem ze nie pada bo inaczej to i na 3 biegu można w miejscu mielić ;] ). Podsumowując ja jestem bardzo zadowolony z przeprowadzonych poprawek i polecam każdemu. Warto zainwestować kase w ten zabieg jeśli chce sie cieszyć przez dłuższy okres swoja A4.

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki serdeczne za wasze opinie, chyba mnie namówiliście. Teraz tylko wybór miejsca.

Kolego H4mm3R - zalewam tylko Motula i z pracy silnika w obecnej formie jestem zadowolony dlatego na wszelki wypadek podpytuję bo przemek4net zasiał trochę zamętu swoimi wypowiedziami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...