Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AFN] Jak myślicie gdzie szukać problemu? Turbina?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

Krótko aby nie marudzić.Chodzi o turbinę tak myślę.Autko troszkę oleju podjada.Tak 0.5 l na 10 tyś. kilometrów.No ale myślę że gdybym bardziej butował i robił trasy to może i literek by zjadła.Wiem że kierownice się zacinają ale czy jest sens czyścić? Od jakiegoś czasu obserwuję w lusterku wstecznym czy mocno dymi gdy butuję moją Niunię.W dzień jakoś nie widać ale gdy wieczorkiem mam za sobą autko to w jego światłach widać że kopci gdy dam pedał do dechy i trzymam do wysokich obrotów.Czy powinienem widzieć takie dymienie gdy się mocno butuje? No ale ten olej też nie znika bez powodu.

Opublikowano

Z tym znikajacym olejem to faktycznie niedobrze,ja bym na twoim miejscu dal turbo do regeneracji :good:

A ze jak go butujesz to widzisz dymek za soba to nie znaczy wcale zle,raczej ubywajacym olejem bym sie martwil umnie rowniez jak go fest butuje to batmana w stecznym lusterku widze.

Opublikowano

Zobaczy czy jak zostawisz auto na noc na czymś betonowym to nie widać rano kropel oleju pod autem może to nie turbina tylko jakiś wyciek

Opublikowano

Witam.

Krótko aby nie marudzić.Chodzi o turbinę tak myślę.Autko troszkę oleju podjada.Tak 0.5 l na 10 tyś. kilometrów.No ale myślę że gdybym bardziej butował i robił trasy to może i literek by zjadła.Wiem że kierownice się zacinają ale czy jest sens czyścić? Od jakiegoś czasu obserwuję w lusterku wstecznym czy mocno dymi gdy butuję moją Niunię.W dzień jakoś nie widać ale gdy wieczorkiem mam za sobą autko to w jego światłach widać że kopci gdy dam pedał do dechy i trzymam do wysokich obrotów.Czy powinienem widzieć takie dymienie gdy się mocno butuje? No ale ten olej też nie znika bez powodu.

:vaglogi:

jakiego koloru dym?

0,5l na 10000 to żadne zużycie :gwizdanie:

Opublikowano

Kurcze sam już nie wiem teraz.Może jednak pojadę do mechanika i wyczyszczę tą turbinę a przy okazji zobaczę czy gdzieś nie ma wycieku.A czy po wyjęciu turbiny mogą być jakieś znaki że ona bierze olej?

Jakiego koloru dym? Hmn... Cholera,w dzień nie widać a wieczorem tak jak pisałem to widzę na tle świateł auta z tyłu że taka zadymka się robi ale chyba bardziej ciemniejszy ten dym jest.

Z logami to mam problem zrobić ale mogę skoczyć do Wrocławia na hamownię i może tam mi wszystko sprawdzą na komputerze w jakim stanie jest silnik.Co myślicie.

Opublikowano

Takim zużyciem to ja bym się nie przejmował,moja łyka litr na 1000km,od kilku miesięcy,a wycieków nie ma,bo często sprawdzam czy coś mi sie nie pojawiło pod podwoziem po kilkuminutowym postoju na wolnych obrotach.Ja osobiście obstawiam turbo,bo jak by nie było luz osiowy ma.

Opublikowano

Żartujesz sobie 0.5 litra na 10000 tyś i ty sie przejmujesz jak jezdzisz spokojnie a póżniej nagle depniesz to zawsze zadymi jak masz problem z turbiną to wyczyść wyrzuć katalizator i ciesz się dynamiczną jazdą

Opublikowano

Nie ma jak dobra odpowiedz :> ale powiedz czy te wycięcie katalizatora jest dobre dla autka bo różnie mówią :mysli:

Opublikowano

Jaro, diesel musi kopcić. Jak przy butowaniu widzisz w lusterku samochód za tobą, to znaczy, że ... mało Ci kopci :decayed:

Turbo żyje, turbo pije (olej). Takie zużycie to jest norma. Napewno nie masz powodów do jakichkolwiek zmartwień (na podstawie Twojego opisu).

A jak chcesz być spokojny, to niech obeznana osoba zrobi Ci komplet logów i będziesz wiedział w jakiej kondycji jest Twój motor. A do tego czasu możesz raczej spać spokojnie.

Opublikowano

Jaro, diesel musi kopcić. Jak przy butowaniu widzisz w lusterku samochód za tobą, to znaczy, że ... mało Ci kopci :decayed:

Turbo żyje, turbo pije (olej). Takie zużycie to jest norma. Napewno nie masz powodów do jakichkolwiek zmartwień (na podstawie Twojego opisu).

A jak chcesz być spokojny, to niech obeznana osoba zrobi Ci komplet logów i będziesz wiedział w jakiej kondycji jest Twój motor. A do tego czasu możesz raczej spać spokojnie.

Zgadzam się z kolegą :> Ja mam podobnie tj. w dzień jak butuje moją perełkę to jest git a jak w nocy ktoś za mną jedzie i "zrobię jej dobrze" :tongue4: to coś tam się zachmurzy :evil:

Męczyło mnie to trochę ale dałem sobie spokój :gwizdanie:

Tak na marginesie: mam dwóch kumpli co mają auta z tym samym silnikiem co ja,jeden passata(sedan) drugi audi(kombi). Jak słyszę,że od wymiany do wymiany(tj u nich 15tyśkm) nie dolewają oleju i palą im w cyklu mieszanym 50/50-- 5 litrów gnojówy, to sam nie wiem,czy mają tak bujną fantazję, czy to ja mam tak ciężką nogę, czy może oni jeżdżą jak ciotki :polew: Mój brat w nowej Jettie dolewał od początku(tj chciał mieć cały czas stan jak po zalaniu) Normalnie jaja jak berety :shocked::polew:

Pozdrawiam!

Opublikowano

przeciez 0.5-1 L/1000km to norma dla silnikow turbina.

dymienie jest spowodowane rodzajem paliwa, i jezeli jest widoczne tylko noca, to zaden problem :cool1:

turbiny jezeli nie lapie notlaufa nie ruszaj, kazda ingerencja to koszty na nowe uszczelnienia, sruby a takze ryzyko bledu mechanika.

Opublikowano

Ja też potwierdzam, że takie zużycie to pryszcz. Wielu producentów samochodów podaje w książce serwisowej, że 1l/1000km mieści się w normie!:)

Co do dymienia to możesz zaślepić EGR - zdania są podzielone - dla mnie osobiście jest to zabieg niezbędny. Jednym z plusów tej operacji jest właśnie zmniejszenie dymienia.

Pozdrawiam

Opublikowano

Ja też potwierdzam, że takie zużycie to pryszcz. Wielu producentów samochodów podaje w książce serwisowej, że 1l/1000km mieści się w normie!:)

Co do dymienia to możesz zaślepić EGR - zdania są podzielone - dla mnie osobiście jest to zabieg niezbędny. Jednym z plusów tej operacji jest właśnie zmniejszenie dymienia.

Pozdrawiam

Ja też potwierdzam, że takie zużycie to pryszcz. Wielu producentów samochodów podaje w książce serwisowej, że 1l/1000km mieści się w normie!:)

Co do dymienia to możesz zaślepić EGR - zdania są podzielone - dla mnie osobiście jest to zabieg niezbędny. Jednym z plusów tej operacji jest właśnie zmniejszenie dymienia.

Pozdrawiam

No bez przesady zeby lać 1l na 1 k km. Chyba Cie troche poniosło. Mój AJM po wycięciu kata przestał całkowicie kopcić. A więc nie rozumiem ludzie co mówią ze musi kopcić. Nic nie musi. No chyba ze masz program albo lejące wtryski. To sobie to tak tłumaczcie, ze musi kopcić. A jak wywaliłem kata turbina ma sie wspaniale jak jej dałem zyć. Kata wycinaj jaknajszybciej to turbina napewno odpłaci Ci sie długą i beawaryjną pracą. No i go sprzedałem za 350 zł. Hehe. A tak poważnie co za idiota do diesla wymyślił katalizator. Ale to temat rzeka i nie ma sensu się rozpisywać. P.S. Co do oleju to dolewam 0.1l na 10000. Czyli nic od wymiany do wymiany. A noge mam ciężką!!!!!!!

Pozdro

ZC

Opublikowano

Więc wychodzi z tego co piszecie że nie ma co robić sobie problemu w głowie z powodu o.5 litra oleju który zniknie od wymiany do wymiany :mysli:nawet wychodzi że gdybym zaczął bardziej butować niunię i na 10 000 tyś. dolał litr to i tak paniki nie ma.

No i chyba muszę pozbyć się tego katalizatora skoro to daje takie korzyści.Ale spytam jeszcze przy okazji szanowne grono klubowiczów :good:czy w miejsce po katalizatorze wstawia się po prostu kawałek rury? A czy tam jest sonda lambda i ma to na nią jakiś wpływ i na komputer?

Aha i napiszcie mi bo muszę wyczyścić te kierownice w turbinie ponieważ zawieszają mi się(tryb awaryjny ale na razie rozruszałem ręcznie) czy gdy się turbo wyjmie to całe trzeba rozebrać czy tylko tą część gdzie są te zacinające się kierownice? Czy to ma wpływ na turbinę czy raczej prosta robota przy dobrym i odpowiedzialnym mechaniku?

Opublikowano

Masz opis na forum ze zdjęciami jak rozebrać i wyczyścić turbinkę a co do katalizatora to wydłubują go ze środka że puszka zostaje przynajmniej tak znalazłem na forum że piszą

Opublikowano

A zanim rozbierzesz turbinę, to pojeździj trochę z butem w podłodze. Raz na jakiś czas turbo musi dostać po piź..., żeby się oczyścić z sadzy.

Ja też złapałem notlaufa, pojeździłem 2 dni ostrzej i od półtora roku mam spokój, ale raz na jakiś czas turbinka jest przedmuchiwana :decayed:

Opublikowano

Ja też potwierdzam, że takie zużycie to pryszcz. Wielu producentów samochodów podaje w książce serwisowej, że 1l/1000km mieści się w normie!:)

Co do dymienia to możesz zaślepić EGR - zdania są podzielone - dla mnie osobiście jest to zabieg niezbędny. Jednym z plusów tej operacji jest właśnie zmniejszenie dymienia.

Pozdrawiam

No bez przesady zeby lać 1l na 1 k km. Chyba Cie troche poniosło. Mój AJM po wycięciu kata przestał całkowicie kopcić. A więc nie rozumiem ludzie co mówią ze musi kopcić. ...

Pozdro

ZC

nie mnie ponioslo tylko producentow samochodow, ktorzy pewnie w ten sposob chca ograniczyc ilosc napraw gwarancyjnych...

Mialem w rekach instrukcje obslugi do hondy civic 2003r i to samo wyczytalem w ksiazce z toyoty corolli - zuzycie do 1l/1000km jest uznawane za dopuszczalne

POdkrerslam, ze to nie moj wymysl:) Moj AVG nie bierze oleju bo 0,5l/10k km to nic. Wczesniej mialem Mercedesa 124 300D i dolewalem 0,5l na 2000km i to tez miescilo sie w normie.

Co do kata to wlasnie w drodze do mnie jest zamiennik od kolegi gruchot i mam nadzieje ze dotrze przed czwartkiem, kiedy to jade na chipsa do Dynosoft:)

Opublikowano

Ja też potwierdzam, że takie zużycie to pryszcz. Wielu producentów samochodów podaje w książce serwisowej, że 1l/1000km mieści się w normie!:)

Co do dymienia to możesz zaślepić EGR - zdania są podzielone - dla mnie osobiście jest to zabieg niezbędny. Jednym z plusów tej operacji jest właśnie zmniejszenie dymienia.

Pozdrawiam

No bez przesady zeby lać 1l na 1 k km. Chyba Cie troche poniosło. Mój AJM po wycięciu kata przestał całkowicie kopcić. A więc nie rozumiem ludzie co mówią ze musi kopcić. ...

Pozdro

ZC

nie mnie ponioslo tylko producentow samochodow, ktorzy pewnie w ten sposob chca ograniczyc ilosc napraw gwarancyjnych...

Mialem w rekach instrukcje obslugi do hondy civic 2003r i to samo wyczytalem w ksiazce z toyoty corolli - zuzycie do 1l/1000km jest uznawane za dopuszczalne

POdkrerslam, ze to nie moj wymysl:) Moj AVG nie bierze oleju bo 0,5l/10k km to nic. Wczesniej mialem Mercedesa 124 300D i dolewalem 0,5l na 2000km i to tez miescilo sie w normie.

Co do kata to wlasnie w drodze do mnie jest zamiennik od kolegi gruchot i mam nadzieje ze dotrze przed czwartkiem, kiedy to jade na chipsa do Dynosoft:)

Ok tylko jak mozna sobie to wyobrazić. 1l na 1k km. Szok. to od wymiany do wymiany wychodzi 10 l. Nie róbmy jaj. A w dynosofcie na dziendobry kata Ci wywalą i wstawią rure srednicy całego wydechu. Pozdrów ich. Spoko ekipa.

Pozdro

ZC

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...