Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AFN] Coś dzwoni...


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wjadę w dziurę - nic nie słychać.

Jadę po kostce, torowisku, drobnych nierównościach - słyszę dzwoneczek z przodu auta.

Zawieszenie sprawdzone, układ hamulcowy przeczyszczony, sprzęgło i dwumas po wymianie, różnego rodzaju osłony pod silnikiem dokręcone, alternator po remoncie - dalej dzwoni...

Aktualne usterki to - amortyzator lewy/przód i wahacz tylni/lewy/dolny...

Macie jakieś pomysły co to może być :?:

Gdzie szukać :?:

Czy dalej w zawieszeniu, a może coś w silniku :?:

Opublikowano

pewnie amortyzator Jarko , mam podobnie :decayed:

Opublikowano

pewnie amortyzator Jarko , mam podobnie :decayed:

ale amor by tak dzwonił :?: :mysli:

Odrzuciliśmy tą teorię z mechanikiem...

Opublikowano

mi kiedyś pękła sama końcówka sprężyny na dole, nie wypadła tylko została na swoim miejscu i to było przyczyną dzwonienia

Opublikowano

mi kiedyś pękła sama końcówka sprężyny na dole, nie wypadła tylko została na swoim miejscu i to było przyczyną dzwonienia

Sprawdzone, sprężyny są całe...

Opublikowano

mi kiedyś pękła sama końcówka sprężyny na dole, nie wypadła tylko została na swoim miejscu i to było przyczyną dzwonienia

Sprawdzone, sprężyny są całe...

Miałem podobnie aczkolwiek w UNO :naughty: - dzwoniły klocki hamulcowe ;) wypadła blaszka która odpychała klocek od tarczy i cały czas się obijał o tarczę :blink:

Opublikowano

mi kiedyś pękła sama końcówka sprężyny na dole, nie wypadła tylko została na swoim miejscu i to było przyczyną dzwonienia

Sprawdzone, sprężyny są całe...

Miałem podobnie aczkolwiek w UNO :naughty: - dzwoniły klocki hamulcowe ;) wypadła blaszka która odpychała klocek od tarczy i cały czas się obijał o tarczę :blink:

audi a4 nie ma blaszek

Opublikowano

Nic w układzie hamulcowym - sprawdzony przód i nowy tył...

Opublikowano

mam tosamo tyle ze w tylnym kole z prawej wymienilem zaciski jarzmo klocki amory nowe odboje nowe sprezyna ok tuleja wymieniona a cos dzwoni jakby w metalowym zbiorniku z 4 nakretki lataly

Opublikowano

kolego sprawdzałeś mocowanie zderzaka może-ja miałem tak że jak gasiłem to strasznie mi coś uderzało (metalicznny trzask) z przodu, mechanicy twierdzili że dwumas :laghing2:no ale nie miałem siły już się z nimi sprzeczać że w tych silnikach go nie ma bo naruszałbym ich kompetencje :evil: jak jechałem po nieruwnożsciach też słyczalny był jakiś hałas z przodu lekkie stuki, cykanie itp.

w sobote wyciągnąłem lampy i okazało się że zderzak po wymianie rozrządu był n niedokręcony :slina:

Opublikowano

w sobote wyciągnąłem lampy i okazało się że zderzak po wymianie rozrządu był n niedokręcony :slina:

Sam zderzak, czy może śruby mocujące pas przedni :?:

Wymieniałem ostatnio wisko i zderzak na pewno jest dobrze przykręcony.

Opublikowano

myśle,że to nie jest temat na ten dział....dzwonić Ci może też w benzyniaku...poza tym Twoje auto nie jest już pierwszej młodości...tak jak i moje :kox:...w pewnym wieku autka mają swoje "świerszcze"

Opublikowano

myśle,że to nie jest temat na ten dział....

A niby na jaki :?:

Skoro nie wiem nawet czy to od zawieszenia czy od silnika czy czegokolwiek...

dzwonić Ci może też w benzyniaku...

Oczywiście że może, ale ja nie mam benzyniaka i co mi do tego...

poza tym Twoje auto nie jest już pierwszej młodości...tak jak i moje :kox:...w pewnym wieku autka mają swoje "świerszcze"

Nie no jasne, najlepiej to olać sprawe bo auto nie młode...

Jeszcze kolego potrafię odróżnić dzwięki dobiegające od poluzowanych elementów typu "świerszcze" od dźwięków które powinny niepokoić...

Jeżeli Tobie pewne dźwięki nie przeszkadzają to nie znaczy że i ja się do nich muszę przyzwyczaić.

Pozwól zatem iż będę pytał i szukał dalej...

Opublikowano

Kolego ja to bym Ci proponował podjechać na trzepaczkę na stacje diagnostyczną,u mnie na wsi biorą za to 20zeta,i wytrzepią zawiechę z różnistymi częstotliwościami,na pewno wyjdzie gdzie masz świerszcza.

Opublikowano

spr jeszcze raz sprężyny, kiedyś mi pękła na samym dole, mechaniory zaglądali zaglądali i nic nie mogli zobaczyć, posprawdzaj jeszcze raz dokładnie czy nawet kawałek zwoju nie pękł i siedzi na swoim miejscu :hi:

Opublikowano

tu kolega ma rację bo mi kiedyś na postoju strzeliła jak czekałem pod pracą(na zgaszonym silniku) aż się wystraszyłem i faktycznie tłukło się. ostatni zwój poszedł

Opublikowano

Miałem to samo ze sprężyną.... Długo szukałem i nic. W końcu namierzyłem - u mnie pękło pól zwoju i oczywiście leżało w tym kielichu.

Opublikowano

to niech spr jeszcze raz Panie bo czasami można coś przeoczyć i szukać tak w nieskończoność :kox:

Opublikowano

Sprawdzał mechanik, później ja.

Zerkniemy w takim układzie jeszcze raz, dokładniej.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...