Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Mandaciki panowie mandaciki


wojtas-audi

Rekomendowane odpowiedzi

3 sek za pozne przeczucie.

tak moge zatytulowac dzisiejszy dzien.

Jadac sobie w miare kulturalnie 75km/h jak sie potem okazalo, dojeżdżam do miejsca w ktorym czasmi stoja i cos mnei tak tknelo by zdjac noge z gazu i przyhamowac, i jak tylko popuscilem gazu, a zanim but dotknol hamulca wyszedl na droge...tyle dobrego w tym zlym ze udalo mi sie zjeść do 100zl :) ale 4 punkty zlapalem :(

Max no bez jaj , 75km/h przy silniku 2,8 :) Mnie to by chyba nerwy stragaly jak bym tyle jechal :P No chyba ze jechales na wstecznym hehehehe

dopier sie rozpędzałam :D no to jest wlasnie najgorsze a moze najlepsze ze jak zapitalam to uchodzi plazem a jak wolniej to sie czepiaja. :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niedawno wjazd w krakowską strefe B .

w pierwszej chwili 500 zł i 5 pkt a po wyrazeniu przezemnie zgody na mandat koleś zaczął sam schodzić w dół az doszedł do 100 zł i 5 pkt karnych. Smiesznie to wyglądało ale jednak nie skonczyło sie wesoło.

Na czas wypisywania mandatu poprosił mnie o wjazd na ulice sw. anny, odjezdzając zapytałem go co mam teraz zrobic aby za chwile nie otrzymac kolejnego mantadu, wyprowadził mnie tak ze wpadłem na kolejna kontrole samochodów(łapanki w strefie na samochody bez zezwolenia na wjazd).

efekt taki ze dostałem drugie 100 zł i następne 5 pkt. karnych. tłumaczenia i okaznie wczesniejszego mandatu nic nie dały.

a co do predkości to nie dostałęm jeszcze za nią mandatu mimo ze jezdze od 10 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość MorgothV8

To ja opiszę farta:

Jadę przez Stoczek Łukowski (właściwie wieś za Stoczkiem - kiedyś juz mnie tam złapali), stoja z radarem i strzelają we mnie zza górki

Prędkość u mnie około 40-45 km/h (teren bardzo słabo ale jednak zabudowany - długa prosta)

Tylko sie do nich beszczelnie uśmiechnęłem (nikt mnie nie ostrzegał ani nie migał światłami....)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja opiszę farta:

Jadę przez Stoczek Łukowski (właściwie wieś za Stoczkiem - kiedyś juz mnie tam złapali), stoja z radarem i strzelają we mnie zza górki

Prędkość u mnie około 40-45 km/h (teren bardzo słabo ale jednak zabudowany - długa prosta)

Tylko sie do nich beszczelnie uśmiechnęłem (nikt mnie nie ostrzegał ani nie migał światłami....)

to następnym razem uważaj żeby panowie ze srebrnej vectry sie do Ciebie beszczelnie nie uśmiechneli, bo często kręcą sie w Stoczku i okolicach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja powiem tak. w ciagu 12 lat prawka tylko jeden mandat za przekroczenie prędkości, i to komornik przyszedł jeszcze po 3 mc-ach. I jeden za wypadek razem 500zł. To chyba dobry wynik, a nie jeżdze jak emeryt :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość MorgothV8

Mnie tam za szybko nie złapią, w terenie zabudowanym jeżdżę naprawde dosyć przepisowo, a poza terenem dostosowuję prędkośc do warunków (co nie znaczy że nie pociskam 200 czasami - jak warunki na to pozwalają)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie na Islandi nie ma cywili ani suszarek . ale każdy radiowóz ma sprzęt do pomiaru prędkości innych pojazdów gdy wszyscy są w ruchu. w praktyce nim ich zobacze to juz wiedza ile jechałem i połowa z i nas patrząc po osiagach straciła by z mety prawko. np za przekroczenie prędkosci o 50km zatrzymują prawko na trzy miechy i mandat wys.100 tyś koron (średnia pensjana isl ok 150 tyś). każde następne 10 to kolejny miesiąc i 20 tysi. żdnych targów. :rant:

ja zapłaciłem tylko jeden 119/90 . zjeżdzam z góry prosta droga zadnych samochodów tylko jakis jeden malutki w oddali niebyło wida co to a, oni mie namieżyli. żadnych szans

pierwszy mandat 1989, grzybobranie, WSK, piękny las, wychodze z zagajnika, " orzeszek" na głowie, patrze i niewierze środek lasu - milicja :hi: i dali mandat za "wjazd motocyklem do lasu" tylko co oni tam ....robili?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie z mandatami to zaczelo 12 lat temu pierwszy przed Bozym Narodzieniem 400 i 6pkt ale z okazji B.N. dostalem 200 i 6pkt. puznie to juz sie posypalo co roku dostawalem w :bicz3: ciezkie sandaly mialem ale mysle o anty radarku w uk jest legalne myslalem o snooper S6R no i wymyslilem ze kupie uzywany jak macie jakies inne pomysly odnosnie anty radarow to dajcie cynk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakieś 2 tygodnie temu jadąc z zabrza do katowic autostrada a4, jak zawsze wyprzedzam sobie z rżżnych stron :) trzymam stałą prędkość 160 km/h, za mna jacyś kolesie oplem też sobie nieźle radzą aż tu koło mnie ścigacz, no i pomyslałem sobie ze sprawdze ile jechal , mial jakies 200km/h wiec po wyprzedziłem, a kolesie oplem za mną, no i moj zjazd na LIGOTE, zjezdzam a oni za mną no i..... okazało sie ze to panowie policjancji :) za***isty FILM niestety nie mogłem go dostać :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może mi ktoś pomoże w takiej kwestii: Kuzyn pomykał autkiem gdzieś przez Polskę, i w jakiejś wioseczce pyknęli mu fotkę. Było to 26 czerwca, a wczoraj czyli 10 sierpnia przyszło wezwanie na komendę. Samo wezwanie jest na 9 września. I teraz pytanie: kiedyś gdzieś słyszałem/czytałem że od momentu zdarzenia do wystawienia mandatu jest czas 30 dni. Czy coś się zmieniło? Czego się można spodziewać na komendzie? Jak to naprawdę jest z tym wystawieniem od zrobienia fotki?

Będę wdzięczny za porady ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczoraj wracałem ze słowacji do domciu i jadąc przez slowacje w strone przejścia granicznego jechałem sobie w miare powoli ;) na granicy w korbielowie dowiedziałęm sie że jechałem przez wioske 90kph a wolno 60kph, NA GRANICY, dostali cynk z jakiegoś radiowozu :/ no i przeczepali mi samochód , apteczka, trójkąt, kamizelka, linka holownicza, klucz do kół, zapasowe żarówki, nawet bezpieczniki sprawdzali czy mam zapasowe :disgust: ale że byłem miły , prawie wszystko miałem :) i że to był pioerwszy raz to mnie puścili wolno. ale uważajcie na słowacji bo to różnie bywa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja miałem 3 bliższe spotkania z "misiami"... pierwsze jak wracałem od dziewczyny (teraz żona) z gdańska, skręcałem pod estakadą koło UOP-u z elbląskiej w kierunku orunii, późno już było i pierwszy raz widziałem wyłączoną sygnalizację na tym skrzyżowaniu... podjechałem wolno, sprawdziłem czy nic z góry (z Chełma) nie jedzie (było normalnie pusto... zero samochodów.... i wio.. za mostem nad torami podjeżdza niebieski VW na swiatełkach i misiek kiwa lizakiem... okazało się że na krzyżówce był stop... sprawdzili że punktów jeszcze nie miałem i po bojach skończyło się na pouczeniu... oczywiście.. dużą rolę grało też to że pracuję w budżetówce... (a tam pensje przeciętnych pracowników nie są za wysokie)...

drugi raz... jeszcze nie było przy wjeździe na obwodnicę ronda... tylko dwa pasy, wlekę się za ciężarówką... i jak wjechałem na górkę widzę kawałek przerywanej to wio... wyprzedziłem ciężarówkę a na dole za stacją rafinerii już stał misiek z lizakiem... w/g niego ciężarówka miała 70/60 a ja ją jeszcze wyprzedzałem no i oczywiście manewr zakończyłem na podwójnej ciągłej... (pewnie z 1m jej zachaczyłem)... zaczeło się od 1000zł - zbieg wykroczeń - skończyło na 100 i jeździe w niezapiętych pasach... (okazało się jak kiedyś w Pruszczu pracowałem, często do dziewczyn z kadr w komendzie zachodziłem do pomocy z Płatnikiem, pewnie mnie chłopaki spamiętali)....

trzeci raz.. to już video na trójnogu... 80/60 , stówka... i 3 pkt, ale za boga nie widziałem tego radaru... tylko radiowóz na cpnie i chłopaków knajpie przy nim...

a i kilka razy miałem na wioskach w lecie zatrzymanko i dmuchanko policjantowi... czy aby nie piłem....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w/g niego ciężarówka miała 70/60 a ja ją jeszcze wyprzedzałem no i oczywiście manewr zakończyłem na podwójnej ciągłej... (pewnie z 1m jej zachaczyłem)...

Swego czasu słyszałem teorie że nie mogą Cie ukarać za wyprzedzanie na podwójnej ciągłej w przypadku gdy zaczynasz manewr wyprzedzania na przerywanej i kończysz na ciągłej. Nie wiem ile w tym prawdy. Ewentualnie trzeba było nie zachaczać o ciągłą a walić lewym pasem aż do kolejnej przerywanej :naughty: nic byś nie zachaczył i nikt by sie nie czepiał :thumbup: Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przez 3 tygodnie lipca dostalem moja bestia 3 mandaty.zawsze przekroczenie wynosilo powyzej 30km/h czyli 200-300 zl i 6ptk.oczywiscie dostalo sie 300zl i zrobilo sie 18ptk.dlatego teraz wsadzam dziewczyne za kolko a sam mysle nad kursem likwidujacym punkty,bo jeszcze jedna taka wpada i po prawku....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propo mandacików, wie ktoś może jakie są konsekwencje jazdy 5-cio osobowym samochodem w 6 osób (jak tak miałem w sobotę - dlatego jestem ciekawy)?

Ja tak kiedyś miałem, ale obeszło się bez mandatu i 100 zł w kieszeni... :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może mi ktoś pomoże w takiej kwestii: Kuzyn pomykał autkiem gdzieś przez Polskę, i w jakiejś wioseczce pyknęli mu fotkę. Było to 26 czerwca, a wczoraj czyli 10 sierpnia przyszło wezwanie na komendę. Samo wezwanie jest na 9 września. I teraz pytanie: kiedyś gdzieś słyszałem/czytałem że od momentu zdarzenia do wystawienia mandatu jest czas 30 dni. Czy coś się zmieniło? Czego się można spodziewać na komendzie? Jak to naprawdę jest z tym wystawieniem od zrobienia fotki?

Będę wdzięczny za porady ;)

z tego co ja wiem to nie maja ograniczenia czasowego, tzn jak się wyrabiają tak wysyłają. podobno warto iść wtedy w zaparte że nie wiem/nie pamiętam komu wtedy pożyczyłem auto i oni kierują sprawę do sądu grodzkiego a sąd wtedy karze 300 pln za nie okazanie winnego. Tylko nie znam osoby, która by ten manewr przetestowała. Może Twoj kuzyn zechce się poświęcić dla ogółu? :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety na wielu fotkach z fotoradaru twarz kierowcy widać jak na dłoni, dlatego warto być stale uśmiechniętym podczas jazdy :D

ale nie wnikają kto jest na zdjęciu tylko kto prowadził a to ma określić własciciel pojazdu. 3 lata temu dostałem takie zdjęcie, a że samochód miałem zarejestrowany na współwłasność wiec chcieli aby na komendzie stawił się jeden z nas. nie wnikali kto przyjechał. Dla nich ważne było żeby wystawić komuś mandat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...