Piłka nożna

[snajper1998 10]

Panowie wlasnie wrocilem z wrocka , k**wa wczoraj prawie 500 km i dzis to samo , jestem wyjebany , no ale coz. Wrazenia z meczu ??? Kibice jak najbardziej ok , nie wiem jak bylo w pubach ale na stadionie super. Niestety w polowie meczu napisalem do znajomych ze moga spokojnie stawiac gruba kase na to ze nie wygramy. Akurat bedac na meczu widac troche wiecej niz w telewizji jesli chodzi o ustawienie calej druzyny. Siedzialem na rogu za bramka czeska w pierwszej polowie. Suma sumarum nasi atakowali w pierwszej polowie czesi w drudzej , wyszlo tak ze caly mecz praktycznie odbywal sie na ta jedna bramke ) . Panowie oni nie mieli mozliwosci tego wygrac i tu Smuda (ktory jest dla mnie totalnie postacia neutralna ze wskzaniem na negatyw) nie mial nic do zrobienia a dlaczego ??? PONIEWAZ ABY WYGRAC W JAKIEJKOLWIEK GRZE ZESPOLOWEJ TRZEBA za***rdalać!!!!!!!!!! Nie da sie wygrac stojac!! A to co sie dzialo wolalo o pomste do nieba. Wyprowadzamy kontre (tego moze nie bylo widac w TV) czlowiek na srodku ma pile i prowdzi ja do przodu i co ??? Wraca 7 czechow a nasi boczni pomocnicy stoja i sie patrza, takjakby wogole niechcieli wygrac. Piszczek ktory w klubie mam w c**j asyst z dosrdkowac przy polu karnym przeciwnika w tym meczu konczyl swoje rajdy na polowie !!! Nie bylo pomocy , nie bylo biegania. Oni grali tak jakby nie chcieli przegrac. Obrona zenada , czesi w drugiej polowie grali fajnym nawet nie mocnym pressingiem ( po co mocny jak do ataku szedl jeden max dwoch) i to wystarczylo. Te sytuacje na poczatku meczu to tez nie byly jakies super za***iste okazje , byly ale nie byly to "setki" . Moim zdaniem zenada, bo nie chodzi tu juz o niewiadomo jaki poziom techniczny i profesjonalizm naszych kopaczy . Tu chodzi o zaangazowanie. Kazdy kto byl na meczu moze powiedziec to samo, im sie nie chcialo biegac. A bez tego sie nie wygra . Nie ma c**ja

[miszka 1]

Panowie wlasnie wrocilem z wrocka , k**wa wczoraj prawie 500 km i dzis to samo , jestem wyjebany , no ale coz. Wrazenia z meczu ??? Kibice jak najbardziej ok , nie wiem jak bylo w pubach ale na stadionie super. Niestety w polowie meczu napisalem do znajomych ze moga spokojnie stawiac gruba kase na to ze nie wygramy. Akurat bedac na meczu widac troche wiecej niz w telewizji jesli chodzi o ustawienie calej druzyny. Siedzialem na rogu za bramka czeska w pierwszej polowie. Suma sumarum nasi atakowali w pierwszej polowie czesi w drudzej , wyszlo tak ze caly mecz praktycznie odbywal sie na ta jedna bramke ) . Panowie oni nie mieli mozliwosci tego wygrac i tu Smuda (ktory jest dla mnie totalnie postacia neutralna ze wskzaniem na negatyw) nie mial nic do zrobienia a dlaczego ??? PONIEWAZ ABY WYGRAC W JAKIEJKOLWIEK GRZE ZESPOLOWEJ TRZEBA za***rdalać!!!!!!!!!! Nie da sie wygrac stojac!! A to co sie dzialo wolalo o pomste do nieba. Wyprowadzamy kontre (tego moze nie bylo widac w TV) czlowiek na srodku ma pile i prowdzi ja do przodu i co ??? Wraca 7 czechow a nasi boczni pomocnicy stoja i sie patrza, takjakby wogole niechcieli wygrac. Piszczek ktory w klubie mam w c**j asyst z dosrdkowac przy polu karnym przeciwnika w tym meczu konczyl swoje rajdy na polowie !!! Nie bylo pomocy , nie bylo biegania. Oni grali tak jakby nie chcieli przegrac. Obrona zenada , czesi w drugiej polowie grali fajnym nawet nie mocnym pressingiem ( po co mocny jak do ataku szedl jeden max dwoch) i to wystarczylo. Te sytuacje na poczatku meczu to tez nie byly jakies super za***iste okazje , byly ale nie byly to "setki" . Moim zdaniem zenada, bo nie chodzi tu juz o niewiadomo jaki poziom techniczny i profesjonalizm naszych kopaczy . Tu chodzi o zaangazowanie. Kazdy kto byl na meczu moze powiedziec to samo, im sie nie chcialo biegac. A bez tego sie nie wygra . Nie ma c**ja

:oklasky:

Polejcie mu bo dobrze gada , w tv było widać to samo nasi poprostu nie chcieli wygrać tego meczu albo żeczywiście są słabi kondycyjnie , po stracie bramki nie mieli już nic do stracenia i mogli dać z siebie wszystko nawet jeżeli odbiło by się to stratą wiekszej ilości bramek , nikt by wtedy nie powiedział że nie walczyli z honorem a tak to jest jak jest , JEDNA WIELKA KUPA !!!!!!

[slawek72 0]

Snajper1988 trudno się z Tobą nie zgodzić, bo piłkarze i ich zerowe zaangażowanie to jedno, ale niestety Smuda i cały sztab to drugie. Osobiście uważam i przed rozpoczęciem turnieju się tego obawiałem że Smuda ich zajedzie na przygotowawczych i to po części okazało sie prawdą. Masz racje że jak ktoś chce wygrać to musi zapierd..ać, gdyby byli zgraną paczką mogliby nawet złamać pewne założenia taktyczne w trakcie meczu,ruszyć odważniej na Czechów, ale cóz nie zrobili tego, wydaje mi się że kwestia mentalna odegrała tutaj rolę. A poza tym Smudę też należy tępić za taktykę,za defensywne ustawienie i nastawienie zespołu podczas rozgrywania meczy u siebie. Wyobraźcie sobie eliminacje do jakiejkolwiek imprezy i taką taktykę,gdzie najłatwiej wygrywać jak nie u siebie, dokąd to zmierza, raczej do destrukcji,bo napewno nie do awansu i wyjścia z grupy.Szczerze w trakcie meczu z Ruskimi zrozumiałem że ona się trochę sprawdziła(choć na początku gdy zobaczyłem 3-ech def pomoc byłem pełen obaw),pomyśłałem ok to jest turniej więc trzeba myśleć globalnie, ale gdy zobaczyłem podobne ustawienie na knedlików to już nie było mi do smiechu. W tym meczu oczekiwałem więcej zmian być może Rybusa z Wawrzyniakiem(którzy znają się dobrze) i Mierzeja zamiast Murawskiego lub Dudki, coż wydaje mi się że Smuda się zes..ał, po prostu nie wytrzymał napięcia. Żal mi tylko tych naszych wszystkich kibiców,tych którzy wydawali kupę kasy jeździli setki kilosów wierzyli i byli z reprą, a ich wiara została obrócona w gówno przez bandę gwiazdorkowatych żelusiów którzy podobnie jak cały ich sztab stchórzyli bądź im się nie chciało. Teraz to możemy sobie tylko o tym bajdurzyć, kwestią jest czy ta porażka(bo jakby nie było nią jest), przyniesie jakieś zmiany w polskim futbolu, szczerze wątpię i to mnie smuci.............

[snajper1998 10]

nie wiem czy to byla taktyka smudy (macie racje ze 3 def. pomocnikow na mecz ktory trzeba WYGRAC to przegiecie) ze chlopaki zamiast do przodu to sie murowali , ale to bardziej wygladalo jakby oni mieli juz wynik w kieszeni i teraz trzeba sie bronic , bron Boze do przodu zeby nie stracic gola. Tam nikt poza malymi wyjatkami nie wychodzil do pilki, w 60 minucie meczu zaczalem sie mega wpatrywac w graczy i zaczalem szukac na boisku Blaszczykowskiego bo nie bylem pewny czy on wogole jest na boisku !!! Przeciez my juz od pierwszej minuty mielismy wynik niekorzystny 0-0 nie promowal nas , a grali chlopaki tak jakby trzeba bylo wynik bronic. Tego nie rozumiem. Mam wrazenie ze wszyscy wyszli z zalozenia , ze wyjscie z grupy nie jest najwazniejsze.....najwazniejsze to brak blamazu , czyli 3 remisy byly by ok .

[akjam 5]

Tragedia! "0" walki, ambicji!!!! Najważniejszy mecz a tu wychodzą i grają jakby byli na treningu! Wielkie nadzieje a tu takja klapa! Mało kto się spodziewał takiego zakończenia! Można przegrać mecz! Owszem ale po walce a tutaj totalna porażka!!!!

[paput 1]

Zamiast żelować głowy, dziarać się na pokaz i pucować jak na pokaz mody, powinni skupić się na grze.

Każdy ma się w tej reprezentacji za wielką gwiazdę, a wyeliminowały nas nie ma co ukrywać drużyny marne...

Chyba nie obejrzę już porządnego futbolu w wykonaniu naszej reprezentacji.

Brak w nich po prostu tej iskry, samozaparcia, nawet kiedy ciało mówi nie, adrenalina uderza do głowy, sportowa złość budzi się w piłkarzu i jest gotowy do walki na śmierć i życie - postawa polskich piłkarzy jest całkowitym zaprzeczeniem tej tezy niestety. Niesieni dopingiem milionów nie musieli wznosić się na wyżyny umiejetności a wystarczyło po prostu gryźć trawe orać boicho a na pewno mimo przegranej nie spadały by na ich głowe takie gromy jak teraz:kwasny:

[Rafi78 1]

Panowie ja niestety na nic innego nie liczyłem po rozmowie z bratem(dziennikarz PAP był cały czas przy kadrze na zgrupowaniach i w czassie euro) zaraz po meczu z Grekami- dowiedziałem się, że za kulisami prawie nikt z zawodników Smudy nie toleruje i nie ma on żadnego poważania, atmosfera pomiędzy zawodnikami też była nie najlepsza, nie będę mówił o szczegółach ale jak się dowiedziałem nawet nasze trio z Borussi nie trzyma się razem :whistling:czuję, że kwestia czasu jak się wszyscy będą obwiniać i niektóre rzeczy ujrzą światło dzienne.

[Skyliner89 2]

%^&)*# atmosfera w drużynie też ma wpływ na zawodników... Miał być psycholog w drużynie, ale Smuda powiedział, że jest nie potrzebny... . Rozpierdzielić to wszystko... wprowadzić kuratora, bo tak to nigdy się nic nie zmieni...

[Tomeks 12]

dokładnie,ro***erdolić PZPN,niech nas wykluczą z rozgrywek na 2 lata,leje na te mistrzostwa w brazylii,i tak w eliminacjach nas angole i ukraina wy***ie,a jak nawet uda się z ukraina,to później w barażach ktoś nas wy***ią,więc nic nie stracimy przez wykluczenie

[akjam 5]

No ciekawe czy Lato podejmie męksą decyzję bo obiecał to przed mistrzostwami! Minimum - wyjście z grupy... Niestety nie udało się! Teraz wszyscy czekają na to aż w końcu się zajmie tym PZPNem...

[Rafi78 1]

Wystarczy posłuchać rozgoryczonego Wawrzyniaka jak go Boenisch bez mydła wyślizgał z podstawowego składu :whistling:ale nikt nie wspomni o tym, że więcej do powiedzenia przy ustalaniu składu maja menadżeży i układy z nimi - wiadomo jest to jedyny w swoim rodzju turniej gdzie się można wypromować i na zawodniku zarobić

[akjam 5]

Wystarczy posłuchać rozgoryczonego Wawrzyniaka jak go Boenisch bez mydła wyślizgał z podstawowego składu :whistling:ale nikt nie wspomni o tym, że więcej do powiedzenia przy ustalaniu składu maja menadżeży i układy z nimi - wiadomo jest to jedyny w swoim rodzju turniej gdzie się można wypromować i na zawodniku zarobić

Pod warunkiem, że coś się pokazuje w tym turnieju. Ale fakt faktem.

[Skyliner89 2]

Ja tam się ciesze, że Wawrzyniak nie grał... Wydaje mi się, że Smuda nie ma jaj. Pewnie piłkarze mieli go gdzieś..., a trener powinien być jak ojciec. Opierdzielić kiedy idzie ujowo, a pochwalić kiedy jest źle i tego zabrakło... Widać było brak motywacji i Kuba coś mówił, że ich rodziny nie dostawali biletów i to de motywowało piłkarzy...

Więcej tu -> Błaszczykowski: Powiedziałem dobitnie prezesowi PZPN, liczę się z konsekwencjami | wideo - Jakub Błaszczykowski, Euro 2012, Grzegorz Lato, Franciszek Smuda, piłka nożna, reprezentacja Polski i tu: Błaszczykowski ostro o Lacie: za każdym razem, jak coś ustaliliśmy, to nie trzymało się kupy - Euro 2012 w Onet.pl.

Zresztą krótko mówiąc kolejny raz dali d*py... Kolejny raz Nas zawiedli...

[domjenick 18]

szkoda, ale i tak nie byliśmy faworytami tych mistrzostw- nasze nadzieje niepotrzebnie rozbujały remisy, a przede wszystkim tylko jedna bramka stracona z Rosją, gdzie Czesi stracili 4, co wpłynęło na takie a nie inne podejście do meczu z Czechami, wszyscy myśleliśmy, ze skoro Ruscy nas nie zlali ostro- to z Czechami będzie tylko spacerek i się okazało, że po prostu nie mamy kadry, która chce grać dla Polski...mamy dwóch równorzędnych bramkarzy, którzy wiedzą, co robią, a trio z Borussi- grają dobrze w Bundeslidze, bo z tyłu jest ktoś, kto pilnuje dostępu do ich bramki- u nas tego nie ma, Wasilewski popełnił kilka poważnych błędów, w czym jeden, po którym padła bramka z Grekami, każdy ma jakieś swoje teorie...

jak na razie ME wciąż trwają i zaczynają się poważne mecze o tytuł najlepszej drużyny na Starym Kontynencie...gdyby nie to, że je organizujemy-wcale by Nas na nich nie było...

idę na mecz:wink:

[miszka 1]

---------- Post dopisany at 21:25 ---------- Poprzedni post napisany at 21:12 ----------

[akjam 5]

Holandia gorzej od Nas! Im się też dostanie! Totalna porażka! 3 przegrane! Oczywiście grupa inna niż Nasza ale dla Holandii to totalna masakra!

[Młody 5]

Ale "Polacy nic się nie stało" może należałoby hymn zmienić

[medik 0]

Mierzejewski i Tytoń, reszta do wymiany....

Nie chodzi o to że przegrali, bo w futbolu jak wiadomo różnie bywa.

Chodzi o to w jakim stylu, zero zaangażowania, zero poświęcenia, tak wyglądają ustawione mecze.

Banda leniów, którzy chcieliby za swoją "grę" góry złota.

[rikardo 3]

Czesi obnażyli wartość naszej drużyny, a żale kapitana, że rodzina nie otrzymała darmoszki w postaci biletów są nie w porządku w stosunku do kibiców, którzy zaangażowali się na 100 %. Problem jest w tym, że zrobiono z nich gwiazdy a gdyby przyszło im uczestnicz w eliminacjach to przy zaprezentowanym poziomie nie grali by w turnieju. Media robią z nich gwiazdy, kasa za reklamy wpływa dlatego nie ma się co dziwić że nie ma zaangażowania i skoncentrowania na zespołowej grze, której w ogóle nie było. Cóż znowu dałem się nabrać.

[insane_Infinity 1]

od 72' norma , rozmawiałem z Moim Dziadkiem to mi to powiedział że od 40 lat tak jest .Porażka.