Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL A4] Spalanie, osiągi, ile km na baku ?


wojtas-audi

Rekomendowane odpowiedzi

szczerze powiem, że 100km wydaje się nieco za małym dystansem dla wiarygodnych wyników.

Ponadto wyjeżdzanie paliwa do dna może odbić się czkawką..

Ja sprawdzam na całym baku.

Nigdy nie jeżdzę tylko po mieście, tylko na trasie, tylko autostradą, tylko w warunkach podmiejskich więc cały bak daje jako takie odniesienie, bo zawiera po części każdej z tych kategorii.

W temacie,

obecnie spalanie mi spadło, a rozmiar felg się nie zmienił, tylko z 225 na 215.

10.5-11.5 ale styl emeryt po zawale :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Ostatnio tankoałem za 100zł na pusty bak(pokazywało 0 na FISie w dystnasie) pokazało sie ładne 380km do zrobienia, w rzeczywistosci jeżdząc tylko po mieście zrobiłem 223km i znowu pokazało sie 0 na fisie :wallbash: Wy tez macie takie wskazania po zatankowaniu z różnicą przejechanych kilometrów :mysli:

Tak samo mam, dlatego nie patrze nigdy na dystans jaki mam do przejechania, a mam zawsze właczone srednie spalanie. Ogólnie staram sie utrzymywac zasadę. że jak mi piknie, że jadę na rezerwie, to podjeżdzam i tankuje. I mniej więcej 200-220 km robie po miescie co daje ok. 9-9.5 l / 100 km.

A niektorym to zazdroszcze :naughty: 6l, 7l po miescie pieknie, pieknie. No ale co sie dziwić jesli jak tu czytam niektorzy mają genialne pomysły, aby po 100km wlewać znowu do pełna i sprawdzac spalanie. Obiektywnie nie ma co :naughty: Tylko nie wiem po co samego siebie oszukiwac :D

też mnie śmieszą te wypowiedzi 7l/100km po mieście :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem paska 1.9 130KM który na FISie pokazywał średnią 6.5 l/100km po mieście

a po sprawdzeniu "na baki" okazało się że pali 9l/100km :polew: :polew: :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio tankoałem za 100zł na pusty bak(pokazywało 0 na FISie w dystnasie) pokazało sie ładne 380km do zrobienia, w rzeczywistosci jeżdząc tylko po mieście zrobiłem 223km i znowu pokazało sie 0 na fisie :wallbash: Wy tez macie takie wskazania po zatankowaniu z różnicą przejechanych kilometrów :mysli:

Tak samo mam, dlatego nie patrze nigdy na dystans jaki mam do przejechania, a mam zawsze właczone srednie spalanie. Ogólnie staram sie utrzymywac zasadę. że jak mi piknie, że jadę na rezerwie, to podjeżdzam i tankuje. I mniej więcej 200-220 km robie po miescie co daje ok. 9-9.5 l / 100 km.

A niektorym to zazdroszcze :naughty: 6l, 7l po miescie pieknie, pieknie. No ale co sie dziwić jesli jak tu czytam niektorzy mają genialne pomysły, aby po 100km wlewać znowu do pełna i sprawdzac spalanie. Obiektywnie nie ma co :naughty: Tylko nie wiem po co samego siebie oszukiwac :D

też mnie śmieszą te wypowiedzi 7l/100km po mieście :decayed:

Dokładnie. Nie ma ch.... i 1,5 tonowe auto o mocy 130KM, nawet Diesel musi swoje spalic. Jesli na trasie pali taki model ok. 6l (mi wychodzi juz pare razy z rzędu 5.8-5.9, ale zaokraglijmy juz do 6) to po prostu NIE MA BATA i nie uwierze, że w miescie pali 7l, czyli o litr wiecej niż na trasie. Takie rzeczy to tylko w ulotkach reklamowych samochodów. 2l po miescie więcej musi spalić i w ogóle nie ma gadania. Chyba, że sie jeździ po godz. 18.00 albo wcześnie rano do pracy. Ja przy dobrych wiatrach (jeśli nie ma zbytnich korków z rana o 7) dojeżdząjąc do pracy 5km zmieszcze sie w ok 8.2-8.4. Ale wracając o 15.00 z centrum miasta nie ma w ogóle mowy o takim spalaniu, gdzie te 5km jade nawet 25 minut. Gdzie co chwilę hamowanie, ruszanie, swiatła, kolejne swiatła, korek.

Mi po raz kolejny wyszło ok. 9l, samo miasto, nic poza. Sprawdzam co prawda na oko, według FISa, bo zalac samochodu za 400 zł po prostu nie zamierzam. Swoja droga, że Diesel jest droższy od benzyny to po prostu kpina. Juz złodzieje musieli wykorzystac fakt, że (jak słyszałem pare miesięcy temu) w Europie już ponad 65% samochodów jeździ na olej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź też po uwagę ze miasto miastu nie równe bo np. ja z centrum do domu mam ponad 7 km i o godz.15:30 jadę 15 minut, tak samo duże znaczenie ma rozmiar kół, szerokość opon nie wspominając o stylu jazdy, więc nie ma reguły że musi spalić tyle czy tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź też po uwagę ze miasto miastu nie równe bo np. ja z centrum do domu mam ponad 7 km i o godz.15:30 jadę 15 minut, tak samo duże znaczenie ma rozmiar kół, szerokość opon nie wspominając o stylu jazdy, więc nie ma reguły że musi spalić tyle czy tyle.

Ja kiedys napisalem ze 6l w trasie w 4os i doladowany bagaznik spalilo mi 2.5BDG nikt mi nie chcial uwierzyc :decayed: -nadodatek wyliczone z tankowan a nie z FIS-u(nigdy nie licze z fisu) . Po miescie palila i 10-12l . Mialem przyjemnosc jezdzenia zarowno 1.9AWX jak i 1.9AJM (w B5)-do tej pory czasem jezdze, i powiem szczerze, ze palily tyle samo co obecne 2.0d ,moze 0.2-0.4 l/100km mniej . a roznica w wadze ...znaczaca na korzysc B5/B6 (ok 200kg ) + wezsze lacie i mniejsza moc . AWX ani AJM w miescie nie pala 6-7 l ,. bynajmniej nie ze mna w roli kierowcy. Pala 8-9 spokojnie i to jest realne spalanie a nie opowiesci o nocnych przejazdach "po miescie" (24 zero ruchu , zielone swiatla , albo wogole brak sygnalizacji i z gorki :wink4:)

Zreszta...sprzeczki na ten temat nie maja zadnego sensu bo zaraz ktos z iloscia postow 1 napisze ze jego 1.9 w korkach pali 7l a jak go cisnie to czasem 8 przekroczy (w miescie) :polew: :polew: :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskusja na temat spalania powinna dotyczyć sytuacji kiedy jadę (nawet po mieście ) a nie stoję na czerwonym świetle.Na pytanie ile mi pali zawsze odpowiadam pytaniem: kiedy jadę czy kiedy stoję? A jest to istotna różnica. Mieszkamy w różnych miejscach w Polsce i nie tylko więc i warunki jazdy mamy różne.Ocenianie innych ,że to nie możliwe, że tyle a tyle pali jest trochę nie na miejscu. Może wóćmy do sedna tematu jak w pierwszym poście i bez zbędnych komentarzy podawajmy ile pali nasze auto.Można przy tym uwzględniać warunki drogowo -miejskie .Po za tym podawanie danych z fisa chyba jest tylko orientacyjne . Jako małą uwagę podam ,że kiedyś pracowałem jako dyspozytor transportu drogowego i między innymi zajmowałem się rozliczeniem zużytego paliwa. Do normy producenta np. żuk 14/100 na warunki miejskie dodawało :hi:się 10% czyli razem 15,4 /100 . Uwzględniało się też 5% dodatek zimowy. Tak więc kierowca takiego żuka nawet w najgorszą zimę musiał zmieścić się w 16,2/100. Mamy o niebo lepsze konstrukcje naszych pojazdów niż ten nieszczęsny przytoczony żuk ale wyliczenia dają dużo do myślenia o tym jakimi jesteśmy kierowcami i jakie mamy wymagania od naszch maszyn :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź też po uwagę ze miasto miastu nie równe bo np. ja z centrum do domu mam ponad 7 km i o godz.15:30 jadę 15 minut, tak samo duże znaczenie ma rozmiar kół, szerokość opon nie wspominając o stylu jazdy, więc nie ma reguły że musi spalić tyle czy tyle.

Ja kiedys napisalem ze 6l w trasie w 4os i doladowany bagaznik spalilo mi 2.5BDG nikt mi nie chcial uwierzyc :decayed: -nadodatek wyliczone z tankowan a nie z FIS-u(nigdy nie licze z fisu) . Po miescie palila i 10-12l . Mialem przyjemnosc jezdzenia zarowno 1.9AWX jak i 1.9AJM (w B5)-do tej pory czasem jezdze, i powiem szczerze, ze palily tyle samo co obecne 2.0d ,moze 0.2-0.4 l/100km mniej . a roznica w wadze ...znaczaca na korzysc B5/B6 (ok 200kg ) + wezsze lacie i mniejsza moc . AWX ani AJM w miescie nie pala 6-7 l ,. bynajmniej nie ze mna w roli kierowcy. Pala 8-9 spokojnie i to jest realne spalanie a nie opowiesci o nocnych przejazdach "po miescie" (24 zero ruchu , zielone swiatla , albo wogole brak sygnalizacji i z gorki :wink4:)

Zreszta...sprzeczki na ten temat nie maja zadnego sensu bo zaraz ktos z iloscia postow 1 napisze ze jego 1.9 w korkach pali 7l a jak go cisnie to czasem 8 przekroczy (w miescie) :polew: :polew: :polew:

jkolego powiem ci tak. Mój ajm pali mało i to nie bajka. Mam do pracy 10 km równe. Prawie nie dogrzany.5,8 z wyliczen na cpn. Fakt że mam tylko jedne światła a tak to obwodnica i nie kręcę powyżej 2000 rpm. Dla porównania miałem wcześniej peugeot partner 2.0 hdi i na takiej samej trasie spalanie o dwie litry więcej. Kolega ma b6 awx i mu pali podobnie jak mi ajm.wiem jedno że paliwo tu w italii napewno jest lepsze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź też po uwagę ze miasto miastu nie równe bo np. ja z centrum do domu mam ponad 7 km i o godz.15:30 jadę 15 minut, tak samo duże znaczenie ma rozmiar kół, szerokość opon nie wspominając o stylu jazdy, więc nie ma reguły że musi spalić tyle czy tyle.

Ja kiedys napisalem ze 6l w trasie w 4os i doladowany bagaznik spalilo mi 2.5BDG nikt mi nie chcial uwierzyc :decayed: -nadodatek wyliczone z tankowan a nie z FIS-u(nigdy nie licze z fisu) . Po miescie palila i 10-12l . Mialem przyjemnosc jezdzenia zarowno 1.9AWX jak i 1.9AJM (w B5)-do tej pory czasem jezdze, i powiem szczerze, ze palily tyle samo co obecne 2.0d ,moze 0.2-0.4 l/100km mniej . a roznica w wadze ...znaczaca na korzysc B5/B6 (ok 200kg ) + wezsze lacie i mniejsza moc . AWX ani AJM w miescie nie pala 6-7 l ,. bynajmniej nie ze mna w roli kierowcy. Pala 8-9 spokojnie i to jest realne spalanie a nie opowiesci o nocnych przejazdach "po miescie" (24 zero ruchu , zielone swiatla , albo wogole brak sygnalizacji i z gorki :wink4:)

Zreszta...sprzeczki na ten temat nie maja zadnego sensu bo zaraz ktos z iloscia postow 1 napisze ze jego 1.9 w korkach pali 7l a jak go cisnie to czasem 8 przekroczy (w miescie) :polew: :polew: :polew:

jkolego powiem ci tak. Mój ajm pali mało i to nie bajka. Mam do pracy 10 km równe. Prawie nie dogrzany.5,8 z wyliczen na cpn. Fakt że mam tylko jedne światła a tak to obwodnica i nie kręcę powyżej 2000 rpm. Dla porównania miałem wcześniej peugeot partner 2.0 hdi i na takiej samej trasie spalanie o dwie litry więcej. Kolega ma b6 awx i mu pali podobnie jak mi ajm.wiem jedno że paliwo tu w italii napewno jest lepsze

Ale co, chyba nie uważasz, że jest to spalanie miejskie? Wierze w takie spalanie, bo jest to po prostu trasa z tego co mówisz.

Do kolegi janusza - w tym własnie "urok" spalania miejskiego, ze stoisz na swiatłach, a to w korku, ruszasz, hamujesz itd. Jaki sens miałoby spalanie miejskie gdyby te rzeczy odejmować od całości?? Żadnego przecież, wtedy równie dobrze mozna by powiedzieć, że to trasa. Choć te nie prezekraczanie 2k obrotów. Heh widać, że chcesz zamulić samochód, ale ok nie jest on mój :)

Przykład z wczoraj - wyszło mi na FISie po powocie do domu - 11l :decayed: (wyrówna sie to potem z inną jazdą po miescie gdzie bedzie np. 8l i w sumie spali ok. 9 jak wspomniałem w poprzednim poscie). Otóż w 40 minut zrobiłem 7.5 km :) Dokładnie godzina 15.45-16.30 (z 5 minutowym przystankiem i wyłaczeniem silnika). No przepraszam, ale jesli po drodze stałem na ok 10-12 swiatłach + ok 6 minut w sporym korku to nie ma bata aby samochód spalił mi 7 litrów. Bo samochód pali, a ja nie jade, tylko stoje w miejscu. I to jest spalanie miejskie. Jasne dzis wyjade o 14.00 i pewnie wyjdzie mi na koniec jakies 8.2l, a całośc sie zrówna do ok 9l/100 km srednio. Swoją droga coraz trudniej 200km zrobić w miescie za 100zł :/ Wczoraj olej 5.57 niecałe 18l weszło :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego powiem ci tak. Mój ajm pali mało i to nie bajka. Mam do pracy 10 km równe. Prawie nie dogrzany.5,8 z wyliczen na cpn. Fakt że mam tylko jedne światła a tak to obwodnica i nie kręcę powyżej 2000 rpm. Dla porównania miałem wcześniej peugeot partner 2.0 hdi i na takiej samej trasie spalanie o dwie litry więcej. Kolega ma b6 awx i mu pali podobnie jak mi ajm.wiem jedno że paliwo tu w italii napewno jest lepsze

potym co tu napisales wnioskuej ze takich jak Ty jezdzacych i podajacych spalanie po "miescie" :decayed: jest wiecej . i tyle .Obwodnica do 2000obrtow...jedne swiatla - TRASA :decayed: a nie miasto :wink4: - i owszem spalanie jak najbardziej mozliwe :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co tam pochwale sie :naughty:

moj BEX wcale nie pali zawsze powyzej 10L/100 :decayed:

dzis trasa Rybnik-Pyrzowice-Rybnik ok.200km srednie spalanie 7,1 :decayed: co prawda mozolnie i z baaaardzo lekka noga (raczej 70km/h bo wtedy pali najmniej, autostrada 140km/h) bo na lotnisko jechałem z gosciem wyjechalismy duzo za wczesnie wiec musialem gdzies czas marnowac :rolleyes: a powrot z ciekawosci rowniez delikatna noga :wink4:

dla ciekawostki - moznaby zejsc nizej bo mnie kilka razy po drodze podwk_urw jak mi na zderzak podjezdzali :rolleyes: i troszke wtedy spalanie roslo :embarrassed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co tam pochwale sie :naughty:

moj BEX wcale nie pali zawsze powyzej 10L/100 :decayed:

dzis trasa Rybnik-Pyrzowice-Rybnik ok.200km srednie spalanie 7,1 :decayed: co prawda mozolnie i z baaaardzo lekka noga (raczej 70km/h bo wtedy pali najmniej, autostrada 140km/h) bo na lotnisko jechałem z gosciem wyjechalismy duzo za wczesnie wiec musialem gdzies czas marnowac :rolleyes: a powrot z ciekawosci rowniez delikatna noga :wink4:

dla ciekawostki - moznaby zejsc nizej bo mnie kilka razy po drodze podwk_urw jak mi na zderzak podjezdzali :rolleyes: i troszke wtedy spalanie roslo :embarrassed:

Heh no wcale sie nie dziwie, że Ci na zderzak podjezdżali jak na trasie jechałes 70, aby obnizyć spalanie :wallbash: :wallbash: Jak widze takiego delikwenta jadącego na trasie to mnie taka kur...ca bierze, że wyzywam w niebogłosy. Tylko ruch tamuje. Policja powinna sie wziąc także za osoby uniemożliwiające PLYNNOŚĆ ruchu i jadace po prostu za wolno :evil: No ale przepraszam, potem nie mozna się chwalić, że "Panie to auto to 6 w miescie łyka a na trasie to w ogóle 4l i to jeszcze jak jest pod górkę, bo z górki to 2 bierze" :naughty: Więc jestes "rozgrzeszony". lol

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale napinka :decayed:

Z mojej strony napiszę tak:

zawsze tankuję pod sam korek, a dwa ostanie spalania wyglądały następująco:

1.trasa K-ce -> Bukowina Tatrzańska i z powrotem - prędkość na autostradzie 150km/h, na Zakopiance oczywiście wolniej + dochodzą światła. Felgi 17" 3osoby i jakiś tam bagaż - równe 6l/100km

2. tryb mieszany ( głównie dojazd do pracy - 10km) równe 7l/100km[br]Dopisany: 25 Listopad 2011, 11:37_________________________________________________

a co tam pochwale sie :naughty:

moj BEX wcale nie pali zawsze powyzej 10L/100 :decayed:

dzis trasa Rybnik-Pyrzowice-Rybnik ok.200km srednie spalanie 7,1 :decayed: co prawda mozolnie i z baaaardzo lekka noga (raczej 70km/h bo wtedy pali najmniej, autostrada 140km/h) bo na lotnisko jechałem z gosciem wyjechalismy duzo za wczesnie wiec musialem gdzies czas marnowac :rolleyes: a powrot z ciekawosci rowniez delikatna noga :wink4:

dla ciekawostki - moznaby zejsc nizej bo mnie kilka razy po drodze podwk_urw jak mi na zderzak podjezdzali :rolleyes: i troszke wtedy spalanie roslo :embarrassed:

Heh no wcale sie nie dziwie, że Ci na zderzak podjezdżali jak na trasie jechałes 70, aby obnizyć spalanie :wallbash: :wallbash: Jak widze takiego delikwenta jadącego na trasie to mnie taka kur...ca bierze, że wyzywam w niebogłosy. Tylko ruch tamuje. Policja powinna sie wziąc także za osoby uniemożliwiające PLYNNOŚĆ ruchu i jadace po prostu za wolno :evil: No ale przepraszam, potem nie mozna się chwalić, że "Panie to auto to 6 w miescie łyka a na trasie to w ogóle 4l i to jeszcze jak jest pod górkę, bo z górki to 2 bierze" :naughty: Więc jestes "rozgrzeszony". lol

a Ty znasz tą trasę, wiesz którędy jechał Seves, że wygłaszasz takie komentarze?

Pewnie nie.... Bo nie wiesz, że na dordze dojazdowej do Pyrzowic jest sporo fotoradarów i ograniczenia d0 70km/k :cool1:

Po drugie chyba kolega napisał, że autostradą jechał 140km/h :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a Ty znasz tą trasę, wiesz którędy jechał Seves, że wygłaszasz takie komentarze?

Pewnie nie.... Bo nie wiesz, że na dordze dojazdowej do Pyrzowic jest sporo fotoradarów i ograniczenia d0 70km/k :cool1:

Po drugie chyba kolega napisał, że autostradą jechał 140km/h :rolleyes:

Nie znam ale "co prawda mozolnie i z baaaardzo lekka noga" "moznaby zejsc nizej bo mnie kilka razy po drodze podwk_urw jak mi na zderzak podjezdzali" czytac umiem :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i ograniczenia d0 70km/k :cool1

zawsze mozna jechac 80 i radar napewno zdjecia nie zrobi a to 10km wiecej :naughty:, z drugiej strony sa tacy co przed radarem zwalniaja do 50 just in case bo znakow na drodze nie czytaja i nie wiedza z jaka predkoscia mozna jechac... i potem jest hebel przed radarem z niewiadomych przyczyn :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co tam pochwale sie :naughty:

moj BEX wcale nie pali zawsze powyzej 10L/100 :decayed:

dzis trasa Rybnik-Pyrzowice-Rybnik ok.200km srednie spalanie 7,1 :decayed: co prawda mozolnie i z baaaardzo lekka noga (raczej 70km/h bo wtedy pali najmniej, autostrada 140km/h) bo na lotnisko jechałem z gosciem wyjechalismy duzo za wczesnie wiec musialem gdzies czas marnowac :rolleyes: a powrot z ciekawosci rowniez delikatna noga :wink4:

dla ciekawostki - moznaby zejsc nizej bo mnie kilka razy po drodze podwk_urw jak mi na zderzak podjezdzali :rolleyes: i troszke wtedy spalanie roslo :embarrassed:

Heh no wcale sie nie dziwie, że Ci na zderzak podjezdżali jak na trasie jechałes 70, aby obnizyć spalanie :wallbash: :wallbash: Jak widze takiego delikwenta jadącego na trasie to mnie taka kur...ca bierze, że wyzywam w niebogłosy. Tylko ruch tamuje. Policja powinna sie wziąc także za osoby uniemożliwiające PLYNNOŚĆ ruchu i jadace po prostu za wolno :evil: No ale przepraszam, potem nie mozna się chwalić, że "Panie to auto to 6 w miescie łyka a na trasie to w ogóle 4l i to jeszcze jak jest pod górkę, bo z górki to 2 bierze" :naughty: Więc jestes "rozgrzeszony". lol

no co za gosc :rolleyes:

Ty tam "Madralo" najpierw przeczytaj potem zapytaj zanim cos "zrozumiesz" i sie napniesz :wallbash:

nie wiem skad jestes ale moze wygoogluj ta trase i bedziesz wiedzial jakie sa znaki po drodze :rolleyes:

a jesli sprawdzisz to zobaczysz ze w wiekszosci to 2pasmowa jezdnia na ktorej by mi raczej nikt pod zderzak nie podjezdzal :rolleyes: i tam akurat ustawiałem tempomat na 95 zeby mnie tiry nie doganialy i zwalnialem minimalnie do 85-90 przed ograniczeniami :gwizdanie:

nie pisalem pierdolow w sensie na tym odcinku 70 na tamtym 90 a na innym 140 tylko podalem skrajne wartosci zeby bylo krotko zwiezle i na temat

70 akurat przejezdzalem przez tereny zabudowane (Rybnik-Mikołów) bo w miescie rzadko wolniej jezdze.. kto mnie zna to wie :gwizdanie: .. jak jest miejsce to wpadam na lewy i sam wyprzedzam tych ktorzy jada wolniej Chlopie po to sa konie :naughty: zeby z nich korzystac i wyprzedzac a nie sie wkurzac na tych co wolno jada :rolleyes: (specjalne tlumaczenie dla Ciebie bo mozesz zle zrozumiec -> nie pisze tu o sobie tylko o tych ktorych doganiam i nigdy nawet jesli jada wolno nie podjezdzam im pod zderzak bo po co.. czekam na okazje, wyprzedzam i tyle goscia/gosciowe widzialem :cool1: )

co do samego faktu podjezdzania pod zderzak to podjezdzali mi wtedy kiedy jechalem za kims :kox: no za gosc z Ciebie nie moge zrozumiec jak sie moze ktos wypowiedziec w taki sposob na temat o ktorym w ogole nie ma pojecia :no: tragedia normlanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co prawda mozolnie i z baaaardzo lekka noga (raczej 70km/h bo wtedy pali najmniej,

a co tam pochwale sie :naughty:

moj BEX wcale nie pali zawsze powyzej 10L/100 :decayed:

dzis trasa Rybnik-Pyrzowice-Rybnik ok.200km srednie spalanie 7,1 :decayed: co prawda mozolnie i z baaaardzo lekka noga (raczej 70km/h bo wtedy pali najmniej, autostrada 140km/h) bo na lotnisko jechałem z gosciem wyjechalismy duzo za wczesnie wiec musialem gdzies czas marnowac :rolleyes: a powrot z ciekawosci rowniez delikatna noga :wink4:

dla ciekawostki - moznaby zejsc nizej bo mnie kilka razy po drodze podwk_urw jak mi na zderzak podjezdzali :rolleyes: i troszke wtedy spalanie roslo :embarrassed:

Heh no wcale sie nie dziwie, że Ci na zderzak podjezdżali jak na trasie jechałes 70, aby obnizyć spalanie :wallbash: :wallbash: Jak widze takiego delikwenta jadącego na trasie to mnie taka kur...ca bierze, że wyzywam w niebogłosy. Tylko ruch tamuje. Policja powinna sie wziąc także za osoby uniemożliwiające PLYNNOŚĆ ruchu i jadace po prostu za wolno :evil: No ale przepraszam, potem nie mozna się chwalić, że "Panie to auto to 6 w miescie łyka a na trasie to w ogóle 4l i to jeszcze jak jest pod górkę, bo z górki to 2 bierze" :naughty: Więc jestes "rozgrzeszony". lol

no co za gosc :rolleyes:

Ty tam "Madralo" najpierw przeczytaj potem zapytaj zanim cos "zrozumiesz" i sie napniesz :wallbash:

nie wiem skad jestes ale moze wygoogluj ta trase i bedziesz wiedzial jakie sa znaki po drodze :rolleyes:

a jesli sprawdzisz to zobaczysz ze w wiekszosci to 2pasmowa jezdnia na ktorej by mi raczej nikt pod zderzak nie podjezdzal :rolleyes: i tam akurat ustawiałem tempomat na 95 zeby mnie tiry nie doganialy i zwalnialem minimalnie do 85-90 przed ograniczeniami :gwizdanie:

nie pisalem pierdolow w sensie na tym odcinku 70 na tamtym 90 a na innym 140 tylko podalem skrajne wartosci zeby bylo krotko zwiezle i na temat

70 akurat przejezdzalem przez tereny zabudowane (Rybnik-Mikołów) bo w miescie rzadko wolniej jezdze.. kto mnie zna to wie :gwizdanie: .. jak jest miejsce to wpadam na lewy i sam wyprzedzam tych ktorzy jada wolniej Chlopie po to sa konie :naughty: zeby z nich korzystac i wyprzedzac a nie sie wkurzac na tych co wolno jada :rolleyes: (specjalne tlumaczenie dla Ciebie bo mozesz zle zrozumiec -> nie pisze tu o sobie tylko o tych ktorych doganiam i nigdy nawet jesli jada wolno nie podjezdzam im pod zderzak bo po co.. czekam na okazje, wyprzedzam i tyle goscia/gosciowe widzialem :cool1: )

co do samego faktu podjezdzania pod zderzak to podjezdzali mi wtedy kiedy jechalem za kims :kox: no za gosc z Ciebie nie moge zrozumiec jak sie moze ktos wypowiedziec w taki sposob na temat o ktorym w ogole nie ma pojecia :no: tragedia normlanie

Po pierwsze proponuje wygooglować słownik, bo niewiele rozumiem z tego co piszesz :wink4:

Po drugie przecież sam napisałeś, że Ci pod zderzak podjeżdżali (teraz nagle skąd sie wzięła droga 2 pasmowa?)

co prawda mozolnie i z baaaardzo lekka noga (raczej 70km/h bo wtedy pali najmniej)

I chyba to zdanie przedstawia Twój styl jazdy w tej trasie prawda? Sam je napisałeś, to dlaczego zabraniasz mi sie do niego odnosić? Teraz nagle wyskakujesz, że 70 to było tylko w mieście a gdzie indziej 90 i więcej, może zdecyduj sie wreszcie? Zresztą co ja bede się w polemike wdawać 190 konna benzyna nie spali przy dynamicznej jeździe 7l na trasie, więc jechałeś jak pisałeś w pierwszym poście "na emeryta".

Dobra koniec OT z mojej strony, dzieki Bogu, ze są jeszcze tacy trzeźwo myslący ludzie jak np. kolega mmcv, który takze rozróżnia spalania samochodów w zalezności od stylu jazdy, czy też czy jeździmy w MIEŚCIE czy po obwodnicach ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co prawda mozolnie i z baaaardzo lekka noga (raczej 70km/h bo wtedy pali najmniej,

a co tam pochwale sie :naughty:

moj BEX wcale nie pali zawsze powyzej 10L/100 :decayed:

dzis trasa Rybnik-Pyrzowice-Rybnik ok.200km srednie spalanie 7,1 :decayed: co prawda mozolnie i z baaaardzo lekka noga (raczej 70km/h bo wtedy pali najmniej, autostrada 140km/h) bo na lotnisko jechałem z gosciem wyjechalismy duzo za wczesnie wiec musialem gdzies czas marnowac :rolleyes: a powrot z ciekawosci rowniez delikatna noga :wink4:

dla ciekawostki - moznaby zejsc nizej bo mnie kilka razy po drodze podwk_urw jak mi na zderzak podjezdzali :rolleyes: i troszke wtedy spalanie roslo :embarrassed:

Heh no wcale sie nie dziwie, że Ci na zderzak podjezdżali jak na trasie jechałes 70, aby obnizyć spalanie :wallbash: :wallbash: Jak widze takiego delikwenta jadącego na trasie to mnie taka kur...ca bierze, że wyzywam w niebogłosy. Tylko ruch tamuje. Policja powinna sie wziąc także za osoby uniemożliwiające PLYNNOŚĆ ruchu i jadace po prostu za wolno :evil: No ale przepraszam, potem nie mozna się chwalić, że "Panie to auto to 6 w miescie łyka a na trasie to w ogóle 4l i to jeszcze jak jest pod górkę, bo z górki to 2 bierze" :naughty: Więc jestes "rozgrzeszony". lol

no co za gosc :rolleyes:

Ty tam "Madralo" najpierw przeczytaj potem zapytaj zanim cos "zrozumiesz" i sie napniesz :wallbash:

nie wiem skad jestes ale moze wygoogluj ta trase i bedziesz wiedzial jakie sa znaki po drodze :rolleyes:

a jesli sprawdzisz to zobaczysz ze w wiekszosci to 2pasmowa jezdnia na ktorej by mi raczej nikt pod zderzak nie podjezdzal :rolleyes: i tam akurat ustawiałem tempomat na 95 zeby mnie tiry nie doganialy i zwalnialem minimalnie do 85-90 przed ograniczeniami :gwizdanie:

nie pisalem pierdolow w sensie na tym odcinku 70 na tamtym 90 a na innym 140 tylko podalem skrajne wartosci zeby bylo krotko zwiezle i na temat

70 akurat przejezdzalem przez tereny zabudowane (Rybnik-Mikołów) bo w miescie rzadko wolniej jezdze.. kto mnie zna to wie :gwizdanie: .. jak jest miejsce to wpadam na lewy i sam wyprzedzam tych ktorzy jada wolniej Chlopie po to sa konie :naughty: zeby z nich korzystac i wyprzedzac a nie sie wkurzac na tych co wolno jada :rolleyes: (specjalne tlumaczenie dla Ciebie bo mozesz zle zrozumiec -> nie pisze tu o sobie tylko o tych ktorych doganiam i nigdy nawet jesli jada wolno nie podjezdzam im pod zderzak bo po co.. czekam na okazje, wyprzedzam i tyle goscia/gosciowe widzialem :cool1: )

co do samego faktu podjezdzania pod zderzak to podjezdzali mi wtedy kiedy jechalem za kims :kox: no za gosc z Ciebie nie moge zrozumiec jak sie moze ktos wypowiedziec w taki sposob na temat o ktorym w ogole nie ma pojecia :no: tragedia normlanie

Po pierwsze proponuje wygooglować słownik, bo niewiele rozumiem z tego co piszesz :wink4:

Po drugie przecież sam napisałeś, że Ci pod zderzak podjeżdżali (teraz nagle skąd sie wzięła droga 2 pasmowa?)

co prawda mozolnie i z baaaardzo lekka noga (raczej 70km/h bo wtedy pali najmniej)

I chyba to zdanie przedstawia Twój styl jazdy w tej trasie prawda? Sam je napisałeś, to dlaczego zabraniasz mi sie do niego odnosić? Teraz nagle wyskakujesz, że 70 to było tylko w mieście a gdzie indziej 90 i więcej, może zdecyduj sie wreszcie? Zresztą co ja bede się w polemike wdawać 190 konna benzyna nie spali przy dynamicznej jeździe 7l na trasie, więc jechałeś jak pisałeś w pierwszym poście "na emeryta".

Dobra koniec OT z mojej strony, dzieki Bogu, ze są jeszcze tacy trzeźwo myslący ludzie jak np. kolega mmcv, który takze rozróżnia spalania samochodów w zalezności od stylu jazdy, czy też czy jeździmy w MIEŚCIE czy po obwodnicach ;)

:polew:

na spalanie nie składa się tylko styl jazdy....

dlaczego dalej chcesz być mądrzejszy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:polew:

na spalanie nie składa się tylko styl jazdy....

dlaczego dalej chcesz być mądrzejszy ?

To mnie oświec co się składa poza stylem jazdy, miejscem w którym jeździmy (miasto,mieszany,trasa) i powiedzmy ogumieniem. Z góry odrzucam niesprawny samochód, w którym jakas wadliwa część powoduje wyższe spalanie, bo to akurat tutaj nie ma nic do rzeczy.

No prosze czekam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...