Lechu23 Opublikowano 31 Sierpnia 2007 Opublikowano 31 Sierpnia 2007 Mam silnik 2.0 i bierze mi olej, nawet do litra na 1tys. Jeżdze na połsyntetyku, przebieg 107 tys. 1
mareks84 Opublikowano 31 Sierpnia 2007 Opublikowano 31 Sierpnia 2007 stawiam na uszzcelniacze zaworowe a co do przebiegu to albo byl cofany albo dobrze bylo dawane autem
NORT Opublikowano 7 Listopada 2007 Opublikowano 7 Listopada 2007 Witam cie kolego dobrze by bylo zebys napisal czy rozwiazales ta sprawe odnosnie spalania oleje poniewaz posiadam takie samo autko i tez tak mi bierze olej ale jak jade ze 180 do 200km/h to wtedy ma apetyt na olej, ale jak smigam po miescie to niezauwazylem dyzych brakow oleju.
Lechu23 Opublikowano 7 Listopada 2007 Autor Opublikowano 7 Listopada 2007 Tak rozwiązałem. Zmienilem lepkość. Jak kupowałem samochod to wlali mi olej niewiadomo jaki, a ten niemiec ktory nim jezdzil to na syntetyku. Kolega mi doradzil zebym znowu zmienil z tego pol syntetyka na pełny chociaz podobno nie jest to najlepsze. Teraz jest oki, ale napewno jak sie jezdzi szybko na wysokich obrotach to wiecej bierze. W miescie napewno mniej
pisky Opublikowano 8 Listopada 2007 Opublikowano 8 Listopada 2007 Macie racje panowie, mam tez A4 z tym silnikiem i wlasnie zjechalem do polski na wakacje. Wczesniej nigdy nie robilm takich dystansow i nie jezdzilem tez z takimi predkosciami. Jednak po przejechaniu dystansu Anglia - Polska, odleglosc ponad 2000km przy sredniej predkosci 150km/h (czasami bylo 180km/h) po przejechaniu granicy w Gorlicach zapalila mi sie kontrolka oleju. Dolalem ale po dojechaniu do domu znowu sie zapalila W sumie mysle ze wzial z 0,5 litra na takim dystansie. Ojciec jest mechanikiem i mowi ze to normalalne przy takich predkosciach na tak dlugim dystansie, powiedzial ze olej sie jakos ulatnia w silniku Ja rowniez kiedy jezdze po miescie z predkosciami do 120km/h nie obserwuje zadnych brakow oleju. Widocznie te typy tak maja. Pozdrawiam. Pisky
Lechu23 Opublikowano 8 Listopada 2007 Autor Opublikowano 8 Listopada 2007 W książce jest napisane ze moze brac 0,5 litra na 1000km i mi mniejwiecej tyle teraz bierze.
NORT Opublikowano 8 Listopada 2007 Opublikowano 8 Listopada 2007 Dzieki koledzy za odpowiedzi juz sie niemartwie ze cos z moim silnikiem jest nietak. A jeszcze jedno jaki olej syntetyczny lac do naszych silniczkow i jakiej firmy. Pozdrawiam was.
pisky Opublikowano 8 Listopada 2007 Opublikowano 8 Listopada 2007 No ja mam Castrola syntetyka, ale to juz zalezy od gustu i kieszeni
Italiano Opublikowano 9 Listopada 2007 Opublikowano 9 Listopada 2007 Ja jeżdze na MOBIL 1 5W50 i jakoś nie mam za dużo problemów, a nie żałuje mu, i spala mi około 1 L na 10000km.
berciu Opublikowano 9 Listopada 2007 Opublikowano 9 Listopada 2007 Motul, ewentualnie mobil - tylko nie castrola
Przemo1979 Opublikowano 22 Września 2008 Opublikowano 22 Września 2008 witam Również mam podobny problem. Spala mi dokładnie 0.8L na 1000km przy normalnej jeździe. Dodam tylko że olej to jakiś podejrzany półsyntetyk castrol'a. Jest czarny pomimo iż podobno był wymieniany 5000 km temu. Zobaczymy co będzie po wymianie. Bo takie spalanie oleju to katastrofa. Pozdrawiam
Deszcz Opublikowano 22 Września 2008 Opublikowano 22 Września 2008 Miałem ten sam powód bezsenności, i mam również ten sam motor, puki co wymieniłem syntetyka (5w30 - Shella) na półsyntetyka Mobila - 10w40 - po 1.000km trzyma stan! Zobaczymy co dalej...
tomcio1600 Opublikowano 23 Września 2008 Opublikowano 23 Września 2008 W książce jest napisane ze moze brac 0,5 litra na 1000km i mi mniejwiecej tyle teraz bierze. Niby tak jest - ale oznacza to juz spory problem i koszta... Według tego po 8000 km powinno byc suchutko w silniku... :] mam znacznie starszego ADR i od wymiany do wymiany (przez rok) stan niewiele spadł i wszystko w granicach MIN-MAX na bagnecie. Śmiga na semi-syntetyku autko ma juz 13 lat w dodatku z inst. lpg. Takie dolewki wcale nie sa tanie szczegolnie jesli sie sporo jezdzi... zainteresuj sie uszczelniaczami zaworowymi
peya81 Opublikowano 23 Września 2008 Opublikowano 23 Września 2008 Witam Mozecie polecić jakiś dobry zakład w którym wymienią uszczelniacze tanio i dobrze (z akcentem na dobrze) w okolicach Krakowa? Na szczescie nie chodzi o moją A4 Pozdro [br]Dopisany: 23 Wrzesień 2008, 11:32_________________________________________________silnik 1,6 16V AZD
Gość loozzz Opublikowano 15 Marca 2010 Opublikowano 15 Marca 2010 Ja mam taką samą sprawę. Silnik 2,4 BDV bierze nawet do 1L na 1000km. Zastanawiałem się nad przejściem na 10W40, ale mechanicy mówią, że jak jeżdżę na syntetyku, to powinienem zostać. A co Wy uważacie drodzy koledzy? Czy zmiana z syntetyka na pół będzie miała negatywny wpływ na silnik? Będę wdzięczny za odp.
Wandej Opublikowano 15 Marca 2010 Opublikowano 15 Marca 2010 Mam silnik 2.0 i bierze mi olej, nawet do litra na 1tys. Jeżdze na połsyntetyku, przebieg 107 tys. przebieg pomnóż przez 3 i będzie git Mój ALT nie bierze nic a przelot 145tyś
arczito Opublikowano 27 Marca 2010 Opublikowano 27 Marca 2010 Silnik ALT to specyficzna jednostka i doradzanie komus kto ma ALT majac doswiadczenie z innego silnika nie zda tutaj egzaminu... CASTROL kolego to dobry olej dla tego silnika, ja osobiscie wlasnie wlalem Castrol Magnatec (syntetyk), wczesniej byl zalany Orlen Platinium. Zadnego oleju mi nie bierze i nigdy nie bralo. Poszukaj pierw info na forum a nie od razu zakladasz nowy watek. Problemy olejowe zostaly tam juz wyczerpujaco opisane i po przeczytaniu tych watkow (4 czy 5 w sumie) bedziesz wiedzial wszystko. Pozdrawiam
M_ILES Opublikowano 28 Marca 2010 Opublikowano 28 Marca 2010 Wedlug mnie - najwiecej zalezy od stylu jazdy(predkosc), ilosci kilometrow tygdniowo czy miesiecznie oraz typu oleju, jaki lejemy. Czytam nieraz te glupie wypowiedzi, o tym jak to normalne auto nie bierze wogole oleju!!! Jesli ktos jezdzi 600-700km tygodniowo, wiele godzin po miescie, lub na autostradzie po 150-160km/h, czesto na zimnym silniku, zapala, gasi, do tego uzywa niezbyt dobrego oleju - na mily Bog - pytam: JAK TO MOZLIWE? (nie sluchac niedzielnych kierowcow!)
gregorypeck Opublikowano 28 Marca 2010 Opublikowano 28 Marca 2010 całkowicie zgadzam sie z M_ILES'em - styl jazdy ma tu najwiekszy wplyw. Pozdrawiam
wiktorsam Opublikowano 28 Marca 2010 Opublikowano 28 Marca 2010 Wedlug mnie - najwiecej zalezy od stylu jazdy(predkosc), ilosci kilometrow tygdniowo czy miesiecznie oraz typu oleju, jaki lejemy. Czytam nieraz te glupie wypowiedzi, o tym jak to normalne auto nie bierze wogole oleju!!! Jesli ktos jezdzi 600-700km tygodniowo, wiele godzin po miescie, lub na autostradzie po 150-160km/h, czesto na zimnym silniku, zapala, gasi, do tego uzywa niezbyt dobrego oleju - na mily Bog - pytam: JAK TO MOZLIWE? (nie sluchac niedzielnych kierowcow!) To ja napiszę tak - poprzednie moje auto - kadett GSI 2.0 z oryginalnym przebiegiem 240 tyś nie brał ani grama oleju. Auto było zalewane przeze mnie olejem mineralnym 15w50, olej zmieniałem co około 8 tyś km. Auta nie kupiłem do emeryckiej jazdy - często dostawał ostro w palnik , zresztą spalanie w mieście na poziomie 14 litrów z czegoś się brało, a mimo tego od wymiany do wymiany stan oleju nawet o milimetr się nie zmieniał. Więc jak widać jak silnik zdrowy to nie musi brać oleju, nawet jak jest katowany. Wiadomo są silniki których konstrukcja jest taka że po prostu zużywają trochę oleju, ale byłbym ostrożny w stwierdzeniu że to niemożliwe żeby silnik nie wciągał oleju. A co do oleju w kadeciku - miałem tam wskaźnik ciśnienia oleju, i właśnie dzięki niemu wiedziałem kiedy oliwę należy wymienić gdyż spadało ciśnienie na wolnych obrotach. Dla mineralnego, czas ten wynosił mniej więcej 8 tyś km.
Rekomendowane odpowiedzi