Ciąg dalszy sprawy: rozebrałem jeszcze raz doloty, wyjąłem radio, osłony słupków. Wyjąłem listwę deski rozdzielczej tą spod szyby przedniej i nic. Generalnie wybebeszyłem całą deskę rozdzielczą do zera i nic to nie dało. Pozostało mi chyba tylko wyjęcie samej skorupy deski rozdzielczej.
Ktoś zasugerował mi, żebym spojrzał czy jakaś nakrętka nie leży w podszybiu/mechanizmie wycieraczek. Brzęczenie wydaje się być zdecydowanie we wnętrzu ale i tak sprawdzę.
Czy myślicie, że mogło coś wpaść do kanałów nawiewu na przednią szybę? (tych szczelin niewidocznych przy końcu deski rozdzielczej).
Generalnie po wyjęciu całego osprzętu z deski jest tam dostęp do wszystkiego, widać całą deskę od spodu i nie widzę za bardzo miejsca, gdzie coś by mogło tam utknąć.
Brzęczenie jakbym miał strzelać jest z okolic środka deski/podszybia. Ma ktoś jakieś podpowiedzi?