Czyli oszukać kolejną osobę jak się nie zapyta Widzę że typowy sprzedawca z Ciebie (żeby znowu nie nazwać oszustem).
Czyli mnie oszukali więc ja też mogę
Tak rozkręciłem, dołożyłem osłony, tuleje za 230 zł, wyczyściłem całość, podmieniłem wkłady i teraz chce Ci to oddać...przeczytaj sam co napisałeś
Reasumując. Widzę że jestem w plecy 850 zł za to że dałem się nabrać na to że gwint SPRAWDZIŁEŚ (jak mi w PW pisałeś że sprawdzony), i powtarzam po raz kolejny. Czekam na resztę towaru za który zapłaciłem, bo widzę że nie zamierzasz mi tego przyjąć spowrotem, czyli DOKUMETY za które ZAPŁACIŁEM i do dnia dzisiejszego ich nie mam...no chyba że też uważasz że to moja wina że ich nie dostałem. No chyba że uszyjesz do tego też jakąś historię. Jeżeli tak jak pisałeś że gwint w zeszłym roku był na regeneracji to spróbuję go reklamować, bo pisałem do KW i dają po regeneracji 12 m-cy gwarancji.
I ostatni raz powtórze. Zostałem oszukany za to że zaufałem człowiekowi i mówię to z pełną świadomością.