Pablo_s-c

Szczelność dolotu, logi dynamiczne wrzuć do oceny, a dla super-obrazu kondycji silnika hamulcownia...

Pomijając, że to chyba nie ten dział to dobra wiadomość,bo się przymierzałem do zmiany oleju w skrzyni i z tyłu, tak czy siak nie zaszkodzi, ale może najpierw faktycznie sprawdzę czy nie jest za mało po prostu, jak tylko rozkminię w jaki sposób

Wszystko zależy od skrzyni. Odczytując z licznika, a nie GPS rozmiar kół nie ma znaczenia.

Z moich doświadczeń wynika, że jak uszczelniacze to puszcza dymka na zimnym po odpale, a jak kopci ciągle na rozgrzanym to pierścienie. W tym drugim przypadku olej szybko znika. To było inne audi z innym silnikiem, ale podejrzewam, że zasada będzie ta sama. W tamtym ciśnienie przy wyrąbanych pierścieniach było w normie. @lol nie doczytałem, że rozwiązane

Wygląda na wymieniany klimatronik. Na początek skasuj błędy, sprawdź ten czujnik jak koledzy pisali i odpal basic settings. Jak przejdzie i będą same zera to możesz dla pewności dodatkowo poczarować klimatronikiem, tak żeby przejść wszystkie opcje (Lo, Hi na obu, Auto, kierunki manualnie, Econ, obieg zamkniety...), daj mu pare sekund zawsze, żeby się ustawił. Potem odczytaj błędy. Jak dobrze pójdzie to zostaną dwa ostatnie. Przedostatni zlikwidujesz jak wbijesz swój VIN do modułu klimy, bo teraz się nie zgadza. Ostatni to błąd w kodowaniu w jakimś innym module, nie powiem Ci teraz na 100%, ale Powertrain było chyba w zegarach (kodowanie albo adaptacje), ogólnie klima się bodajże przewijała w kilku miejscach, także warto pogrzebać i posprawdzać.

Tak dokładnie to przerywa, ale to szczegół ;-) Zworę się robi, żeby pojechał, ale wtedy się spali jak napotka zbyt duży opór. Teraz zauważyłem, że z pilota się nie zamykają szyby i dach czyli nie nakodowane na 99%. Błąd po kasacji wraca? Szyba chodzi z guzika?

Do 1.9 Tdi też tyle kasują, bo kolega robił.

Zmaścisz, kolego, uwierz zmaścisz Kolor FIS + MF + RNS + Bose, sprawy napędowe już masz, to jeszcze porządne fotele (Sporty, S-line), ładna buzia (i d*pa ) na prawym...i wszystko-część-dziękuje-do widzenia Droid w błyszczącym Radyjku z innej bajki nie da Ci spokoju, a teorie, rozkminy... plusy i minusy to jest tylko teoria. Zapomnij o parametrach i innych bzdurach, bo w tym przypadku nijak rma się to do późniejszych odczuć podczas codziennego użytkowania. Takie rzeczy to przy wyborze komputera

Od podnoszenia i opuszczania szyby po stronie pasażera.

Coś koło 1600 zł.

Może, Przejedź się kawałek z zimnego i zahamuj z 80 do 40 ze 3 razy z ok. minutowymi odstępami, a potem się rozpędź do 60 i zatrzymaj bez hamowania hamulcami. Jak będzie odczuwalna różnica w temperaturze tzn. że trzyma.

Wsółek nie dygaj o kata, ogarnij zapalarę to się problem sam rozwiąże. Miga check (kontrola spalin), bo się mieszanka nie spala prawidłowo. Jak wyżej pisali - zamień cewki, przejedź się i odczytaj błędy. Jak bez zmian to świeczki spróbuj,

VAGiem / VCDSem

Zacisk chyba pasi, tylko jarzmo musi być pod 345.

Np. 320 albo 345, zależy na co pozwalają koła zimowe.

Kiedyś stary grzebał, podłączał się z czymś pod instalację, nie pamiętam dokładnie, bo to było kupę lat temu, ale pamiętam, że po tych manewrach szumiało radio przy ogrzewaniu szyby i jeszcze był taki dźwięk a'la gwizd turbiny w głośnikach jak się wentylator chłodnicy włączał. Pamiętam, że na moje pytanie co popsuł, mówił, że słabo coś tam przewodzi do masy i przebicia jakieś są czy jakoś tak. Wiem, ze bełkot i mało konkretnie, ale tak mi zaświtało jak przeczytałem, może Cię to naprowadzi. '

To może być wina źle ustawionej geometrii, albo faktycznie zbyt mocno skasowany luz na maglownicy.

Piasty i przeguby wewnętrzne do sprawdzenia.

Tak, ja w polonezie Słabe połączenie do masy. Spróbuj popoprawiać.

Ta kierownica to wam nie wraca w trakcie jazdy czy na postoju ? Generalnie to kiera chodzi deczko ciężej niż w innych autach, ale nie ma problemu z kręceniem w miejscu, męczeniem ręki itp.

A ile zrobiłeś już na nowym zestawie? Spróbuj jeszcze raz odpowietrzyć na włączonym silniku, załóż przezroczysty wężyk na odpowietrznik i daj go do butelki z płynem powyżej, zanim zawieziesz do "fachowców", bo pewnie pierwsze co to tak zrobią...

No u mnie to wyglądało całkiem inaczej, w Basic Settings mam tylko adaptacje czujnikow. Ja to robiłem w Output Tests i bylo to nieco bardziej skomplikowane, samo załączenie pompy to niewiele chyba pomoże, równie dobrze możemy odpalić auto - tak mi się wydaje. Ten opis z Adako jest dla VAG-Com. Rzeznik odpal Output Tests na włączonym samym zapłonie, po kliknięciu start załączy się pompa i chodzi dopóki nie dasz "next", w następnych krokach leci po kolei każde koło, zwracaj uwage kiedy pisze "press brake pedal", wciskasz do dechy i trzymasz, dajesz next i znow załącza się pompa i pompuje się pedał. Słychać oprócz pompy przepływ płynu i wyczaiłem, że np. z tyłu przepływało gładko, natomiast w przednim prawym (w tym odpinałem przewód) słychać takie jakby" pyrkanie" (nie wiem jak to określić ). Potem jak dasz next wyłącza i pisze "relase brake pedal". I tak 4 razy, lącznie z 15 kliknięć, na końcu robi "bum" systemami i to jest koniec, można dać close. Za pierwszym razem nie wiedziałem co jest grane, chciałem tylko zobaczyć czy to działa, wyszedłem w połowie procedury to była dyskoteka, świecił ABS, ale jak przejdziesz całe jest OK. Przed wszystkim odpowietrzone tradycyjnie perfect z założonym wężykiem, żeby mieć pewność, że nie idą bąbelki. Po wszystkim znowu odpowietrzałem na pracującym silniku. Potem jeszcze raz VCDS, pyrkanie było mniejsze i znów odpowietrzanie na włączonym silniku. Pojeździłem - była poprawa, to powtórka z rozrywki - wtedy przy odpowietrzaniu poszły w wężyk 4 grube bąble Zaznaczam, źe nie mam pojęcia jak to się poprawnie robi - improwizowałem, ale pomogło. Podejrzewam, że w trakcie jak pompuje pedał to powinno się popuszczać w tym kole odpowietrznik i wtedy nie ma tyle zabawy, ale ja nie miałem akurat takiej możliwości, zresztą wpadłem na to po wszystkim.

Rzeźnik VCDSem to ogarniesz, miałem to samo.

Jak telepie przy 120, a np. przy 160 juz nie - to typowo kola. Niewyważona felga albo bulwy na oponie.

Koła albo piasty