RS

Ja siebie sam wiozlem do slubu - ha ha ha!

nieprawda- zdechnie calkiem. Ale jak odepniesz od zepsutego wtyczke to odpali.

tez typuje jakas pompke- podepnij vaga i zczytaj bledy z 01

Ma ktoś namiar do tego aligatora?

Widziałeś te pokrowce? Właściciel nie jest Niemcem- wynika z tekstu. Myślę ze można se darować...

Myslisz ze mozna to na kazdym tüv-ie zrobic, czy trzeba cale auto homologowac? A tego to ci nie powiem...

Dzięki Masato! A co do wyjścia na Tüv-ie ze DPF jest wycięty to lepiej nawet dobrowolnie sobie dać to wbić w papiery. Jeżeli zastapisz DPF katalizatorem to auto dostanie euro 3, żółta plakietke i zapłacisz rocznie 20 euro wiecej podatku. A jak będziesz chciał jeździć po strefie gdzie mozna tylko z zielona plakietka to se kupisz taka w Polsce. Nikt ci pod auto nie będzie włazil. A przed następnym tuvem zdrapiesz a po nakleisz nowa.

Czujnik różnicy ciśnień powinien być nieaktywny, po usunięciu programowo DPF. Dodatkowo u kolegi aps są dodatkowo objawy wypalania filtra (czasowki) - filtra ktorego nie ma. Podsumowując: spierdzielona operacja- poprawka lub zwrot pieniędzy. Emulatory​- podobno zlo i do tego drozsze od wywalenia programowego.

Dzisiaj kartofle VS makaron Ciekawe co wyjdzie....

Nie słyszałem ażeby takowy istniał...

Wymieszal sie z rdza. Jak kiedyś ktoś na wodzie jeździł to w układzie chlodniczym będzie rdza.

Miałbym takie jedno "ale". W okolicy tego miejsca jest krociec z termostatem. A płyn chlodniczy tez jest trochę tłusty. Mógłby podobne plamy zostawić. Może wyczysc silnik najlepiej myjka podcisnieniem , ale z gorąca woda - od biedy mozesz normalnie wymyc i przedmuchac powietrzem i obserwować czy sie coś znów pojawi i skąd.

mozliwe ze bede nastepnym

yol ---------- Post dopisany 23-06-2012 at 17:44 ---------- Poprzedni post napisany 15-06-2012 at 01:49 ---------- Troche updejtu sie nalezy. Samochodem sie jezdzi prawie jak nowym. Niestety, to "prawie" mnie jeszcze wnerwia. Regulacja wysokosci w ksenonach nie daje sie ustawic. Po prostu nie moge wejsc VAG-iem w sterownik. ASO probowalo i tez nie dali rady. Musze sprawdzic wszystko po kolei... No i taki bardziej wnerwiajacy problem to przeladowania w ukladzie dolotowym od 3000 obrotow. Nie wiem co to jest. Albo lopatki lub sztanga od dluzszego stania (5 miechow) sie jakosc unieruchomily ( WD40- niewiele pomoglo...), albo turbina juz sie konczy. Przed zalozeniem gdybalem nad nia bo miala wzdluzny i pionowy luz- lecz niewielki, i chociaz znajomy mechanik ktory ich wiele przerobil, mowil ze KKK tak maja a mimo to jezdza, to przy demontazu u sprzedajacego moj silnik sprawdzalem wirnik i nie mial absolutnie zadnego luzu.... Wiec tak czy tak cos z turbinka trzeba zrobic.... - i tu nasowa sie mysl azeby ja na inna wymienic. Na przyklad GTB 2260vk Jezeli to by wypalilo to nastepny mod by juz pukal do drzwi.... - ech, ta pasja....

Juz kiedys zaczalem sie z tym bawic, ale nie skonczylem. Z tego czasu mam zrobiony wlasnie downpipe z kwasowki o takiej srednicy jak jest wylot z turbo BRD (nie wiem ile cali tam jest), z tym ze jest to taka wyprofilowana rura ktora wkrecam w miejsce DPF-a. Z tym ze nie ma zadnych otworow na czujniki, bo mysle ze na pewno sonda i 2 czujnik temp musi zostac, mimo ze DPF bedzie usuniety. Co do reszty wydechu to w BRD nie ma tlumnika srodkowego, bo od DPF (pozniej downpipe) idzie gruba rura ktora przechodzi w takie spodnie i tam masz 2 tlumniki koncowe. Wiec mysle ze z wydechem nie ma potrzeby wiecej przerabiac, jak tylko zamiana DPF na downpipe. Co do FMIC-a to w sumie mialby podobna obietosc jak moje 2 seryjne, a czy wydajnosc? Tego wlasnie nie wiem. A co do oleju to na codzien mi nie bedzie podchodzil, tylko czasami chyba musialbym uwazac na trasie jakbym chcial dluzej tak okolo 200km/h pomykac, ale mysle ze na poczatek zaloze zegar temperatury oleju, zeby widziec wyraznie zachowanie sie mojego oleju. Bedzie tak ok?

I ja sie dołącze do pytania. Tak czytam ten temat i coraz bardziej sie nakrecam na tego Garreta. Ktoś tu juz pisał ze ma Garreta w BRD , ale nie napisał tez czy mu sie dół zmienił. Ja jestem typem kierowcy który lubi jeździć momentem obrotowym- oczywiście z głowa, ale jak czasami chce dorzucić do pieca to robię to juz na wyższych obrotach, no i wlasnie tu jest problem z tym. Zdaje sobie sprawę ze DPF ma tez swój udział w tym ze dół zamula strasznie. Wlasnie założyłem nowy silnik (rok produkcji 2010) który ma tez nowe pompki założone w serwisie teraz w marcu, no i nowe sprzeglo (ASO)- czyli baza jest zdrowa, jedyne co jest to turbo mi przeladowuje, ale myśle ze to od tego ze auto pól roku prawie było rozebrane i może coś tam zardzewialo, chociaż prz montażu miała jakieś luzy juz, ale mi powiedziano ze KKK tak często ma i jeździ, więc założyłem. Jak zwal tak zwal, możliwe ze będę musiał zainwestować i tak w nowe turbo. Kręci mnie ten garret 2260. Myśle ze bez usunięcia DPF da mi on średnia radość z jazdy, więc i to chciałbym zrobić, i w jego miejsce założyć rurę. Teraz takie pytanie do doświadczonych: Czy znacie jakieś solidne warsztaty które mi w tym pomogą? Region dolnego śląska lub śląska. Czy powinnienem jeszcze coś zrobić żeby to jechało? Porting glowicy odpada, chyba ze z tym starym coś sie jeszcze da zrobić. W późniejszym czasie ewentualnie FMIC i dodatkowa chlodnica oleju. Czekam na uwagi.

Mialem continentale sport contact 3 na aucie jak je kupilem w salonie i starly sie w pol roku, czyli w 30 tkm. Zero trakcji- nie moglem wyczuc auta. Myslalem ze "ten typ tak ma" i nie przypuszczalem ze continental to taka kicha- bo mialem z ta firma inne doswiadczenia. Po ich zjechaniu do zera pomyslalem ze jezeli juz cos sie ma szybko zetrzec, to niech sie zetrze, byleby mialo trakcje, no i majatku tez nie mialem zamiaru wydawac....- Wybor padl na HANKOOK EVO V12 235/40/18 To co sie pozniej z tym autem dzialo- nie dalo sie opisac- to nie byl ten sam samochod. Trakcja zdawala sie nie miec konca. Mimo ze samochod czasami juz szedl bokiem (nürburgring- nordschleife), to caly czas mialem poczucia kontroli nad autem- na tych oponach tez osaiagnalem najlepszy czas dotychczas- czyli zszedlem ponizej 10 min. a pogody tam sa mieszane- podczas gdy przy wjezdzie swieci slonce z drugiej strony czesto pada deszcz- wiec opony mozna sprawdzic we wszystkich warunkach. Wielu znajomych ze sceny niemiekiej tez zachwala te opony. A na koniec przyszlo zaskoczenie: opony wytrzymaly 60 000km Jak dla mnie to : po co szukac lepszych skoro te mnie zadowalaja w 100% a i cena jest swietna w porownaniu do osiagow.

To słodycz lekko spoconego ponętnego kobiecego ciała i drogiej bielizny, połączona z zapachem kubańskich cygar - musi się podobać:decayed: ....czyli k**wy -Jeden woli rybki - inny cipki. Ja pale cygara w aucie i specjalnie sie nie interesuje zapachami, ale od czasu do czasu powiesze jakiegos wunderbauma "pinacolada" albo "coconut" na korbie tylnich szyb. (na cos sie one przydaja- ha ha ha :decayed: ) A co do twierdzenia kolegi sztomela ze niemieckie auta najlepiej pachna, to moze ich wlasciciele i pasazerowie czesciej sie myja od tych polskich?

Grali, ale pierwsze 15 i ostatnie 10 minut. Gdyby mieli jeszcze piłkarzy którzy potrafią trafiać to by wygrali ten mecz i wiele innych, a tak piłka lądowała na siatce a nie w siatce

... i w piz*u- wylondowal- i caly misterny plan tez w piz*u! ---------- Post dopisany at 00:46 ---------- Poprzedni post napisany at 00:40 ---------- w sumie to nawet dobrze ze nie wyszli z grupy, bo pomyslcie jakby szli dalej- co to by byla za narodowa libacja, a tak chlejemy od lat tylko w rozgrywkach grupowych...

Silnik juz w aucie. Jeszcze wydech i pas przedni.

Disiaj zakup sprzegla, podnosnika warsztatowego,czyszczenie i skladanie.

Ja sie cieszę ze HAM w końcu znów wygrał. Lubię go.

no dokladnie taki jak w tym linku z audiworld.com