kolego wierzba5 moim zdaniem trochę dziwnie opisujesz sytuację, jeśli zapaliło się zielone i skręcacie obaj w prawo a pieszy dopiero wkraczał na przejście po drugiej stronie jezdni za pasem zieleni to po co się zatrzymywaliście na przejściu. Mogę tylko podejrzewać, że auto które zajęło prawy pas widziało pieszego od prawej strony i dlatego się zatrzymał, a twój ojciec nie dostrzegł do i pojechał.