Skocz do zawartości

majkel_majki

Pasjonat
  • Postów

    3309
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez majkel_majki

  1. Z kwasówki będzie fajna bo nie wejdzie ruda. Ale z tym, że oryginał audi to naściemniał bo audi zaleca wymieniać cały kawał rury od kolektora do tłumika z katalizatorem i plecionką, to występuje jako część zamiennia, droga zresztą. Uważam, że za robotę chce wziąć trochę dużo, potarguj się albo jedź gdzie indziej.
  2. Spalona opornica dmuchawy, dlatego masz tylko najwyższy bieg.
  3. Nie telepie silnikiem przy odpalaniu i gaszeniu, nie ma dziwnych dźwięków? Może być zużyte dwumasowe koło zamachowe, wtedy jakkolwiek delikatnie byś puścił pedał sprzęgła to i tak zamach skoczy "w sobie" i powstają drgania.
  4. Gość straszliwie rzeźbi (0,5 litra za 29 zł ), ściemnia w opisie czego to on już nie sprzedał co to nie jest za cudo, które on sprzedaje, a nie podał nawet klasy jaką spełnia ten olej ja nie lubię takich cwaniaków. Kolor oleju nie ma znaczenia. Patrząc po specyfikacji nie dam głowy czy to jest odpowiedni olej do tej skrzyni, lepiej zalać zalecany tj. normy VW G 052 162 a1/ 16, zamienniki: Esso LT 71141 lub Febi 14738, są sprzedawane w litrowych buteleczkach w cenie około 29 za litr.
  5. Nie będzie problemu bo w twoim roczniku nie potrzebujesz klimatronika żeby mieć pokrętła regulacji podgrzewania, to dopiero po lifcie. W przedliftowych autach pokrętła podgrzewania foteli znajdują się w miejscu skrajnych przycisków konsoli środkowej.
  6. A ja widziałem i słyszałem kilka takich padów turbosprężarki w dieslach, takie kłęby specyficznego, jasnego dymu są ze spalania oleju silnikowego. Mylisz Kolego piekarxxx pojęcia padniętej turbiny i rozwalonej turbiny, padnięta nie daje ciśnienia i puszcza olej w dolot, rozwalona rzyga olejem silnikowym, na którym diesel chodzi jak złoto i są wtedy 2 wyjścia: albo wypali olej i się zatrze, albo pokaże kopyto od maksymalnych obrotów.
  7. To na 90% plecionka. Ewentualnie puściła jedna śruba łącząca kolektor wydechowy z resztą wydechu i tamtędy pierdzi.
  8. Jeżeli fotele są podgrzewane to pod spodem będziesz miał taką dość dużą zielono- fioletową kostkę na 6 pinów. Co do prania to podpowiem, ze takie zapierki nie mają sensu, zostają zacieki i kółka brudu naokoło pranego miejsca bo to jest stary fotel i już przybrudzony. Najlepiej wyprać całość i będzie przynajmniej równomiernie.
  9. Co rozumiesz jako pierwszą część tłumika, łącznik elastyczny- plecionkę? W okolicach skrzyni masz plecionkę. Z robotą taki łącznik powinien kosztować nie więcej niż 100 zł.
  10. Musisz z nim dobrze porozmawiać, ale jeżeli nie masz nawet rachunku to gość może umyć od tej roboty ręce.
  11. U mnie w domu jedno auto jest po strzale, była źle wklejona szyba i podciekało. Po ponownym wklejeniu u kumatego gościa jak ręką odjął, a zacząłem nawet podejrzewać dach open- sky gdzie nawet wanny nie ma.
  12. Wystarczy źle wklejona szyba przednia i już będzie ciekło do środka. Jeżeli auto było mocno dojechane to podszybie może być źle naprawione i nierówne, wtedy wkleić szybę tak aby nie ciekło to jest sztuka
  13. Łożysko albo szczotki silnika tak myślę.
  14. Przyzwyczaić się i czekać aż wypali większą :gwizdanie: chyba wizyta u tłumikarza będzie konieczna.
  15. Kolego, co to za jakieś pomysły z epoki poloneza? Odpalanie z zaciągnięcia, starter jak go odpalisz na plaka, dasz za dużo alb o prychnie i coś pier*****e to będzie ci bardzo przykro bo przynajmniej przepływomierz i rury powietrza szlag trafi. Samostart to jest ostateczność. Nie próbuj nawet odpalać tego silnika tylko wyciągaj turbo bo ono ewidentnie umarło, żeby dalej diagnozować ten silnik musi być najpierw na chodzie.
  16. Zwarcie jakieś musi być skoro przy kierownicy to może kostka stacyjki bo bezpieczniki i przekaźniki masz na wysokości lewego kolana pod tą osłoną z plastiku.
  17. Jeżeli turbo jest zuzyte, ale całe to auto faktycznie nei ma mocy i jedzie jakby nie miało turbo, a gdy już się rozpadnie wirnik to będzie zasysać olej do cylindrów i objawy będą takie jakich doświadczyłeś. Gorzej jeżeli oprócz oleju pociągnie też kawałki wirnika i poharata gładzie cylindrowe
  18. To co podałeś, to wejście na maksymalne obroty, chmura dymu i niezgaśnięcie silnika po wyjęciu kluczyka ze stacyjki to objawy rozpadniętej turbosprężarki- zaczęła rzygać olejem w dolot i silnik chodził na oleju silnikowym, dlatego wyłączenie zapłonu i odcięcie dopływu ropy do wtryskiwaczy nic nie dało i musiałeś grata na biegu dusić. A propos mechaników to musisz mieć bardzo złe doświadczenia, skoro piszesz o takiej patologii :gwizdanie: w normalnym serwisie auto stawia się o 9 i do 17 jest gotowe, cięższe przypadki 2, góra 3 dni.
  19. Może płyta główna jest winna, obejrzyj ją czy nie ma żadnych spuchniętych kondensatorów wokół podstawki procesora bo te objawy, które podajesz wyglądają na spadki zasilania.
  20. Teoretycznie można rozbujać automat w koleinie wachlując pomiędzy D, a R jednak takie zachowanie wykańcza skrzynię i były przypadki że po takim rozbujaniu auto już samo nigdzie nie pojechało, w sytuacji przykopania się gdzieś lepiej poprosić o pomoc z zewnątrz. Automat ma normalny hamulec ręczy, jest potrzebny bo blokada parkingowa sprawy nie załatwia zwłaszcza na wzniesieniu. Na śniegu z taką skrzynią jest świetna zabawa, lepsza niż z manualem :> blokujesz dwójkę, operujesz gazem, w miarę potrzeby podciągasz hamulec raz po raz i poślizgi wychodzą takie, że quattro by się nie powstydziło pamiętać trzeba tylko o zablokowaniu dwójki, żeby skrzynia nie mieszała biegami bo się po dłuższym upalaniu może przegrzać.
  21. Przeglądałem kiedyś tą broszurę i wpięcie się w elektrykę polega generalnie na zbudowaniu drugiego obwodu z przekaźnikiem dla dmuchawy, tylko nie wiem czy ma to być tylko dla manualnego nawiewu czy też dla tronika
  22. Dokładnie o to, podejrzewam że czegoś dobrze nie złożyłeś.
  23. Z tym jak się kiedyś pytałem fachowca jest trochę problemów, przy zwykłym nawiewie wpiąć się w obwód to pestka.
  24. Po prawej stronie, z przodu przy lampie. Od niej biegnie do kolektora ssącego elastyczna rura. Przepatrz te elementy pod kątem nieszczelności i zobacz jak wygląda wkład filtra powietrza.
  25. Spod schowka to dziwne, ale właśnie z prawej strony przy masce masz puchę filtra i dalej przewód do kolektora, może tam jest dziura. Chociaż sądzę, że gdyby ciągnęło lewe powietrze za przepływomierzem to działyby się cuda wianki z pracą silnika. Przyjrzałbym się puszcze filtra powietrza cyz na pewno wszystko jest z nią ok. Nikt nie grzebał w ostatnim czasie przy aucie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...