Witam, mam problem z wyciekiem z uszczelniacza prawej półosi, cieknie oliwa z dyferencjału. Problem jest denerwujący, ponieważ w poniedziałek zakładam trzeci uszczelniacz i nie mam już pomysłu jeżeli to zawiedzie po pierwszej wymianie na oryginalny zimmering olej zaczął znowu lecieć po jakimś tygodniu od wymiany. Przy drugiej wymianie założono inny zabierak i nieoryginalny simmering o tych samych wymiarach, ale bez zgarniacza gdyż oryginalny był na miejscu nie do dostania, a auto potrzebne na gwałt. Po ok tys km znowu zaczęło rzucać olejem Wyciek za każdym razem spory, po kilku godzinach postoju plama pod autem średnicy ok 5- 6 cm, a po dłuższej jeździe obrzucone olejem całe prawe nadkole i tylna klapa do spółki z podwoziem. Teraz nie wiem czy mechanik za każdym razem źle nabił uszczelniacz w co jakoś nie wierzę, czy tym razem winny jest uszczelniacz bez zgarniacza?