Nie dla zasady, oni mówią że wszystko co jest robione przez inne partie to jest źle robione, a nie podają jak to zmienić, wszystkim by dali pensje po 10tys. zł, mieszkanie, samochód, benę po 3,5 i wakacje w Egipcie
... a ja się pytam skąd wziąć na to pieniądze :gwizdanie:
Dla nich jest ważny Smoleńsk i inne pierdoły a nie gospodarka, oni podczas swoich rządów nie reformowali gospodarki za bardzo a teraz narzekają na obecny rząd. PiS znajdując tematy zastępcze przykrywa debatę o tym co najważniejsze, a PO się cieszy i rozciąga wszystkie reformy w czasie
Nie adresowałem swojego postu do wszystkich osób anty-pis (sam do nich należę), tylko dla tych nienawidzących bo to teraz modne
Pamiętam, jak po wyborach profesor spytał nas, jak się dziś czujemy. Panowała wielka radość, nadzieja, że PO rządzi będzie lepiej. A jak jest?
To samo było z PISem. Wielkie nadzieje, wiadomo jak się skończyło.
Różnica polega na tym, że na PO nie ma nagonki, kreowania wizerunku że osoby głosujące na nich to wiejscy ćwierć inteligenci.
Jakoś nie było nagonki na PO, że nie chce obniżyć akcyzy na paliwa. Media skupiły się na obchodach uroczystości rocznicowych i zamieszaniu z nimi związanych. A co jest ważniejsze dla mieszkańców tego kraju Smoleńsk czy ceny paliw?
Uważam, że Polacy są narodem ogłupionym, nie potrafiącym myśleć samodzielnie, wierzącym w papkę serwowaną przez media. Obrazek bajka, doskonale to ilustruje.
Przykład: "przecież paliwa w PL są jednymi z najtańszych w Europie" I ludzie w to wierzą
Tylko jakoś nikt nie mówi, że zarobki też :gwizdanie:
Tyle ode mnie
Przepraszam wszystkich apolitycznych za OT