A co tam, wtrącę się. Jako mimo wszystko świeżak widzę że "kiedyś było lepiej". Jestem trochę obok tego, nie wnikam w te spory, które tu widzę bo nie wiem o co chodzi, ale właśnie - ja je widzę... Tyle że ja już na niejednym forum byłem, niejedną aferę przeżyłem, więc powiedzmy że jestem przyzwyczajony. Ale widzą to też osoby które dopiero zaczynają przygodę z autem tudzież z forami i to ciągłe drapanie się w postach nie służy jako dobra reklama. I faktycznie coś takiego jak wyselekcjonowany Division to już raczej przeszłość. Więc nawet nie aspiruję
A sam wątek, taki do wszystkiego, też jest potrzebny, choć w odpowiednich granicach. Spam spamem, ale warto zachować jakieś granice merytoryki...