Przyszedł w końcu dawca, który (o ironio) jest w gorszym stanie jak mój, w którym zupełnie niepotrzebnie zleciłem wymianę tulei..
Mój 378k km - zużycie na tulejach od 2 do 3 setek
Dawca 240k km - zużycie na tulejach od 2 do 4 setek..
Co mnie zdziwiło jednak, dawca był już raz rozbierany, bo UPG były robione, głowice ani blok planowane nie były, ktoś tylko chamsko przejechał papierem ściernym i poskładał.. O dziwo uszczelki Ori i nie zdziwił bym się, gdyby użył tych samych zamiast nowych Dół też był rozbierany ale tam na szczęście nie ma co 'zepsuć' zakładając stare panewki.
Ogólnie wał i panewki wyglądają lepiej jak moje ale tuleje cylindrów są bardziej zużyte, tego trochę nie rozumiem
Trochę czyszczenia..
Tak można to włożyć do auta ?
Teraz oddam go do sprawdzenia na szczelność, sprawdzenie powierzchni (nie mam niestety przymiaru), pójdzie jeszcze pod kärchera żeby kanały wszystkie dokładnie wyczyścić i czas go składać, już za długo auto stoi bez pieca