Skocz do zawartości

szpakuziom

Pasjonat
  • Postów

    711
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez szpakuziom

  1. . No jeszcze zapomniałem dodać, że jeżdżę na 18-stkach, zawsze to też ma znaczenie. To ogólnie nie jest trudna robota, odkręcasz stare, przykręcasz nowe i skręcasz na opuszczonym aucie.
  2. Ok, trzeba zacząć od zakupu kabla. Dziwna sprawa z tymi kierunkami. Może coś z manetkami?
  3. To szwagra samochód, sprawdzili mu w pracy, z tego co widać to VCI jakiś. Pierwsze tropy poprowadziły mnie do tego tematu Niby kierunkami steruje też przekaźnik. Z mojego dalszego kopania w necie, doszedłem do tego, że błąd jest chyba związany z ADS i trzeba go wykodować, ponieważ może nie być w aucie tego modułu (ktoś coś rzeźbił w aucie wcześniej prawdopodobnie) Wracając do kierunków, kable posprawdzane, zresztą gdzie dalej szukać, skoro żaden nie działa?
  4. Siema, mam pytanie, pacjent b8 2.0tfsi 2009r, jest problem z kierunkowskazami. Awaryjne świecą się normalnie, ale nie działają kierunki i ponoć może to być wina przekaźnika od kierunków. Pytanie, jaki numer ten przekaźnik będzie miał i gdzie go szukać? Diagnostyka wykazała:
  5. Ok problem rozwiązany. Problemem okazała się być blaszka, która kasuje luz w gnieździe, powodowała, ze hak nie wchodził do końca i nie blokował się.
  6. Podejrzewam tez górne u siebie, bo breszką starałem się dolne posprawdzać, to nic nie wyszło. Druga sprawa objawy mam jak u Ciebie, tez na niewielkich nierównościach stuka typu kostka itd. Nie będę kombinował, wleca znowu SKV.
  7. Cześć, mam problem z hakiem Alko, zresztą już nie pierwszy. Wcześniej miałem hak, który nie chciał się wypiąć, teraz mam hak, który z kolei nie chcę się wpiąć. Wydaje się, że mechanizm działa prawidłowo, ale przy wpinaniu ta kulka mała nie chowa się do końca i bolec nie chcę wyskoczyć. Próbowałem już różnych sposobów, niestety bezskutecznie. Hak wygląda na nówkę sztukę, na pewno z małym przebiegiem, a mimo to nie chcę się wpiąć. Ostatnio go przesmarowałem WD i nie wiem, czy te WD mu nie zaszkodziło, bo chyba wypłukałem smar jaki tak był, albo coś, nie wiem. Pytanie, czy ten hak jest jakoś rozbieralny? Poniżej przykładowe zdjęcie o który hak mi chodzi.
  8. Jaki przebieg udało Ci się zrobić? Co do montażu, to starałem robić to zgodnie ze sztuką, w końcu człowiek to dla siebie montuje
  9. Niestety Ci, którzy nie wymieniają sami i mają zapłacić dodatkowe 500zł za robociznę, to lepiej im wtedy zainwestować w coś lepszego.
  10. Cena u dystrybutora znacznie niższa z przesyłka niż na Allegro. Chyba jednak jeszcze raz wleca SKV Za taka cenę 45 tysi tez jest dobry wynik dla kogoś, kto potrafi sam wymienić zawieszkę.
  11. Po użytkowaniu przez 3 lata przyszedł na ostateczną opinie wahaczy SKV. zrobiłem na nic dokładnie 45.000 km, drogi mieszane, większość dróg to dywan. Ostatnio zaczęło mi stukać i to porządnie. Kupiłem je i zamontowałem w grudniu 2018r. Nie wiem czy brać dalej SKV, jak myślicie, dobry wynik? Nie wiem czy tym razem nie wjadą WERTTEILE. Napiszę jeszcze o zapytanie ile kosztują aktualnie skv, bo na allegro to 700zł, dla mnie to trochę za dużo, a WERTTEILE kosztują okolice 450-500zł
  12. Też mam problem z tarczami, drugi komplet, ale pier...e, jeżdżę już do końca, nie będę wymieniał, bo to trzeba było by mieć wagon pieniędzy. Moja sytuacja wyglądała tak, że kupiłem zimmermanny 312, które się skrzywiły, ale to raczej przez moją głupotę, bo ich nie docierałem, tak samo nie wiem czy piastę dobrze oczyściłem. Postanowiłem pójść troche wyżej i zrobiłem swap na 320 Oczywiście skompletowałem: Zaciski po regeneracji Nowe piasty MAHLE Nowe łożyska NTN Nowe wężyki HELa Nowe tarcze Zimmermann 320 Nowe klocki ferodo Nowy płyn itd. Przed montażem stary zestaw miał 8 setek bicia. Po montażu 320 było 2 setki bicia, które niby jest dopuszczalne. Wszystko robiłem sam z jak największą starannością, odtłuszczane itd. Oczywiście wszystko docierałem tak jak w internetach piszą, czyli nie hamowałem agresywnie itd przez pierwsze 500km. Zestaw działał jak należy, płynnie hamował nic się nie działo przez 4000km. No i teraz zaś telepie kierownicą, ręce opadają.
  13. No szczerze przydałaby mi się taka informacja na FIS, bo czujnik mam ukryty, bo szpecił i niewygodnie teraz sprawdzić ile gazu jest. Z miłą chęcią chciałbym się dowiedzieć jak to zrobić
  14. szpakuziom

    Głowica

    Ja jeszcze polecam Meguin Super Leichtlauf 5w40
  15. szpakuziom

    nierówna praca na pb

    Za ubogo jest. Pompa paliwa, filtr, albo jedno i drugie, a gaz do regulacji, filtry, i inne pierdoły. Długo tak nie Jeździj, bo narobisz sobie bałaganu.
  16. SKV jeżeli cena dalej okolice 550zł, to warto brać, ja już zrobiłem na nich około 50kkm i dopiero coś tam zaczynają się odzywać, przedwczoraj byłem na przeglądzie, to nic nie wykazało. Jazda po różnych drogach, 60% proste 40% dziury. Moim zdaniem nie warto przepłacać.
  17. Ok, jutro Ci wyślę.
  18. Nie robiłem autokalibracji. Próbowałem Edytować ustawienia, co mi gaziarz ustawił i tyle. Po wymianie reduktora podłączyłem kabel i ciśnienie było 1,40 to skręciłem trochę w dół i trzyma w okolicy 1.20. Czyli mam zrobić autokalibracje na nowo?
  19. Jeżeli dobrze rozumiem, to na przykładzie tego loga co wrzuciłem jest tam wartość -17.2 (z tego co rozumiem, jest za bogato?) przy obrotach 2880 i czasach wtrysków 19.38 i edytuje dokładnie to samo pole o tych samych czasach wtrysku o +17 w zakładce po obrotach, aby korekty były bliskie zera? Druga sprawa ciśnienie gazu mam ustawione na 1,20 bara, czy to będzie prawidłowe ciśnienie? Show log - VAGLOGI VAGLOGI.PL VAGLOGI to usługa która pozwoli Ci przesłać logi z programu VCDS lub VAG-COM i udostępnić je w przyjaznej formie np. na forum
  20. Tak, taki sam. Pozostaje jeszcze trochę podstroić, ale nie do końca wiem, jak się robi to po obrotach. Nie mogę znaleźć jak to zrobić po kolei. Aha i ogólnie faktycznie reduktor puszczał gaz po obwodzie, jak się załączył gaz, to zaczęło śmierdzieć w kabinie.
  21. Nowy reduktor i sprawa w 100% rozwiązana, ciśnienie stoi stabilnie i nie przełącza go. Poprzedni AC R01 wytrzymał 80kkm
  22. Potwierdzam, ja mierzyłem na wężu długim, i wyłszo mi 9 bar, już chciałem silnik wymieniać, ale szwagier przyszedł i wziął sztywny i pomiar 12,5 bara
  23. Dokładnie, a na dodatek w tych trudnych czasach.
  24. Wlałem na shellu i problem prawie znikł, już mogę go bardziej pocisnąć, ale jeszcze niekiedy go przełączy. Trochę pojeżdżę i ewentualnie pójdzie nowy reduktor taki sam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...