Nie, podłączyłem tylko Wężyki bezpośrednia z vacu do gruchy i odpaliłem auto, w grupie 11 pokazuje na wolnych 2,2 bara. Irytuje mnie jeszcze to że jak lekko tylko odpuszczę gaz i depne to turbo pompuje jak wściekłe, może to wina egra?
Kamilu. Gruszka podłączona na krótko do vacum i turbo pompuje 2,2 bara. Jak podłączone przez n75 na wolnych obrotach przy wymaganym 1068 daje 980, co może być?
Piotrek dobrze mówi. Szukać dobrego słupka. W starym prawdopodobnie wypaliło dziurę w tłoku, przed złożeniem koniecznie sprawdzić wtryski czy nie leją i zaraz po odpalenie pełna diagnostyka silnika, bo jak ktoś z tym chipem przesadził to wykorkuje następny silnik. Koszty to ok 3500 zł całość.
Po zmianie turbiny na regenerowaną, nie dmucha od dołu. Wężyki sprawdzone, n75 podmieniany, i nic. Podczas robienia logów zauważyłem że jak na chwilkę odpuszczę gaz i but do końca wtedy ciągnie jak powinna, co jeszcze sprawdzić?
Mam gwarancje i fakturę. Turbina po regeneracji wyglądała jak by miała nowy rdzeń, tylko muszle i grucha były piaskowane. Na sztandze było widać ślad po ori farbie i nie była ruszana. Może źle geometria ustawiona?
Na starej turbinie było ok. Czasami tylko na zimnym silniku wywalił błąd niedoładowania ale szedł jak burza. Myślałem że to wina przycinającej się geometrii, a w związku z tym iż miałem duże luzy na wirniku to zdecydowałem założyć inną turbina po regeneracji.
Tak mogło być, zamiast wyłączyć programowo egr, usunoł całą tabele błędów. Spróbuj odłączyć kostkę od wtrysków(taka okrągła obok wakupompy) i pokryć rozrusznikiem. Podłącz powrotem, jak się wywali checka to znaczy że nie ma tabeli błędów i ziagnoza będzie bardzo trudna.
Dzięki koledze HOLMATRO,robiliśmy dzisiaj logi, na początku szło fatalnie bo silnik jak był nie dogrzany to ciągle szedł w tryb awaryjny (P0299) jak się porządnie dojrzał szło już lepiej i udało się. Logi wrzucę jutro. Ale z obserwacji wiem że turbo nie pompuje tyle ile chce sterownik. Podczas jazdy testowych załwarzyłem też że czasami turbo pompuje porządnie ale tylko na wyższych obrotach od 2500, dołu nie ma prawie zawsze.
Stare turbo kończyło swój żywot, szukałem dobrej używki i zostałem zmuszony do założenia turbiny po regeneracji. Silnik ładnie pracuje ale na niższych obrotach zamulony, ciągnie dopiero od 3 tyś. Na zimnym silniku przy lekko ostrym bucie wywala P0299 i idzie w awaryjny. Jak się zagrzeje to już żadziej( prawie wcale) ale turbo i tak późno wstaje. Sprawdzałem ruch sztangi na jałowym to wygląda to tak jak na załączonym filmiku. Przy dodawaniu gazu grucha zostaje w miejscu, a przy schodzeniu z obrotów schodzi na dół i wraca z powrotem. Co robić?
VIDEO0014.mp4