Skocz do zawartości

AndrzejK.

Pasjonat
  • Postów

    1069
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez AndrzejK.

  1. Żeby była jasność życzę Ci jak najlepiej z Twoim problemem, ale..... faktem jest, że silnik po remoncie bierze więcej niż przed remontem. Na odległość ciężko wyrokować, wnioski wyciągam z tego co napisałeś, a napisałeś, że sugestia była ,abyś oddał kompletny silnik do pasowania, a nie tylko element, miałbyś jasność wtedy w tej kwestii, zrobiono inaczej..... Nie wiem też czy to pierścienie, tu potrzebna jest weryfikacja na żywo, ale nowe lubią chwilowo bardziej puszczać, ale chwilę już jezdzisz (ktoś powyżej o tym wspomniał). Co do samych Twoich przemyśleń to zdaję sobie sprawę,że w B6 ten silnik lubi coś "wypić", ale kombinowanie z jakimiś wynalazkami (odma) to wg. mnie słaby pomysł, podobnie jak myśl zalewania oleju 10W40, ale to Twoje decyzje i Twoje auto. Powinno być fabrycznie i powinno być dobrze lub w miarę dobrze. I na koniec dla kontrastu informacja, jeżeli ten silnik jest sprawny to nie ma z nim żadnego problemu z niczym praktycznie, z zerowym poborem oleju włącznie. Napisałem to na swoim przykładzie, choć ja mam ten silnik w B7 z końca produkcji tego modelu gdzie to i tamto poprawiono. Jak wspomniałem zero jakichkolwiek problemów, dolot suchy jak pieprz, olej wylewam praktycznie tyle co rok wcześniej wlałem. Więc da się....i zdaję sobie sprawę,że w Twoim przypadku to troszkę abstrakcja, ale masz przykład,że można może nie ograniczyć zużycie do zera u Ciebie, ale przy tak zakrojonych pracach i wykonanych wszystko na 100% zgodnie ze sztuką problemów które masz być nie powinno i to jest fakt. Powodzenia w działaniu i dawaj znać co z tematem.
  2. No idealne stwierdzenie trafione w punkt.... A pózniej po takich "fachowcach" leje się hejt w necie,że ten czy tamten silnik to jest be, a nie dostrzega się spartolenia zakresu zleconych prac przy danym silniku. Pewnie nie ma....i tu się zaczynają schody niestety. Przy takich szeroko zakrojonych operacjach jak wątkotwórca robił, faktura to oczywista oczywistość jak mawiał ktoś bez względu na sposób zażyłości z wykonawcą prac. Natomiast to co zrobił, a czego nie zrobił mechanik pozostawię bez komentarza, bo ręce opadają.
  3. Myślisz o jakiejś rolce pewnie....coś to pewnie rozjaśni,ale ten dzwięk brzmi tak dziwnie metalicznie...
  4. Na moje ucho słychać jakby coś obcierało, a bardziej zacierało się...pewnie jakieś łożysko, oby nie pompa wody....tak gdybam, bo na odległość to zgadywanie, a nie diagnostyka problemu. Silnik słyszę pracuje równo, a spadek obrotów występuje właśnie przy tym niepokojącym dzwięku, czyli "to coś" daje taki opór, że silnik ma ciężko to przez moment "uciągnąć", tak to ja odbieram. Nie zwlekaj, stetoskop w dłoń i sprawdzaj....lub mechanik tylko jakiś kumaty.
  5. Kolego.... Fajnie, że dałeś odpowiedź w temacie, tyle, że post napisany był....rok temu i sprawa stała się mocno nieaktualna.
  6. AndrzejK.

    Regeneracja wariatora

    benyA4
  7. Powodem najprawdopodobniej jest odbój/ustalacz,niewłaściwa regulacja (uciekło mi jak to się fachowo zwie). Znajduje się ( dwie sztuki) na belce za zderzakiem, przynajmniej w B7 tak jest.
  8. Wejdz na aukcję z wspomnianymi chłodnicami (np. allegro) i szukaj do swojego auta, podasz tam VIN i dobiorą Ci właściwą. Co do marek chłodnic to moze być np. Nissens, ale są też i inne, kwestia ceny.....
  9. Ja akurat mam kompletnie bezobsługowo w całym zakresie technicznym i oleju nie pobiera mi nic lub prawie nic między wymianami, ale w B7 to trochę inna bajka, bo poprawili to i tamto i dodatkowo moje auto jest z końca produkcji tego modelu, więc pewnie ma to też znaczenie.... Ogólnie jestem bardzo zadowolony z tego silnika.
  10. I ma to sens i logikę co napisałeś. Wartościowy wpis dla osób, którym przeszkadza to co....producent dopuszcza.
  11. Nikt Ci zdeklarowanego czasu nie poda, bo różnie to różne rączki potrafią zrobić....taki żarcik. A na poważnie to troszkę zabawy z tym jest (w jakimś temacie w tej kwestii czytałem tu na forum) i miska nie schodzi bezkolizyjnie po odkręceniu śrub. Faktem jest,że ta przypadłość ze smokiem w tym silniku to głównie "wina" turbo, które potrafi "wyprodukować" trochę nagaru jak to turbo..... Jak do tego jeszcze dodasz wcześniejszą eksploatację auta przez ludzi bez wyobrazni ( LL, "zapominanie" o serwisach olejowych + katowanie, bo to uturbione jest) to masz proste wyjaśnienie czemu niektórzy mieli/mają problemy z ciśnieniem w tej jednostce, i jeżeli ta usterka kończy się powodzeniem po czyszczeniu wspomnianego smoka to jeszcze mały pikuś. Złoty środek to regularna wymiana dobrego oleju i eksploatacja z głową, ale jak wcześniej było różnie to też nie masz na to wpływu. Stąd rozumiem skąd nadinterpretacja do zachowawczego zdejmowania miski i czyszczenia smoka tak "dla świętego spokoju" W trochę innych słowach może wspomniał o tym powyżej Przemek, ale sedno tematu jest takie samo. Na szczęście ja w wolnossaku nie mam z tym problemu jak i z niczym innym. Szczerze mówiąc nie wiem co bym zrobił na Twoim miejscu, bo niby wszystko masz ok, ale licho nie śpi jak niejeden już tu wspominał i się boleśnie przekonał. Oby Ciebie to nie dotyczyło.
  12. Sugerowałbym w pierwszej kolejności sprawdzić ciśnienie, bo może się okazać, że zdejmowanie michy okaże się bezprzedmiotowe, choć ta czynność jest traktowana przez właścicieli tych silników jak rytuał.... Pewnie ma to uzasadnienie w większości przypadków.
  13. Tak jak wspomniałem powyżej Dayco w mojej i nie tylko ocenie to najlepsze paski rozrządu (sprawdzone u mnie od wielu lat), choć ludziska różne montują np. Conti, które nie jest jakieś "be", ale ja mam zaufanie do tego co zakładam.... No i ważna kwestia - były/są montowane na pierwszy montaż. Napiszę inaczej, Motula na pewno bym nie zalał.... Godne uwagi i zastosowania są Ravenol, Valvoline, LM oczywiście ze sprawdzonego zródła (np. z Allegro bym uważał....)
  14. Odniosę się co u siebie zakładałem (osobiście) dla porównania: Pompa wody u mnie Hepu P545 i jak na razie ok, choć słyszałem, że ta P572 jest lepsza, lecz awarii tej "słabszej" doszukałem się może....dwóch; Pasek rozrządu zdecydowanie wolę Dayco (szedł na fabryczny montaż z całym zestawem NTN/SNR) i zakładam tej firmy do różnych aut od wielu lat - b/u. Zresztą cały zestaw rozrządu kupiłem w komplecie NTN/SNR, gdzie napinacz/tłumik drgań oraz rolka była SNR, a pasek Dayco (z innym logo oczywiście); Oleju Motula nie stosuję, uważam,że jest mocno przereklamowany i łatwo trafić na podróbę jak nie kupuje się z certyfikowanego sklepu; Filtr oleju głównie stosuję taki jak Ty i czasami Manna - i jeden i drugi trzyma jakość. Wszystko po operacji wymiany działa cicho i "miękko" - bez uwag.
  15. To "słabe" odniesienie, bo auto Twojego szwagra to całkiem inne charakterystyki pracy silnika/silników i nijak się mają w kwestii porównawczej do Twojego silnika, który "żyje własnym życiem".
  16. Z Twojego nagrania i nagrania wątkotwórcy w mojej ocenie wychodzi, że Twój silnik pracuje bardziej "aksamitnie", natomiast meritum pracy tego silnika w obu Waszych przypadkach jest bardzo zbliżona. No i dochodzi do tego jeszcze jakość nagrania....różne telefony w różnych warunkach mogą przeinaczać odczucia słuchowe. Najlepiej jak już wspominałem takie sprawy weryfikować "na żywo" Sprawdz szczelność wydechu podczas pracy silnika, oczywiste jest, że jeżeli nie ma przedmuchów to wydech nie ma wpływu na głośniejszą pracę silnika,a pasta służy właśnie do zapewnienia szczelności przy montażu, jak jej nie dali, a jest szczelne to jest ok.
  17. Faktycznie dźwięk nagrany czegokolwiek jednak trochę przeinazza w stosunku do fonii na żywo. Wg mnie koledze zakładającemu temat motor pracuje normalnie,właściwie.
  18. No właśnie.....1.8T tak właśnie pracują. Choć kupujący auto z tym silnikiem mają jakby dyżurną poradę, która brzmi "micha w dół". Jak nie wiesz to czynność jest związana asekuracyjnie z czyszczeniem smoka, ot taka przypadłość tych silników.....(zalewany wcześniej Castrol jeszcze bardziej niektórym za tym przemawia). Ja na Twoim miejscu sprawdziłbym to ciśnienie dla spokojności i nic nie robił, ale zwracał uwagę na pracę silnika w dłuższej perspektywie. Może jesteś przewrażliwiony..... Jedyne co to zdecydowanie zmieniłbym olej na któryś z tych co już napisałem powyżej, ale to Twoja decyzja.
  19. Tak, sprawdź i ciśnienie.... W tych silnikach różnie z tym bywa, tym bardziej jak był tam lany Castrol...
  20. AndrzejK.

    Cewka zapłon 058905105A

    Ori, Beru, ewentualnie NGK. W takiej kolejności sugeruję.
  21. Z tego filmu nic nie słychać jakiegoś charakterystycznego hałasu....przynajmniej ja nie słyszę. Kilka moich rad, zrobisz jak uważasz; 1. olej zmieniłbym na 5W40, najlepiej Ravenol, ewent. LM lub Valvoline; 2. odma uszkodzona, zapchana nie ma wpływu na głośność/hałasy wydobywające się z silnika ( drożność jej możesz sprawdzić odkręcając korek wlewu oleju na pracującym silniku - ma "podskakiwać", jeżeli go zasysa to odma niedrożna); 3. piszesz,że hałas dobiega z przodu silnika, więc najlepiej stetoskop do ręki i osłuchaj wszystko, bo na odległość to ciężko wyrokować; 4. rozrząd też może niedomagać, ale i również pompa wody, zdejmij górną pokrywę i oceń wstępnie stan paska; 5. sugestia - przy ewentualnej wymianie rozrządu nie zakładaj INA (najlepiej NTN/SNR + pompa wody Hepu); Te moje sugestie to jednak tylko domysły na odległość.....i przez neta ciężko trafić w punkt problemu. Najlepszym pomysłem jak Cię temat niepokoi jest zdiagnozowanie na żywo u kumatego mechanika.
  22. Olej to chyba 5W30..... Serwisujesz właściwie i olej też w porządku choć 5w40 byłby lepszy. To SynPowerr? Co do Twojego "problemu" jak wspomniałem powyżej nic bym nie ruszał, bo nie ma takiej potrzeby (jest w normie) i sprostowanie, to się oddzywa wariator, a nie łańcuch... Tak się domyślam, bo nie słyszałem.... A to,że chcesz dbać/dbasz to pełny szacun....coraz mniej jest osób tak podchodzących do tematu.
  23. Producent dopuszcza to jak nazwałeś terkotanie przy zimnym rozruchu do 3s i jest wszystko w normie.... Powiem tak, jeżeli ten odgłos dochodzi tylko przy pierwszym odpaleniu zimnego silnika, a pózniej motor pracuje bez jakichkolwiek uwag jeżeli chodzi o to zagadnienie to w ogóle bym tego nie ruszał Pytanie też jest zasadne na jakim oleju jezdzisz i co ile km/czasu go wymieniasz.... Jaki przebieg ma auto? (jeżeli wiesz) Oczywiście możesz wymieniać to i tamto lecz jeżeli chcesz to robić z powodu tych 2s głośniejszej pracy na zimnym to wg. mnie mija się to z celem. No ale zrobisz jak uważasz, to tylko moja sugestia.
  24. No raczej.... Czemu nie kupiłeś termostatu, który trzyma jakość ( ori, behr, mahle) tylko bawisz się z wynalazkami i dwa razy to samo będziesz robił....
  25. To ci taktyk....przecież na filtrze jest strzałka w którą stronę go zakładać.... Co do samego filtra w tym silniku był już jakiś czas temu taki temat i z tego co kojarzę kolega założył Knechta i się uspokoiło. Zresztą ja np. u siebie przy wymianie oryginalnego filtra był założony właśnie Knecht + logo 0000
×
×
  • Dodaj nową pozycję...