AndrzejK.

Tak,ale wartość będzie wykazana.

Z tego co napisałeś to nie masz "dużego" obiegu (zimna chłodnica), a więc pewnie termostat uwalony.

Dokładnie, będzie widać co i jak. Nie wiem jak w B6, ale w B7 jest wciskany w takie jakby "zaciski" (nie wiem jak to fachowo się nazywa) podobnie jak przedni zderzak i ten element może się uszkodził, jeżeli to jest to o czym myślę.

Faktycznie tak jest napisane w "mądrej książce".... Oczywiście to parametry "zegarmistrzowskie",ale jak ktoś uparty to może to zrealizować. Generalnie jest też tam wzmianka, że dopuszczalne jest napełnienie skrzyni do krawędzi wlewu w skrzyni. P.S. U mnie akurat jest sugerowane 7mm poniżej krawędzi lub do krawędzi, ale to inna skrzynia u mnie "siedzi"

Tak, masz rację, w znakomitej większości przypadków w silnikach benzynowych dwumasa jest "wieczna" w porównaniu do silników diesla....no i silnik 1.6 też nie "męczy" tego elementu nadmiernie, choć są wyjątki od reguły i potoczne opinie nie zwalniają zainteresowanego od dokładnej weryfikacji po rozebraniu jeżeli chce mieć święty spokój na długi czas, a o to przecież chodzi.

Ja osobiście wymieniałbym komplet, raz a dobrze.... Tym bardziej zasadne jeżeli chcesz jezdzić dłużej autem, bo nie przewidzisz ile jeszcze pochodzi stary dwumas jak go zostawisz. A,że tanio nie jest to fakt, tyle,że jak kupowałeś auto to chyba zdawałeś sobie sprawę,że czasami tanio nie będzie.... Oczywiście zrobisz jak uważasz, bo po demontażu i weryfikacji element może "trzymać"parametry tylko jak długo.

Zrobisz jak uważasz.

No tak, potwierdzasz opinię, że w razie potrzeby warto nabyć to ustrojstwo od kolegi o którym wspominałem.

To tu masz w normie i nie masz powodu do niepokoju. Reasumując, zrobisz jak uważasz,ale ja w takiej sytuacji poszedłbym przed rozbieraniem tego i owego najpierw w wymianę oleju na dobry, certyfikowany i jeżeli nie byłoby poprawy to myślałbym o wymianie części dopiero.....

ile czasu, sekund? Problem narasta z mijanymi latami?

Pisałeś z kolegą benya4, dogadałeś temat? Wypadanie zapłonu zauważysz nawet " na ucho"..... Masz już diagnozę postawioną, czy na razie to gdybanie?

Dzięki za doinformowanie. Pisząc o sytuacji W miałem na myśli jakąś negatywną akcję np. w trasie(wtedy kompresor bez sprzęgła się nie "rozleci" i można dojechać do naprawy. Natomiast robić karkołomne ruchy stacjonarnie z tym układem to słaby pomysł.

Jak masz sprężarkę ze sprzęgłem to jak klima nie jest włączona to nie pracuje. Sprężarka bez sprzęgła pracuje cały czas, ale ma we wnętrzu "swój zapas" oleju na wypadek W. Napisałem z telefonu, więc nie widzę jakie masz auto.

Dobrze i racjonalnie myślisz. A z częściami jak wspomniałem wyżej, oby wyszło Ci w sumie jak najmniej, ale nie idź w taniznę no name, bo to się nie opłaca finalnie.

Regenerować można byle by to było dobrze zrobione( wariator) Jeżeli dobrze pamiętam to kolega benya4 zajmował się tym, napisz do niego. Kilka osób z forum brało od niego i zadowoleni byli... Jeszcze ponoć łańcuch Fabii daje radę, ale napinacz to chyba tylko ori. ASO....tanio pewnie by nie było, ale dopytaj sobie choćby teoretycznie. Ważne przy tej robocie jest jakość części i....jakość montażu bo to nie takie oczywiste jest. Najważniejsza jest jednak prawidłowa ocena usterki na początku. Zdjęcie pokrywy zaworów i czystość lub nie wiele Ci powie jak ktoś dbal/wymieniał olej i czy o tym nie zapominał..... Działaj.

Zdaję sobie sprawę, że czasami ciężko zweryfikować historię auta..... Wstępnie łańcuch można zweryfikować po zdjęciu pokrywy..... Mechanik z tego co napisałeś ma jakieś pojęcie, to dobrze. Moja sugestia to w przypadku potrzeby wymiany aby mieć spokój dobrze iść w oryginalne graty w tym temacie choć tanio nie jest, ale to Audi....

A co to za przebieg masz.... W tym temacie bardzo ważna jest terminowa wymiana i dobry olej, oraz sposób użytkowania....z głową. No, ale z tym różnie bywa. Faktem jest też, że aby sprawdzić stan łańcucha/napinacza trzeba zdjąć pokrywę i dobrze rokuje, że mechanik nie chce od razu rozbierać "pół" silnika.

Również etka.

Najlepsza opcja jak wspomniałem powyżej, tanio nie jest, ale nikt nie mówił,że tak będzie, dobrze mieć tego świadomość. No i właśnie o to chodzi.

Fakt, tanie nie są, ale masz nowe i spokój na długo.... Zresztą kupując to/takie auto chyba zdawałeś sobie sprawę, że czasami trzeba będzie mocniej potrząsnąć portfelem, a ceny części do Audi do tanich nie należą. Jeżeli jednak kupiłeś zadbane auto to takie "przykre" wydatki będą trafiać się okazjonalnie, gorzej jak ktoś nabędzie wyeksploatowaną furkę,bo wtedy już gorzej to wygląda. A poduszki....no cóż nie zawsze trafi się taka w pełni sprawna jak wspomniał kolega powyżej o swojej co sprzedawał, większość to loteria, więc ja jestem za "ostrym cięciem", wydać raz na nową/nowe, założyć i mieć spokój. Bo jak to mówią z g***a bata nie ukręcisz, a tak bywa z używkami często o czasie i kosztach robocizny nie wspominając jeżeli za pierwszą wymianą jest mina jak u Ciebie....Pół biedy jak sam przy tym dłubiesz.

Poduszki jak i inne graty dobiera się do auta po numerze VIN, wtedy masz zgodność 1:1 nawet jeżeli zakładasz część/części używane. Z tego co napisałeś w Twoim przypadku tej zgodności nie ma, a to ma znaczenie.

Tu możesz mieć problem z kontaktem przy czujnikach klocków. Rozepnij kostki i potraktuj spreyem do styków elektrycznych.

Pewnie czytają, tylko wszystko lub prawie wszystko co było do napisania zostało dokonane. A co się ma stać? Silnik będzie pracował i jedyną korzyść jaką osiągniesz to lżejszy rozruch w zimnych porach roku jak np. teraz....no i będziesz eko. Olej o lepkości 5W40 jest w zdecydowanej większości stosowany z prostego powodu, ma lepsze wartości "filmu olejowego" w większym zakresie temperatur (mam na myśli te wyższe, bo dolne są identyczne z 5W30). Producent zaleca/zalecał zarówno olej 5W40 jak i 5W30 ale ten ostatni bardziej do serwisu LL. Skrajnie nawet jest dopuszczony 10W40, choć to "słaby" pomysł wg mnie.

Załóż to co sugeruje producent lub coś zbliżonego parametrami.

Logicznie rzecz biorąc taka opcja będzie najlepsza tym bardziej, że nie wspominasz nawet słowem o jaki silnik chodzi, więc ciężko jest o jakieś odniesienie. Pewnie tak, tylko jak będzie z żywotnością akumulatora sporo mniejszego od tego, który zaleca producent.