Witam,
takie pytanie z ciekawości do Was odnośnie tych dwóch filtrów jak w tytule lub w ogóle filtrów Knechta i Manna( różnią się od siebie posiadaniem lub nie zaworu zwrotnego);
wiadomo,że Knecht nie posiada zaworu zwrotnego, a Mann to ustrojstwo posiada ( ponoć ten zawór w Mannie powoduje, iż auto gdy dłużej stoi nie dopuszcza on, zawór do całkowitego spłynięcia oleju do miski olejowej, a tym samym przy kolejnym rozruchu olej szybciej dociera do górnych części silnika....
Macie w związku z tym jakieś swoje spostrzeżenia, że z zaworem w filtrze silnik bardziej "miękko", ciszej odpala na zimnym po dłuższym postoju w porównaniu do sytuacji, gdy filtr tego zaworu nie ma, czy po prostu to zabieg marketingowy producenta filtrów Mann?
Dzięki za opinie.