Pieterb

Hmm, a ja muszę to u siebie poobserwować bo zdaje się że wcześniej tego nie zauważyłem. Tzn tego że taki problem się nasila. Sporo tu różnych argumentów za i przeciw. Ja mam w sumie zgoła inna teorie. Ale o tym innym razem, jak to sprawdzę w swoim mieście Ja zauważyłem jedno ze spora większość kierowców nigdy nie powinna dostać prawa jazdy albo już nie powinna go mieć i to jest dopiero plaga. W sumie to tak naprawdę to i rowerzystów sporo takich którym przydał by się zakaz poruszania i pieszym też. Szczególnie teraz gdy dostali prawo pierwszeństwa na wszystkich niemal przejściach nie sterowanych sygnalizacją. Nie potrafią się zachować, po prostu.

No a wtyczkę Ty sprawdzał? Bo u mnie właśnie ona była winna. Objawy podobne do twoich, znaczy raz działała a raz nie i właśnie skoki też były.

A moim zdaniem ten problem masz od roku, może być ciut mniej odczuwalny. Wymiana turbo na inne prawdopodobnie tylko pogłębiła problem i tyle. A problemów chyba nie tu szukasz. Ale może być też tak że nie do końca rozumiem opisywane przez Ciebie problemy albo nie mam racji. Właśnie miałem pytać co z pompkami, na ale już wiem że tam nawet nie zajrzałeś.

Dziwne bo widzę że z rok temu też dość podobny problem opisywałeś, rozwiązałeś wtedy problem? Może jest to samo albo też masz go od tamtej pory. A wymiana turbo to tylko zbieg okoliczności.

Kolego troszku za mało danych, tak mi się wydaje przynajmniej. Ja tu chyba widzę coś nie tak z mieszanką bo korekta lambda na poziomie czasem nawet 1,08 to już hoho, mieszanka nie palna tak naprawdę to już od 1,03 i w górę. Bo i zapłon chyba nisko jak dla adr bo 4,5 stopnia , powinno być ok 12. Pewnie sterownik zbija w doł. Ale ja za dużo aż tak nie miałem do czynienia z tym motorem, brat miał więc kilka razy tam coś lukałem ale nie jestem specem od niego.

Błędy to tylko błędy a to nie wszystko jeszcze. Już kolega wyżej podpowiedział, zobacz co się dzieje z pompkami.

A vaga ty zapinał? Może tam będzie podpowiedź.

Normalnie działa pobieranie, coś masz poblokowane u siebie pewnie.

Wiecie co problem jakby ustał, a powodem najprawdopodobniej były uszelnienia 2 pompowtryskiwaczy które wymieniał mój poprzednik, ok 3 lata temu. Niestety były stare, posiekniete i już na tyle twarde że nawet nie przypominały gumy. Nie wiem jak to możliwe w ogóle. A o dziwo wszystkie parametry czyli korekty i bip na vagu były ok.

U mnie była walnięta wtyczka, naprawiłem i problem zniknął. Bo wcześniej raz na jakiś czas wywalało taki błąd i były skoki ciśnienia były.

No i? Bo po 1 nie widzem pytania więc nie wiem co chcesz wiedzieć a 2 to właściwie wsio jest 1 poście tego tematu.

Ale to ta promocja na kenkarte Orlen.

Może przez to pompa paliwa kuca, bo jakiś chwilowy spadek może być jeszcze większy niż te 13V. A może też i inne komponenty auta mają zasilanie za niskie. Ale tily ktoś bardziej obeznany potrzebny. Tak czy siak ładowanie też trzeba zrobić bo zabijesz inne rzeczy w aucie.

A to napewno wina amorów, hmm?

To teraz po schematach trzeba by patrzeć bo może że pająk be lub kostka stacyjki.

Bo to normalne on gaśnie dopiero po jakimś czasie. A to też normalne. Problem tu widzę tylko że światłem w bagażniku jak nie gaśnie. A co do wycieraczek to rozumiem, co to znaczy tak samo. Ps i temat w dziale elektryki powinieneś być.

No to tak, pościli by nas z torbami raz dwa. I diesel już znowu u mnie podrożał o 10 gr, Szajse.

No tyle tylko że to nie tylko u nas tak było bo nie tylko nasz rząd jakieś tam obostrzenia/zakazy wprowadzał i o tym też trzeba pamiętać. Tyle że tu już na ślizgi grunt polityki wchodzimy, he. I tu do zgody pewnie nie dojedziemy.

Zgadza się. Tu jeszcze zdolności manualne dość ważne. Z drugiej strony masz fotostory i dość spory temat, więc czego chcieć więcej.

He, no dobra głupi ja

Wiem że podrożało jak zaczęła się wojna, jak zresztą chyba wszystkie paliwa. Ale chodziło mi o to że stosunkowo mało a teraz jego cena się ustabilizowała. A podobna cena ok 3 zł już była kiedyś z lat 8 temu za rządów Tuska zdaje się i wojny nie było wówczas Autami na LPG jeżdżę z 15-20 lat więc wiem jak na przestrzeni lat wyglądała jego cena. Jak posiadałem pierwsze auto z lpg to kosztowało na stacjach 0,90 gr. Jak to wyglądało w hurcie kiedyś a dziś nie mam pojęcia gdyż nie miałem z tym do czynienia i nie specjalnie mnie to interesowało, dla mnie jako konsumenta ważna cena na stacji - ile płacę.

Nie prawda, u mnie LPG nie poszło ani grosza od ok 2 miesięcy. Gdzie bp i on a z 10 razy drożały i taniały(ciut). Jak na razie więc cena LPG jest stała - 3,19 na orlenach ok 3,40-3,50.

Na twoim miejscu przyjrzał bym się właśnie sprzęgiełku bo pewnie się rozlatuje po mału, sam tak miałem. Materiał tych sprzęgiełek dziadoski i dość szybko padają.

Toś mu udzielił rady, piszę że na gazie śmiga dobrze. A widzę że Ty tu też temat z jakimś szarpaniem i brakiem mocy założyłeś, więc nie jestem pewien czy to że założyli Ci większe duże to też takie dobre rozwiązanie problemu było/jest. Ale to już jakby inna historia. A co do problemów autora to radzi bym na początek dobra diagnostę zrobić.