Od samego strzała nie, tak po sekundzie, dwóch odpala - jak jest mniej to kręcę i kręcę zastanawiając się czy aku wytrzyma
Vaga przeglądałem już parę razy po zmianie pompy. Kąt jest ustawiony w granicach 54, dawkę miałem ustawioną jeszcze niedawno na 4, ale po zmianie na 216 zmniejszyłem na 7, co i tak jest za dużą dawką
Filtr paliwa zmieniałem jakieś 12 tyś km temu. Po wymianie pompy (zrobiłem na niej może z 1000km) jeszcze wolałem, żeby pochodziła na starym filtrze, żeby ewentualne syfy jeszcze zebrał
Będę w tym tygodniu w Lublinie, to wymienię filtr, zaworek, oring i przypatrzę się temu odpowietrzaniu Może w końcu jakimś cudem znajdę tą przyczynę...