turdzi

kiedys duzo takim jezdzilem , silniczek na literke BXX bajecznie sie tym jezdzilo mimi tiptronica i tych 180KM , mysle ze po programie na 200 bylo by to super auto nieporownywalen z klekoczacym 1,9

dokladnie jezdzilem autem z dwoma b7 z Recarosami i roznicy do S-linowych nie ma zadnej poza wygladem i siadomoscia ze to kowior bo jednak Recaro.Jesli wymieniac na cokolweik to tylko RS4 bo mega trzymaja i sa mega wygodne

zdecydowanie sie podpisuje i jesli spadlo w nim zuzycie paliwa tak jak to audi obiecuje dla mnie V6 tdi nie ma wogole racji bytu dlatego w postanowieniach na 2010 jest wlasnie 2.0T

fajny kolorek

fajne autko nic dodac nic ujac , jedynie bezawaryjnej jazdy zyczyc

jedrekx tylko pamietaj ze to oska jest nie Q i jakna tak mlode auto ma strasznie nalatane , dlatego pewnie tania byla w DE. Porownaj ceny odpowiedniego modelu i rocznika z przebiegie 50 tys.Bez 20K eur niemasie co wybierac.......

sredek niezle wyglada jak na 153000

brawo a wracajac do tematu mi BLB poszedl bez specjalnego problemu licznikowe 220

robia bo musza robic , jest na to popyt i bedzie jeszcze wiekszy , gdyz coraz wiecej ludzi bedzie sie przesadac z B5 i B6 ale nie robmy autorowi OT w temacie

pozazdroscic to tego co masz w podpise

nie porownuje bo nie ma czego tylko kolega sie pytal jak sie ma spalanie 2,0 do 3,0 wiec skoro podales swoje to ja podalem swoje. mam takie u siebie i uważam za super rozwiązanie, nie klei się, nie jest zimno w pupę i szybko się grzeje stołek. Ten materiał (chyba nazywa się speed) jest dość odporny mechanicznie i nie brudzi się jak np. zwykła szmaciana tapicerka foteli na której nawet woda po wyschnięciu zostawia plamy. Pełna skóra jest może ładniejsza, fakt...ale nienawidzę jak się klei latem do pleców. Wentylowana skóra niby nieco lepiej ale wciąż jakoś nie ten komfort, też mi się kleiło do koszulki. Nie wiem jak jest w połączeniu z alcantarą, tego nie testowałem, ale słyszałem opinie, że bardzo OK. , tez mialem w poprzedniej B7 i bylo bardzo fajnie ,i tez mi sie wydaje ze lepsze rozwiazanie niz skora , obeznie mam to samo tylko ze polaczone z alcantara i to chyba njladniejsze polaczenie , jednak nie jestem pewien co do tralosci.Wydaje mi sie ze alcantara bedzie sie sybciej wycierac. ponad polowa BRD nie jedzie z roznych powodow i nie trzyma parametrow fabrycznych , problemy z pompowtryskiwaczami , fatalna kultura pracy , to sie tyczy wszystkich 2.0 w B7 imbus , walki ...... nie jest warte tych pieniedzy przynajmniej ja bym tego auta wiecej nie kupil , a stalo sie jak stalo i musze nim na razie jezdzic

sa takie co wstaja wczesniej to zeby kolega mial pelny obraz: u mnie ok 5,5 -6L 6,5 - 7,5 l w miescie jeszcze nie udalo mi sie miec sredniej 10

Flaha zastanów sie dobrze co ma być źle i nieudolnie serwisowane w aucie które miało 36 tys gwarancje zrobiony jeden serwis przy 26 i opachnialo nowoscia , lub aucie które ma 50 tys ciągle gwaranacje i dwa serwisy za sobą i tez pachnie nowoscia ? Zresztą ja to mam gleboko w d*pie czy ktoś sobie wezmie do serca to co pisze czy nie , natomiast prawda jest to za na pytanie co zrobić z tym fantem 3 tunerów w tym jeden bardzo szanowany na tym forum odpowiedział jasno , sprzedać - dlamnie t jasny sygnal , i nie che być zlym prorokiem ale jedyny powód dla kotergo te auta jeszcze jak tako jezdza to , to ze były przywiezione w większości z DE gdzie miały dobry serwis. Zobaczysz co sie zacznie dziać jak zabiorą sie za nie nasi dusigrosze i zaczną tnąc koszty na serwisie......

poprawiony ? raczej inny a dolegiliwosc ma ta sama ( imbusik ) BPW to silnik 8 zaworowy z jednym walkiem, BLB ma dwa walki i 16 zaworow.

masz juz 29 postow czyli byles tu wczesniej , zanim kupiles auto a mino wszystko nie odrobiles lekcji :gwizdanie: Jaki masz przebieg ?

uuu to nie dobrze bo przy tym modelu dobrze miec pare tysiaczkow odlozone na kupce tak na wszelki wypadek a jak nie wiesz o czym mowie to wpisz sobie wszukajke BLB

ale tego nie ma w quattro i w sumie nie wiem czemu bo byla by to za***ista alternatywa dla 2,0 i 3,0 TDI cos tak w sam raz np: dla mnie

ale wez tez pod uwage ze spalanie bardzo zalezy od stylu jazdy.Moje BRD pali obecnie ( w te mrozy ) w miescei 9l normalnie pali ok 8,5 a na trasie przy umiarkowanej jezdzie 6,5-7 ale prosze cie nie rob tego samego bledu co ja i nie kup 2,0TDI.To juz lepiej kupic BMWe [br]Dopisany: 21 Grudzień 2009, 14:50_________________________________________________BTW ,asz moze link do tego grafitowego Avanta ktory ma na zdjeciu wpisane 5.JAHRE GARANTIE

mniam

ze bardzo malo bo moje drugie auto 16-17l a jak jest duzo śniegu i chce sie jeździć to 30l ale to swiadomy wybor byl [mod]OT[/mod]

Zależy jak mnie zrozumiałeś. Chodziło mi o przytrzymanie na takich obrotach w czasie jazdy przy bardzo zimnym silniku. Przy zmianie biegów oczywiście obroty większe bo bez sensu przecież zmieniać biegi żeby obroty spadały do 1200. Jeśli chciałbym być precyzyjnym to nie jest to zasada którą kieruję się przy jeździe z temp silnika od minusowych do 90 st., bo trzeba by jeszcze rozdzielić zakresy temperatur w jakich silnik pracuje. Ja osobiście w różnych zakresach temperatur, różnie traktuje silnik obrotowo. pozdr no oczywiscie , jednak sa tacy to tak robia a zaniskie obroty sa taksamo szkodlwe jak nie gorsze , zreszta to nie Volvo FH16

chodzi o to aby silnik osiagnal optymalna temp. pracy jak najszybciej.Czekajac wyduzasz tylko ten okres.Na takich mrozach wystarczy jak odczakasz do 1 min. i w droge delikatnie do 2500 obrotwo. Poruszanie sie w obszarze 1800-2000 tez jest bez sesu bo jak zmiensz big przy 2. tys to spadasz na ile 1600 ? a silnik nawet diesle bardzo nielubi jazdy na ak niskich obrotach

do momentu osiagniecia temperatury roboczej wlaczam grzanie siedzen. ogrzewanie kabiny dopiero po nagrzaniu do 90C Musashi super tips , dzis wylaczylem ogrzewanie i auto zagrzalo sie 3 razy szybciej niz normalnie na tej samej trasie żadna sensacja hehee. Silnik nie oddaje ciepła więc szybciej łapie temperaturę :gwizdanie:. To podam Ci odwrotność tego "tipsa". Jeśli kiedyś miałbyś problem, że silnik się grzeje tzn łapie Ci ponad 90stC (zdarza się tak np: latem gdy masz problemy z instalacja chłodzącą) to włączasz na max nagrzewanie plus max wentylator czyli odbierasz motorowni ciepło najprostszym sposobem, ale oczywiście doraźnym. wiesz w benzynie wylaczone grzanie robi niewielka , roznice w zimie ale w dieslu ogromna odwrotnosc oczywiscie znana imam nadzieje ze niebedzie uzyta w zadnym aucie

do momentu osiagniecia temperatury roboczej wlaczam grzanie siedzen. ogrzewanie kabiny dopiero po nagrzaniu do 90C Musashi super tips , dzis wylaczylem ogrzewanie i auto zagrzalo sie 3 razy szybciej niz normalnie na tej samej trasie

no grzanie bylo na 20 i dmuchawa na 3 kreski.