nie,poniewaz po wyczyszczeniu bylo to samo.Ale wyczyscilem,wypolerowalem.Lopatki chodzily,zapiekla sie dzwigienka ktora porusza pierscien z zaluzjami ta na ktora wchodzi grucha.Wszystko smiga jak nalezy.Na przyszlosc bo troche sie tym zasugerowalem,sztanga mi chodzila bez problemu zdejmujac i wkladajac wezyk.Ale jak juz mialem turbo na stole i zdjalem sztange,dzwignia nie pracowala,i dosyc mocno probowalem ruszyc i stala deba.