Chyba się mylisz !
http://www.elpigaz.com/?p=/pl/menu/5/11/index
Mateogda, oczywiście wiesz, jak wygląda testowanie takich produktów w Polsce??
Wypuszcza się coś na rynek, a potem czeka na chętnego, który to zainstaluje.
Jak się uda, to jesteśmy super, a jak się nie uda, to wypinamy na niego d... i mówimy, że niepotrzebnie zakładał i nie ma umiejętności.
Temu, któremu się nie udaje zwykle przychodzi urzędnik i zabiera uprawnienia, bo ze względu na to, że zniszczył silnik wart spora sumkę pieniędzy właściciel samochodu wytacza mu sprawę.
A jakieś tam testy laboratoryjne? Oczywiście nie mogą uwzględniać wszystkich możliwości użytkowania tego silnika oraz tak długiego okresu, więc wtedy jest wsio w pariadku.
Oczywiście zaraz wszyscy powiedzą, że to nie tak, że nie znam sie, nie mam racji.
Dziwną mam mentalność i tak już jest, że dla mnie rozwiązanie takie, że silnik zużywa mniej benzyny, bo mu się wzbogaca mieszankę podając wcześniej LPG nie jest rozwiązaniem.
Jak mam przełączone na gaz to chcę jechać tylko na nim, a nie na gazie i na benzynie.
W moim audi 80 kiedyś właśnie miałem tak, że jechał na raz na Pb i LPG ale to była objaw zepsutego emulatora, który nie odłączał wtryskiwaczy.
Oczywiście w myśl "nie uwierzę póki nie zobaczę" jakbym zrobił takim samochodem 100 tys km bez awarii związanej z temp. wewnątrz cylindra, to przekonam się o słuszności takiego rozwiązania.
Natomiast mniejsza dawka wtryskiwanego paliwa przez wtryskiwacz lub mniejsza ilość cykli spowodowana okresowym jego wyłączaniem moim zdaniem prowadzi do zbytniego nagrzewania się wtryskiwacza. Efekty tego nie chciałbym raczej poznać. Chociaż ładnie się wtedy zaokrągla końcówka wtryskiwacza.