valdi80

Gwoli ścisłości jacekm to ja o tym zwrocie mówiłem !!! Ale interesuje mnie, jak kolega który ma problem z uszkodzeniem przesyłki, rozwiązał ten problem.

Taa, a mój znajomy dostał właśnie takie odszkodowanie, jak paczka z tel. nie dotarła do nadawcy, dzisiaj się właśnie upewniłem czy aby na pewno tak było. Więc tez mam swoje argumenty. Ale spoko, Ty masz swoje, ja swoje. Sorki za te bluźnierstwa ale nie lubię jak ktoś podnosi mi ciśnienie kiedy wiem, że też mam rację.

A skąd Ty masz takie info? I teraz nie wiem, co robić. Nie chcę wyjść na chama, ale przecież to nie ja połamałem ten panel, tylko zrobił to ktoś podczas transportu. Jeśli paczka byłaby spakowana niezgodnie z regulaminem poczty to ekspedientka nie przyjęłaby mi jej. Takie info drogi kolego mam od pracownicy poczty, jak wysyłałem przesyłkę i pytałem o jej ubezpieczenie. A że przesyłka była warta 300 to ona powiedziała że w razie jej zagubienia zwrócą mi podobna kwotę bez ubezpieczania, bo zwracają 30-krotność kosztów wysyłki. Oczywiście musisz mieć pokwitowanie nadania. raggaman jesteś pewien że nie zwrócą ?? To się k.rwa nie śmiej skoro nie masz pewności. Tylko napisałem, musisz mieć dowód nadania i tak jest na pewno w przypadku zgubienia przesyłki przez pocztę. Jak mnie wk..wia takie wyśmiewanie się nie mając pewności.

Wiem, że w przypadku zagubienia przesyłki PP zwraca 30krotność wartości nadania bez ubezpieczania przesyłki. Może jeśli uznają reklamację to jest tak samo, popytaj.

Witam, podepnę się pod temat. Ja wymieniłem poduszkę, stwierdzono, że prawa tylko do wymiany ale nadal czuję takie szarpnięcia. Co to może być ? Dzięki i sorki za podpięcie, ale nie chcę zakładać nowego tematu.

Zapłata z góry i wypowiedzenie umowy natychmiastowe to chyba tylko za porozumieniem obustronnym. I w takim przypadku to już chyba nie jest możliwe wypłacenie wynagrodzenia jako "wynagrodzenia za okres wypowiedzenia" tylko coś w postaci "nagrody" na koniec współpracy w wysokości tych 3 pensji na przykład. W innym przypadku 3-miesięczne wypowiedzenie lub można je skrócić do 1-miesięcznego ale za pozostały okres do 3 miesięcy trzeba i tak zapłacić. Można chyba jeszcze wypowiedzenie bez świadczenia pracy, czyli figuruje jako pracownik ale nie ma go fizycznie w firmie. Tyle pamiętam z prawa pracy. Może coś się zmieniło, ale myślę, że nawet jeśli to niewiele. Najlepiej faktycznie skorzystać z porady prawnej. Życzę udanego rozwiązania problemu

No pięknie, jeszcze mam trzęsiawki jak to zobaczyłem, bo oczywiście po przeczytaniu pierwszego posta wszedłem na stronkę nie czytając dalej

u mnie też pasują bez jakichkolwiek problemów

popłakałem się ze śmiechu

Hm, ja też nie wierzę, że USA nie maczały w tym palców. A co do tego dnia to byłem wtedy na wakacjach u kuzyna (jeszcze byłem studentem ). I na tvn24 pokazali jak pierwszy samolot uderzył w jedną z wież. Nie myślałem, że to się dzieje naprawdę, ale komunikaty wskazywały na to, że jednak tak. Po chwili było pokazane jak drugi samolot uderza. Wtedy oczywiście co ?? Mama dzwoni do mnie że mam wracać do domu, bo wojna wybuchła No ale na tamtą chwilę to w sumie wszystko było możliwe. Nie wiem, czym oni (USA) się usprawiedliwiają (oczywiście wewnętrznie, bo nigdy prawda nie wyjdzie na jaw), poświęcając tyle niewinnych ofiar. To prawie jak obozy śmierci za czasów wojny.

Witam, podepnę się pod temat. Otóż po wymianie klocków i tarcz po kilku dniach ręczny łapie dopiero gdy dźwignię zaciągnę pod sam koniec. Czy to nieumiejętność mechanika przyczyniła się do tego ? I co teraz muszę zrobić. Czytałem ten drugi wątek, do którego jest link powyżej, zrozumiałem że mogą być zaciski do wymiany Może jednak nie ?

Proszę Was, zgłosiłem do allegro, bo nie dostałem wszystkiego co zamówiłem, a zapłaciłem za to. Ponad tydzień już trwa, bo pracownik allegro wysłał ostrzeżenie do sprzedającego. Napisałem, że ostrzeżenie nic nie da, że sprzedający nie planuje nawet wysłać mi tego czego nie otrzymałem, a wypisuje do mnie ciągle, bym usunął negatywa. To mi odpisują bym jeszcze dał czas sprzedającemu. Także obsługa allegro dla mnie nie jest skuteczna.

Ok, w takim razie jutro po pracy zabiorę się za silniczek Co do jego wyjmowania z tym całym mechanizmem to w sumie nie sprawiało mi to większego problemu, więc myślę, że i tym razem sobie poradzę. Tylko boję się, że jak rozbiorę to już nie złożę i dopiero będzie kiszka, jak będzie deszcz a ja będę szukał jakiś szrotów z częściami Dzięki wszystkim za pomoc.[br]Dopisany: 08 Wrzesień 2011, 14:06_________________________________________________Panowie mam problem z ustawieniem tego plastikowego kółka białego, nie mogę go przekręcić Czyli nie mogę go też ustawić żeby było prawidłowo jak na foto. Jak to zrobić ?[br]Dopisany: 10 Wrzesień 2011, 11:59_________________________________________________Ok już mam, i o dziwo działają Dzięki Panowie za wskazówki. Co ja bym zrobił bez nich, pewnie byłbym biedniejszy o kilkaset złotówek, a tak sam zrobiłem wszystko :>

3/4 forum No bo oczywiście za radą kolegów i koleżanek z forum

trezor4 nie musisz nawet wzywać policji. Ja tak miałem, porysowana maska i dwie listwy boczne dolne. I kasę wypłacili, tyle że za listwy baaaardzo mocno zaniżyli. Na wycenie napisali, że nie znaleźli zamiennika a policzyli coś koło 60 zeta za przednią i 40 za tylną listwę. Wysłałem fakturę po zakupie listew i odpowiedzieli, że nie oddadzą całości, jak chcę to mogę iść do sądu po te 100 zeta Śmiech na sali. I miałem oczywiście najpierw przygodę, bo wypłacili mi kwotę pomniejszoną o 500 udziału własnego, ale po moich meilach i telefonach wyrównali. Rzekomo nie znali tej opcji z ubezpieczeniem bez udziału własnego, a ja właśnie taką miałem. Ale ogólnie kilka złotych odzyskanych. Zwróciła mi się składka za 2 lata ubezpieczenia u nich.

ja wyciągnąłem przy pomocy pilniczka do paznokci

Ale ja jestem w tym zielony, jak je odłączyć ? [br]Dopisany: 31 Sierpień 2011, 18:40_________________________________________________Mam jeszcze pytanko. Czy to na pewno silniczek skoro podłączyłem inny przekaźnik wycieraczek i wycieraczki działają tylko jako czasówki. Bez względu jak je przełączę, uruchamiają się co jakiś czas, wykonają 2-3 ruchy i zatrzymują się w wybranym przez siebie miejscu na szybie. Pytam, bo nie wiem czy jest sens rozbierać ten silniczek, a szczerze zaczynam mieć dosyć tego auta

Głupi żart: Głupi żart .flv

Dzięki djsuchy, w takim razie poszukam, wymienię i zobaczę co jest. A silniczek rozbiorę i wyczyszczę, żeby wycieraczki nie wariowały. Chociaż myślałem tez o przekaźniku wycieraczek, tylko po pracy poszukam gdzie on jest.

Czytałem i to i jeszcze inne bo google też pomaga. Ale jedni piszą o silniczku, który trzeba rozebrać i przeczyścić oraz nasmarować, inni o przekaźniku a jeszcze inni, że wymiana silniczka nieunikniona A mi chodzi o to czy to zbieg okoliczności, że akurat teraz to się stało. Czy może coś schrzanił i dlatego problem się pojawił. Poza tym pisałem o tym, że jak zaczął mieszać przy bezpiecznikach, to poszedł dymek z okolicy spryskiwacza prawego. Więc nie pisz mi że pan lupka nie gryzie, bo wkurza mnie takie coś, skoro tam nie ma wszystkiego opisanego, o czym ja napisałem. Z całym szacunkiem, ale może czytaj ze zrozumieniem.

Mam poważny problem. Pisałem wcześniej, że skrzywiłem trochę jedno z ramion mechanizmu. Dzisiaj podjechałem do znajomego mechanika, wyciągnęliśmy mechanizm i wyprostował skrzywione ramię. Jednak po ponownym zamontowaniu i podłączeniu silniczka wycieraczki uruchamiają się zaraz po przekręceniu kluczyka w stacyjce. Po 8-10 cyklach pracy zatrzymują się w dowolnym miejscu. Tak samo jest gdy uruchomię je. Zaczął grzebać w bezpiecznikach i zauważył, że od podgrzewania dysz spryskiwaczy jest przepalony, włożył następny i każdy zaraz się przepalał. W pewnym momencie z okolicy spryskiwacza po stronie pasażera poszedł dymek. Padło podgrzewanie ? Poradźcie co to może być. Może coś się stało z silniczkiem że wycieraczki działają jak chcą ?

Dzięki wielkie za pomoc. Z tą pomocą sam naprawiłem swoje wycieraczki, które w sobotę odmówiły dalszej współpracy Tyle że trochę wygiąłem ramię podczas wybijania i teraz uderza mi o nakrętkę chyba od deski rozdzielczej. Mam nadzieję że to wyprostuję i nie pęknie. Ale teraz z zamkniętymi oczami demontuję cały mechanizm

talib1990 ja akurat pracuję w tym zawodzie. Od ponad 5 lat. Praca jest bardzo ciekawa, tylko czy te pieniądze takie duże Fakt, że tutaj jest kilka rozwiązań jeśli chodzi o pracę. Bo możesz się zatrudnić w jednej dużej firmie (tak jak ja ) albo możesz mieć kilka małych. Możesz też założyć własną działalność i prowadzić kilka firm. Jak masz okazję to zrób sobie też inspektora ppoż i pierwszą pomoc. Dobrze by było jakbyś jeszcze miał coś z ochrony środowiska, bo często łączą te specjalności. No i oczywiście trzeba lubić organizować i prowadzić te szkolenia dla różnych grup zawodowych, bo inaczej to będzie męczarnia a nie przyjemna praca.

Przesyłka dotarła i oczywiście nie musiałem się zastanawiać jaką część dostanę, bo przecież u TOMa cóż mógłbym dostać, tylko najlepsze w najlepszej cenie Pozdrawiam i do następnego razu, gdy będę czegoś potrzebował

Ups, zauważyłem teraz że nie wspomniałem o firmie, TOM też nie pytał tylko podał cenę a ja zamówiłem Tylko teraz zastanawiam się co zamówiłem