chyba krotko pracuje. Mielismy kiedys problem z VW sharoon (chyba tak sie to pisze) pekla mu siatka w osuszaczu i caly syf poszedl w uklad. Gosc przyjezdzal do nas naprawde wiele razy, uklad byl przedmuchiwany we wszystkich mozliwych wezach, plukany, zmienianiy osuszacz, wiec nie pisz mi ze sie nie pluka. A co sie robi jak sie sprezarka zatrze. Nawet jak jest serwisowany co rok, wymieniany olej to i tak ma prawo sie zatrzec jak wszystko mechaniczne, a wtedy caly syf idzie w uklad, gdyz sprezarka nie zaciera sie od razu, tylko powoli.
Oczywiscie robi sie to dopiero jezeli jest taka potrzeba. nikt tu nie pisze o plukaniu w czasie serwisu.
Mialem na mysli ze jezeli wszystko dziala jak nalezy,a ty mi tu o peknietych siatkach.