Koledzy mieszkacie w lepszej części UK. Ja mam max. ilość zniżek i płacę 1000 fuli na rok. Jak sprawdziłem ile będę płacił po zgłoszeniu do ubezpieczalni to nie wierzyłem , 600 fuli więcej.Jeżeli wpisze swój post code który zaczyna się od ( BD ) to cena jest 100% lub więcej % jak w innym mieście.
Teraz wiem że w każdym takim przypadku lepiej jest iść do sądu i ściemniać że to bo tamto i dlatego . Zawsze jest szansa na mniejszą kare.Ponadto dowiedziałem się że powinienem powiadomić o tych punktach firmę ubezpieczeniowa , a ta podniesie mi wysokość ubezpieczenia .Chyba tego nie zrobię :gwizdanie:
Założyłem ten temat żeby opisywać nasze wykroczenia drogowe i kary jakie za to otrzymujemy . Może pomoże to uniknąć innym przykrego doświadczenia jakim jest opróznienie własnego portfela ;( Jechałem w terenie zabudowanym 48 mil/h gdzie ograniczenie prędkości wynosi 30 mil /h. Załapałem się na radar, mierzyli z radiowozu.Mam polskie prawko więc nie mogli mi dać mandatu, sprawa trafiła do sądu. Czekałem na nią 6 miesięcy . Policjant przy zatrzymaniu mnie powiedział 3 punkty i 60 funtów.Pomyślałem że skoro policjant tak mnie poinformował to sąd nie da więcej. Nie chcąc marnować czasu na łażenie po sądach przyznałem się listownie do popełnienia tego czynu.Otrzymałem karę pieniężną w wysokości łącznej 260 funtów i 6 punktów karnych dopisanych do counterpart którego co dziwne nie mam.Niech to będzie ostrzeżeniem dla lubiących szybko jeżdzić
Podjedż na jakiś lokalny spot to ktoś to sprawdzi.Miałeś blokady do rozrządu czy robiłeś znaki ? .Druga sprawa może być coś nie tak z tym oringiem i łapie powietrze .