ALBINEK

To że żarzy się kontrolka ładowania to wina alternatora , sprawdż ładowanie jakie masz .Powinno być powyżej 14.2 V .Może wystarczy zmienić regulator napięcia w alternatorze. Koniecznie sprawdż łożyska alternatora.

Poustawiaj wydech to nie będzie stukać,sprawdż też zawieszenie wydechu czyli te gumki które podwieszają wydech.

Prowadnice nie są gumowe. Gumowe są tylko osłonki prowadnic. Prowadnice powinny być posmarowane smarem miedzianym.

Chyba jednak będziesz musiał mnie odwiedzić , wtedy coś poradzimy .Weż te amory na wymianę to od razu je wymienimy.Zapraszam na piątek od rana to wezmę urlop na ten dzień.

Wiem jak działa twój Parrot bo miałem okazje nawet słyszeć :>. Chodzi o to że Parrot to koszt około 150 funtów.Co do radia to na trasie nie słucham takie małe zboczenie zawodowe, nasłuc**je pracy silnika . Na dalekich odległościach radio mnie męczy , ale nie o to chodzi.Ciekawy jestem jak przez to słychać. Dodatkowo Parrot-a trzeba gdzieś zaczepić na wierzchu a ja w audi nie chcę nic doklejać na desce.Jakby ktoś kto ma coś napisał o tym było by dobrze. Krzysiek prześlij mi na PW swój numer tel. bo straciłem wszystkie numery.

Briggs w ogóle nie uderzał , cały czas szedł na zgubę . Ale trzeba mu przyznać że twardziel z niego .

Co sądzicie o czymś takim , czy warto to kupić . Zestaw głośnomówiący w lusterku wstecznym http://cgi.ebay.co.uk/BLUETOOTH-REAR-VIEW-MIRROR-HANDSFREE-PHONE-CAR-KIT-/200513323127?pt=UK_Mobiles_Accessories_RL&hash=item2eaf868077 lub http://cgi.ebay.co.uk/Wireless-bluetooth-rear-view-mirror-hands-free-Car-kit-/120622692887?pt=UK_Mobiles_Accessories_RL&hash=item1c15ac3a17[br]Dopisany: 15 Październik 2010, 00:54_________________________________________________Czy nikt jeszcze czegoś takiego nie testował lub zakupił ?

Wpadki się zdarzają , następną zaliczyłem jak między mostami był BAR Polsatu , wtedy córka mnie namierzyła .No cóż mam słabość do piwka.

Kiedyś załapałem się tam na wizytę prezydenta Czech Vaclava Havla, to był przypadek. Była wtedy orkiestra i grali przeboje Gleny Millera.Moja wizyta też była nie oficjalna bo żonka noc nie wiedziała :gwizdanie: ale jak obejrzała wiadomości to ja się załapałem w kadrze a wtedy była lipa

We Wrocławiu w rynku jest browar SPIŻ już dawno tam nie byłem ale kilka lat temu mieli tam dobre piwo pszeniczne i do tego dawali ciemny chleb ze smalcem było super!

Musi :gwizdanie:, zresztą nie ma innego wyjścia.

Śmiało możesz zakładać, pasuje .

Być może wskażnik temperatury w liczniku się skończył.

Może żle spasował obudowę rozrządu albo zle pozapinał spinki od osłon. Podjedż do warsztatu tam gdzie robiłeś rozrządu i niech sprawdzą to.

Robiłem kiedyś autko w którym padło turbo i po wymianie na nowe kopcił jak komin fabryczny ale po jakimś czasie mu przeszło.

Podczas pracy silnika jak odkręcisz korek wlewu paliwa to zawsze będzie olej chlapał .To norma. Z bagnetu raczej nie powinno , może ma przedmuch.Jak dobrze chodzi i pali to się nie przejmuj.

Nie w każdym silniku ta zębatka na wale jest wytarta. U mnie była ok, zresztą cały napęd był ok.Wymieniłem bo cała ta nagonka na ten napęd doprowadza do paranoi .Rozebrałem to wymieniłem. Uważam że jakby od początku użytkowania przy wymianie rozrządu wymieniany był napęd to nie byłoby w ogóle tematu.

Może zmień łożysko z drugiej strony, to trochę jak gra w lotto .

Z łożyskiem jest taki problem że słyszysz go z prawej a do wymiany jest z lewej i na odwrót, hałas się niesie po aucie .A jest jakaś różnica jak skręcasz w lewo lub w prawo .Czy wtedy przestaje szumieć ?.

Zdejmij koło , obejrzyj czy nie ma śladów otarć na oponie i kielichu.

Spróbuj wyważyć koła może pomoże

Dominik bardzo dobrze kombinujesz , ja mam zrobiony właśnie taki klucz tj. do nasadowego przyspawałem pręt , było to kiedyś pokrętło do kluczy nasadowych więc jest mocne. Podejdż gdzieś do garażu i przyspawaj coś takiego .Wtedy do środka włożysz imbus jego zablokuj a kręć nasadowym.

Zazłóż na nakrętkę klucz nasadowy i do środka klucza włóż imbus,myślę że to taki sam system jak w starszych modelach.Imbus będzie wystawał z klucza więc go przyblokuj. Nie wiem jakie masz imbusy ale jak są to te na klucz 10 mm. to jest łatwiej.Do klucza nasadowego użyj żabki a najlepiej Morsa to taki uniwersalny klucz zaciskowy coś jak kombinerki samozaciskowe i nim kręć. Drugi sposób : rozkręć trochę ściski do sprężyn i przez zwoje dostań się do trzpienia amortyzatora żabką a najlepiej morsem i mocno go zaciśnij na trzpieniu , najlepiej u samej góry bo jak by miał się ślizgnąć i porysować trzpień to u góry wiele mu nie zaszkodzi.Jak go zablokujesz to załóż na nakrętkę klucz nasadowy i ją odkręcaj. Przydałaby się do tego druga osoba.

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem ale nakrętka kręci się razem z trzpieniem amortyzatora tak ?.Ok. odpowiedziałem w tamtym wątku.

Eurochip padł na Turbine , to ja nie mam powodów do narzekania. W niedzielę pojechałem na wymianę opon i ciapak używał Air Gun do odkręcenia śrub ,również do tej specjalnej. Obrobił ją i powiedział : Brother do you have big problem I cant open lock wheel nut!!!. Niech go szlag trafi.Jestem w gorącej wodzie kąpany i chciałem od razu ją odkręcić zamiast poczekać do poniedziałku i zamówić nowy klucz . Tłukłem młotkiem i przecinakami kilka godzin aż po poharataniu felgi ją zdjąłem.Opony wymieniłem . Wczoraj pojechałem do serwisu i mieli od razu ten klucz do mojej śruby. Moja wściekłość nie miała granic.[br]Dopisany: 13 Październik 2010, 00:14_________________________________________________ Nowe kupowałem za 420 fuli.Mam namiary na tą firmę . Jest ona obok Leeds.