Sprawdz czy nie masz wody w skrzynce na podszybiu, brat miał takie cyrki z wentylatorem tylko że w B6. Po zdjęciu pokrywy od ECU wszystko pływało, po osuszeniu wymianie przekaźników ( zardzewiałe) wszystko sie uspokoiło.
Ja zawsze na zime dolewam dodatek kleenflo i nawet przy ponad -20 nigdy nie miałem problemu z odpaleniem. Uznaje taka zasade lepiej zapobiegac niz pózniej leczyć.
Ja miałem zbyt duzy luz poosiowy i skończyło sie zatarciem wałka na łozysku i pęknięcie w srodku. Więc nie czekaj z ta turbina zeby nie narobiło bałaganu.
Pompy 11 wystepowały np. w Passatach B5 z końcówki serii ( ja mam takiego) oraz w wersjach z automatami A4 itp. Najlepiej sprawdzic po numerach z pompy.
Parownik może miec juz dość i nie nadąża ze zmiana składu przy dodaniu gazu i stąd te strzały. Jak chcesz miec spokój załóż sekwencje i bedzie cacy na lata.
Czujnik temp do wymiany zobacz jak skacze temp podczas nagrzewania, ja miałem podobnie po wymianie czujnika skończyły sie problemy. Chociaż i tak temp na wskaźnikach bedzie szybciej wskazywac 90 niz widzi to ECU.
Napisz jaki masz LPG jeżeli masz II generacje to pewnie masz rozjechaną mape wtrysku i stąd te problemy. Zrób reset ECU nastepnie adaptacje i zobacz jak wtedy odpali po nocy.
Rafał sprawdz regulator ciśnienia paliwa, ale wydaje mi sie że to jednak wina sondy i w okreslonych warunkach pracy zaczywa wariować. Na próbe odłącz ja całkiem i zobacz czy poszarpywania ustaną.
Odłącz aku zrób adapatcje przepustnicy i zobacz czy pomoże ( wszystko na PB) dodatkowo sprawdż VAG-iem czy czujnik temp cieczy do ECU nie oszukuje i nie zawyża temp na zimnym silniku.