piotrsob1

Czy to sprawka zasilania w paliwo to łatwo sprawdzić Zalewasz zbiornik do pełna i stawiasz auto tyłem na górce , tak by poziom paliwa w zbiorniku był wyżej od głowicy silnika Jak rano i przez kilka następnych razów odpali z takiej pozycji bez zająknięcia , to znaczy że w normalnej pozycji paliwo się cofa i trzeba szukać nieszczelności w układzie paliwowym

Jak możesz to zrób loga z pracy przepływomierza i EGR-a ( nie pamiętam które to grupy ) , wtedy będzie można z dużą pewnością stwierdzić czy to nieszczelność dolotu

Problem jest albo ze szczelnością dolotu, albo z niedomykającym się EGR-em . Zacznij od zaślepienia EGR-a na próbę ( poluzuj przy chłodnicy spalin śruby mocujące rurkę idącą od chłodnicy spalin do EGR-a , wsuń pomiędzy jej kołnierz a chłodnicę spalin pasek blachy grubości ok. 1mm i o szerokości takiej by przesłonił światło rurki i skręć tak by było w miarę szczelnie, ale by nie odkształcić kołnierza ). Wykonaj jazdy testowe i napisz jaki efekt Konkretnie jaki błąd dotyczący EGR-a wykasował Ci mechanik ?

To nie jest silnik z komorą wstępną by mu w lato świeczki były potrzebne do odpalania Zresztą sterownik załącza świeczki przed odpaleniem dopiero jak temperatura silnika jest poniżej +6 st. C ..... Poza tym głowice od BPW i AWX -a są takie same , tak że z wymianą świec na takie od BPW nie powinno żadnego problemu. Problem leży prawdopodobnie w zasilaniu pompek w paliwo podczas odpalania lub w wielkości dawki rozruchowej . Napiszcie co dokładnie było robione w waszych gablotach oprócz wymiany silników , na jakim osprzęcie i sofcie są poskładane, to może da się coś więcej powiedzieć

Po co wymieniałeś dobry wałek Masz go jeszcze ? Chętnie go przygarnę

No to teraz pytanie do Tych co Im buczy w Q, macie w autach katalizatory ?

Czyli rozumiem że problem z błędami od pedału gazu nie zależy od pogody wilgotności powietrza czy opadów deszczu ? Pod plastikową obudową zaworu EGR ( bo o niego chyba Ci chodzi ) olej się pojawia jak jest zużyte uszczelnienie trzonka zaworu EGR-a. Pasowało by wymienić dziada na nówkę sztukę. Przy takim zapełnieniu cegły nie jest dziwne że silnik się dławi spalinami z EGR-a ...

W jakich sytuacjach ten błąd się pojawia ? Jakie błędy się się wtedy pojawiają ?

Sprzedający to po języku opisu stary handlarz , wciska bajerę aż miło " Calkowicie auto bezwypadkowe" - tym stwierdzeniem chyba lekko przedobrzył , "coming leaving home - doprowadzenie do domu" (tylko jakoś nie widzę włącznika tej funkcji ), " sensor zmierzchu, sensor deszczu "- tego też na zdjęciu jakoś nie widzę Jak jesteś poważnie zainteresowany to zacznij od sprawdzenia po VIN-ie historii serwisowej auta, sprzedający chwali się że auto było serwisowane w ASO do końca

No i pompie płynu chłodzącego, ona nie wchodzi w skład zestawu rozrządu ...... Dodatkowo zawsze z rozrządem zmieniam też termostat.

Od H4mm3R-a brałem ori rozrządy nie raz, ceny na pewno lepsze niż w ASO Allegro na pewno nie polecam do kupowania takich rzeczy .

Patrząc na zastosowania różnych zamienników to są one bardzo uniwersalne, każdy taki wałek obsługuje kilkanaście typów motorów, analizując te informacje można wyciągnąć potrzebne wnioski Ilość fabrycznych oznaczeń przyprawia o leki zawrót głowy a wynika pewnie ze zmiany oznaczeń partii produkcyjnych i takie same wałki pod względem geometrii krzywek występują pewnie pod kilkoma oznaczeniami różniącymi się końcówką Być może te od mocniejszych motorów są wykonane w technologii zapewniającej większą wytrzymałość ( np. lepsza obróbka cieplno-chemiczna , być może też materiałowa ) , bo obciążenia krzywek w motorze 150-cio konnym są na pewno ok 2 razy większe niż w 100 konnym I dotyczy to nie tylko krzywek zaworowych ale i tych napędzających pompki jak i czopów i ich panewek . Generalnie są dwa typy wałków do 1,9 i 2,0 tdi PD 8V, te co obsługują DPF i te co go nie obsługują , różnice konstrukcyjne wałków w ramach tych grup nie mogą być duże bo i różnice w konstrukcji samych silników są prawie żadne, te nowsze mogą być lepiej zoptymalizowane pod coraz bardziej ekologiczne softy, ale to raczej kosmetyczne różnice To co napisałem to moje spostrzeżenia w tym temacie wynikające z moich obserwacji, nie poparte konkretnym dostępem do informacji technicznych, tak że głowy za to co napisałem nie daję . Według mnie większość wałków z tych dwóch grup jest zamienna między sobą, a analiza zamienników może nas w tym upewnić a jakieś wątpliwości mogą spowodować że lepiej zamianę na taki sobie odpuścić Pozdrawiam. P.S. puki co to wałkami nie żonglowałem , moje BPW od dwudziestu paru tysięcy jeździ na powycieranym wałku, i pomimo mojego bardzo ciężkiego buta ma się bardzo dobrze Dla zainteresowanych więcej w moim temacie :

Napisałeś mi na PW że nie zmieniłeś uszczelniaczy na nowe Który z punktów mojego pierwszego zdania z poprzedniego posta nie został jeszcze spełniony ? Nie zachowując wszystkich zawartych w tym zdaniu zaleceń na raz, nie mamy żadnej pewności że jak wynik korekcji pójdzie za pompką to będzie wina pompki, czyli cała wykonana przez Ciebie praca jest bez sensu .....

Jak dałeś na te dwie pompki co zamieniałeś miejscami nowe uszczelniacze i nowe podkładki termiczne, dokładnie wyczyściłeś z nagaru powierzchnie do których przylega podkładka termiczna ( w głowicy i na pompce ) i dopracowałeś powierzchnie gniazd pompek do takiego stanu że na pewno nie uszkodziły nowych uszczelniaczy, śruby mocujące pompki poszły nowe i montaż zrobiony zgodnie ze sztuką, to powodem wysokich korekcji teraz na trzecim cylindrze powinna być uszkodzona pompka. Jest tylko jedno małe ale. Opisujesz wcześniej że korekcje na czwartym zmieniały się w bardzo szerokim zakresie, co w większości przypadków wyklucza winę pompki, zazwyczaj te uszkodzone swoimi parametrami cały czas podczas obserwacji parametrów odbiegają od normy o stałą wartość. Dla tego podejrzewam że któryś z punktów pierwszego zdania nie został potraktowany z odpowiednią starannością albo został pominięty ?

Ori wałek bez śladów zużycia na pewno będzie służył dłużej niż najlepszy zamiennik , i to niezależnie od już przelatanych kilometrów Są one powierzchniowo utwardzane i do puki ta warstwa się nie zetrze to mają właściwości takie jak nowy wałek . Materiałowo i technologicznie nowe zamienniki poza nielicznymi wyjątkami do pięt nie dorastają oryginałom. A porównywanie używanego wałka do używanego paska rozrządu to tak jak porównywanie używanego auta do używanego kondona

Mam na myśli to że jak włożysz wałek który nie obsługuje wymuszonej regeneracji DPF-a , to będziesz musiał odpowiednio skorygować program sterujący pracą silnika, a to już robota dla dobrego tunera. P.S. Zakładam że twój motor to BRB, jasno tego w Twoich wypowiedziach nie doczytałem, wnioskuje tylko po tym od jakiego motoru wałka szukałeś

A to pompki Siemensa do BRD już potrafią regenerować ? Zmierz kompresję na garach, to podstawa w tym przypadku. Podejrzewam że przynajmniej na jednym będzie z nią problem. Obym się mylił ......

Ja tam nie jestem zwolennikiem wywalania EGR-ów, w zimie przy tęgich mrozach silnik bez niego mocno dostaje po d**ie , dużo więcej czasu zajmuje mu uzyskanie równomiernej pracy i zdecydowanie dłużej się nagrzewa . Nie wspomnę już o ekologii bo po odpaleniu przez dłuższą chwilę będzie chodził jak Star 200 produkując kłęby niebieskiego, gryzącego dymu

Jest masa tematów traktujących o tej przypadłości PD-ków 8v. Tutaj masz mój temat, silnik praktycznie ten sam co twój , te same bolączki ( + jeszcze trochę innych ): Miłej lektury

Procedura ustawiania rozrządu w PD-kach 8 i 6 V jest prosta jak budowa cepa. Podczas montażu należy używać blokad wałka rozrządu i wału korbowego , napinanie paska rozrządu przeprowadzić na poluzowanych fasolkach po czym należy je dokręcić . Następnie należy wykonać dwa obroty wałem i sprawdzić czy blokady bez oporu da się zamontować na swoje miejsce. I na tym procedura się kończy, nie jest ważne co tam VAG pokaże , ma się tylko miescić w tolerancji +/- 3 stopnie Takie kręcenie synchronizacją jak tu koledzy opisują to tylko zmienianie faz rozrządu poza zakres jaki ustaliła fabryka A jak widać po tematach eksperymentatorów na naszym forum nie brakuje

Tylko nie zapomnij mu dokładnie wytłumaczyć co tam było w silniku namotane

Tylko że to się ma niedługo zmienić ?

To żebyś wiedział na co zwrócić uwagę , poczytaj sobie mojego tematu :

To trochę zmienia postać rzeczy, cedzisz informacje w taki sposób że można odnieść bardzo pochopne wnioski. Niemniej jednak po takiej naprawie spokój powinien być na minimum 50 kkm Żeby to zrobić dobrze to potrzeba wiedzy, praktyki , narzędzi ,nowych niektórych części i siódmego zmysłu, który dobrego mechanika naprowadzi na przyczynę problemu. Masz chociaż odrobinę przeświadczenia że to wszystko już posiadłeś i sobie z tym poradzisz ? Bo jak nie to lepiej poszukaj kogoś kto na tym zęby zjadł i daj mu zarobić

Czyli miałeś pecha. Boże broń przed takimi fachowcami , zregenerowali Ci dobre pompki, a problem od samego początku leżał w ich uszczelnieniu .... To się nazywa dojenie kasy w połączeniu z niedouczeniem, bo jakby wiedzieli co robią to by oddali auto w stanie nadającym się do użytku, albo przynajmniej zameldowali że na tej głowicy nie są w stanie uzyskać szczelności uszczelniaczy .... Masakra .....