piotrsob1

Auto musi stać na kołach ustawionych do jazdy na wprost, na kanale lub podnośniku najazdowym. Wchodzisz pod auto i szarpiesz trzymając za półośki przy samych przegóbach góra-dół i przód-tył. Próbujesz pokreceć prawo-lewo za flansze skrzyni begów ( skrzynia na luzie ). Jak podczas takiego sprawdzania wyczujesz luzy na przegubie to jest on do wymiany .

No nie źle Sam robiłeś czy mechanik odwalił taką fuchę ??

Tutaj masz obszerny temat o wymianie BPW na AVF-a : Najlepsza opcja to przełożyć do AVF-a cały osprzęt z BPW z wyjątkiem DPF-a i zrobić program pod taki setup. Chociaż w wersji budżetowej wystarczy fizycznie usunąć DPF z układu wydechowego i auto jeździ ok, pomimo świecącego się checka Do poprawienia programu zawsze można wrócić w późniejszym terminie, nawet podejmowanie przez sterownik prób wypalenia nieobecnej już cegły nie będzie skutkowało dotryskami regeneracyjnymi, bo wałek rozrządu od AVF-a już w tym momencie powoduje napełnianie sie pompek , a nie wtryskiwanie przez nie paliwa. Wszystko pasi P&P , ktoś coś pisał tylko o małych przeróbkach miski olejowej, konkrety w zalinkowanym temacie

No to się dobrze zastanów, zanim wrzucisz w ten worek bez dna następną, niemałą kasę . Trzeba było od razu zrobić konkretną diagnozę całego motoru i szukać AVF-a na wymianę........ Robiąc takiego swapa zamknął byś się w trzech , maksymalnie czterech tysiach łącznie z programem na 150 - 160 koni i wreszcie byś miał bezawaryjne auto A tak już poszło kupę kasy , a problemów dopiero początek ........ Chyba że jeszcze nie płaciłeś, jak tak to gadaj z mechanikiem ostro, bo jak co chwila będzie Ci coś wynajdywał, to pójdziesz z torbami

Nie mam czasu by dokładnie posprawdzać, według mnie to czujnik pod numerem 8 na tym rysunku : Tylko że według opisu na naszym forum to ma on oznaczenie G31 i G42 : Jeżeli dobrze myślę to musisz posprawdzać taki czujnik i jego kablowanie , zasilanie i masę : http://allegro.pl/czujnik-cisnienia-audi-seat-skoda-vw-038-906-051-c-i6089000424.html

No i znowu nic nie kumam ..... Można jaśniej ??

Żebyś nie musiał kupować dwa razy i wydawać niepotrzebnie kasy , to kup dobrą używkę , ale z oryginału Tutaj zamienniki się nie sprawdzają , chyba że nie uwierzysz i chcesz sprawdzić na własnej skórze .... to wola Twoja Panie

No teraz zrozumiałem, a Tobie udało się wyciągnąć wreszcie samemu właściwy wniosek

Napisz konkretnie co z czym i z kąt zamieniłeś, bo próbuje to wydedukować i jakoś mi nie idzie Może na stare lata już mało rozgarnięty jestem ?

Wypalałem kiedyś VAGiem cegłę w T4 bodajże, która pokazała 88% sadzy i poszło bez problemu

No mam, dwie stare klapy gaszące z zaklejonymi w pozycji zamkniętej przepustnicami W jednej otwór z zamontowanym wentylem Wpinasz w nie swoje wcześniej wypięte węże i pompujesz ....

Ktoś kto usuwał programowo DPF spie**olił robotę Podobnie jak Ty zamieszczając te screeny. Jak to odczytać ???

To na 90% nie będzie dwumas . Prędzej przegub wewnętrzny ... A to to zagadka, może łożysko w sprzęgle jednokierunkowym alternatora ?

Czyli 4-ry albo i z 5-tka pęknie To się nazywa drobna, eksploatacyjna naprawa przed sezonem urlopowym..... Jedyne co może pocieszyć to to, że nie zesrało się daaleeko od domu, bo koszta trzeba by pomnożyć ....

Trzeba by odłączyć szybkozłącza od turbiny i klapy gaszącej zaślepić węże, w jednej zaślepce wentyl i napompować dwa bary , jak jest nieszczelność to na pewno ją w ten sposób znajdziesz

Jak krzywki są nierówno zużyte na poszczególnych cylindrach to może to mieć niewielki wpływ na korekcje. Moje BPW od 25 kkm jeździ na powycieranym wałku, brakuje po ok. 0,6 mm krzywek wydechowych i korekcję mam OK No może się poprawie, tyle brakowało 25 kkm temu , ile brakuje teraz to nie wiem bo nie sprawdzałem, ale na ucho i po parametrach na VAGu to raczej się dużo nie pogorszyło

A i u ciebie może być to samo co u kolegi powyżej

Jak syczy to masz gdzieś nieszczelność na dolocie pomiędzy turbiną a kolektorem dolotowym . Jak ją znajdziesz i uszczelnisz to kopciuch zniknie

Korekcja minus 1,6 oznacza że sterownik silnika na tym cylindrze ogranicza o taką wartość w mg/suw dawkę wtryskiwanego paliwa do drugiego cylindra, co świadczy że w stosunku do pozostałych generuje on największą moc , czyli ma największą sprawność . Oczywiście pewne by to było jakby suma się zgadzała , a tak gdzieś jest błąd a ja jasnowidzem nie jestem na którym cylindrze Ci się omsknęło

Suma korekcji z wszystkich cylindrów w przybliżeniu powinna się równać 0, a u Ciebie wychodzi minus 2,60 Coś Ci się omsknęło przy spisywaniu .... Może daj chociaż screena. Poza tym patrząc na korekcję i nie robiąc nic więcej, nie jesteśmy w stanie powiedzieć czy i ewentualnie która jest uszkodzona P.S. Ta pompka na drugim cylindrze jest najlepsza .....

Jak się kończy łożysko w rolce prowadzącej, napinaczu czy pompie wody to możesz to usłyszeć Więcej objawów padającego rozrządu raczej nie ma . No może jeszcze jakiś problem z prowadzeniem paska zębatego i jego obcieranie o silnik lub osłonę. Poza tymi to zostaje tylko BUM... , mocny ból głowy i drenaż kieszeni

Zrób dokładnie takie same logi jak kolega RumJanek , w tych nie ma najważniejszego , czyli 013, ważne też by 018 i 023 były zrobione razem z 013 No ciekawy jestem czy po robocie będzie Pan zadowolony Szukaj fachowca co nie będzie się musiał na Twoim aucie uczyć , tylko już posiadł tą umiejętność ..... Jak już wymienisz to się przejedź ze dwadzieścia mil niech się uklepią i dawaj logi do oceny

Z poziomu VAGa zakres regulacji dawki rozruchowej jest bardzo niewielki, raczej to wygląda na program zbyt podlany paliwem na niskich obrotach Albo nieszczelność w układzie dolotowym, nic nie syczy w czasie intensywnego przyspieszania ?

Silnik nie powinien na poduszkach siedzieć sztywno, Jak go złapiesz za lewą ręką kolektor , a prawą za alternator i zaczniesz nim targać z całej siły na boki to powinien się bujać jak na amortyzatorach , nie powinno nic stukać ani pukać Czarna chmura przy odpalaniu może świadczyć o zbyt dużej dawce rozruchowej, ale jak po uruchomieniu chodzi już bez dymienia to się tym nie przejmuj

Drugi i trzeci to są błędy zespolonego czujnika ciśnienia doładowania i temperatury powietrza doładowującego .... Przemycie go pomoże pewnie tyle co umarłemu kadzidło Jeżeli już to trzeba posprawdzać jego zasilanie, bo błędy mówią o jego braku lub zwarciu do masy . Jeżeli zasilanie i masa czujnika jest OK, to czujnik do wymiany. Pierwszy błąd mówi o przerwie w obwodzie cewki elektrozaworu lewej poduszki silnika ( reguluje on stopień twardości poduchy ), na razie bym się nim za mocno nie przejmował