-
Postów
7364 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Blogi
Treść opublikowana przez piotrsob1
-
Pany a problem w 2,0 tdi wyposażonymi w wałki wyrównoważające w większości przypadków polega na wyrobieniu gniazda imbusa w wałku wyrównoważającym , jak i samego sześciokątnego zabieraka , co powoduje rozłączenie napędu pompy oleju Nie mam pojęcia dla czego większość walczących z problemem braku smarowania bez jakiejkolwiek weryfikacji wysyła sprawne pompy oleju do regeneracji ???
-
Jak jest uszkodzony to dla pewności zaślep go w tym miejscu co na zdjęciu jest kryza : 1,5 mm blaszka z nierdzewki w zupełności wystarczy
-
-
Możesz w OCT wyłapać większość mgły olejowej + pary wodnej przedostającej się przez separator odmy ale wszystkiego na pewno nie wyłapiesz Zastanawiam się tylko po co , jak to wszystko silnik może przerobić w cylindrach bez żadnego problemu, odzyskując w dodatku energię i zmniejszając zanieczyszczenie środowiska ? To ustrojstwo w zimie potrafi zamarznąć blokując odpowietrzenie skrzyni korbowej silnika i doprowadzić do uszkodzenia uszczelnień w silniku. Puszczenie wyjścia z OCT w atmosferę to przy sprzyjających okolicznościach piękny zapach w kabinie i niepotrzebne zatruwanie środowiska . A przy jego podłączeniu z powrotem do dolotu zapomniana zawartość zawartość OCT też może być tylko przyczyną problemów, podczas mocniejszego przypałowania silnik może siorpnąć z napełnionego OCT jego zawartość i uszkodzić turbinę Z karierą wszelkiej maści OCT jest jak z filtrami do wody , sprzedawca najpierw specjalnie wytwarza zanieczyszczenia w wodzie by kupującego przekonać o słuszności zakupu Tak samo tutaj, nieświadomy użytkownik zobaczy gdzieś na zdjęciu brunatną śmietankę z wodą która się w OCT wytworzyła i jest przekonany że po jego zamontowaniu uchroni silnik przed zassaniem tego do cylindrów A jak OCT nie ma, to para wodna w odmie na rozgrzanym silniku się nie kondensuje i ta mazia w ogóle nie powstaje ( no poza niewielką ilością czystego oleju która się w dolocie osadzi , ale w niczym nie przeszkadza )
-
A4 B6 1.8T Quattro wibracje przy przyspieszaniu
piotrsob1 odpowiedział(a) na imr_pl temat w Audi A4 B6/B7
Ja bym się przyjrzał podporze wału napędowego, jak jest za miękka to mogą być takie objawy -
Czasy wtrysku się na starym programie się nie zmienią, lać też też nie powinny bo otworki w rozpylaczu są odpowiednio dobrane do średnicy tłoczka sekcji pompującej, a że BJ-ki są wydajniejsze to będzie wtryskiwane ok. 15% więcej paliwa niż na ori pompkach ( oczywiście poza biegiem jałowym ) Sterowanie turbiną się nie zmieni , czyli silnik będzie cierpiał na niedobór powietrza co może prowadzić do lekkiego Batorego z komina
-
Twoje auto z pompkami od BPW będzie jeździć, ale by robiło to optymalnie to trzeba zrobić program pod te pompki
-
Z odmy zawsze niewielka ilość mgły olejowej się przedostaje do dolotu i tego w żaden sposób nie wyeliminujesz, chyba że odmę puścisz do atmosfery , ale to nie jest dobry pomysł A jak na przewodach odmy widać olej to są po prostu nieszczelne, jak Cię to drażni to zmień je na nowe , zamiast opasek skręcanych lepiej sprawdzają się na takich cienkościennych rurkach z tworzywa sprężyste, samo zaciskające się
-
Jakbyś miał dostęp do większej ilości stopek to można by pokombinować z dopasowaniem bez obróbki Zapytaj u gościa który robił głowicę , może pojeździj po mechanikach co siedzą w silnikach grupy VW
-
Podłącz drugi , dobry aku równolegle do tego co masz w aucie ( tylko jak najkrótszymi i grubymi jak mały palec kablami ) i po próbie odpalenia będziesz wiedział czy to wina baterii A tak na słuch to wydaje mi się że rozrusznik do roboty bo trochę za głośno chechła
-
Może nie tyle zatkaną odmą, co utrzymującą zbyt duże ciśnienie w skrzyni korbowej silnika Jakby była zatkana całkowicie to ciśnienie w skrzyni korbowej wzrosło by na tyle że któreś z uszczelnień silnika musiało by puścić , albo by wypchnęło miarkę oleju
-
Podskakujący, odkręcony korek wlewu oleju podczas pracy silnika na biegu jałowym to normalka w PD-kach, a cieknący wąż świadczy o nieszczelności Pokrywa jest nierozbieralna, ale jak silnik nie dymi spalonym olejem , szczególnie na biegu jałowym , to z odmą raczej jest wszystko OK.
-
2.0 TDI BPW prosba o analize logów dynamicznych
piotrsob1 odpowiedział(a) na Damian320d temat w Audi A4 B6/B7
Wgląda na to że ten typ tak ma Na dowód wstawiam wykres z hamowni swojego BPW, zrobiony 9 latek temu przy okazji robienia programu . Miało wtedy dwa latka i 53 kkm przebiegu Popatrz na krzywą momentu , dopiero przy 2k RPM w ori programie jest on ograniczany, pokrywa się to z logiem , wtedy ciśnienie doładowania dobija do zakładanego , po programie ma to miejsce pi razy oko przy 1850 RPM -
Dymienie po wycięciu DPF lub regeneracji turbiny w A4 B7 2.0TDI
piotrsob1 odpowiedział(a) na Damian320d temat w 2.0TDI
No to silnik dostaje za dużo paliwa w stosunku do powietrza, bo nikt ECU nie napisał że teraz obsługuje 1,9 litra a nie 2 W sumie to dawki paliwa mogły by zostać , trzeba tylko dmuchnąć więcej powietrza i 140 KM będzie, a jak chcesz więcej to trzeba zrobić i mapy paliwa Jak proporcje paliwa do powietrza będą odpowiednie to powinno się dymienie zmniejszyć , albo nawet zniknąć, wszystko zależy od stanu silnika i osprzętu -
Jak na blacie się nie świeci nic na żółto czy czerwono to wszystko wróciło do normy Pytanie tylko czy ta choinka ze zdjęcia była spowodowana zbyt dużym zapełnieniem cegły sadzami , czy jakąś chwilową niesprawnością układu nadzorującego pracę DPF-a . Dla tego warto by podłączyć auto pod kompa i zobaczyć czy i ewentualnie jakie błędy się zapisały w sterowniku silnika
-
Dymienie po wycięciu DPF lub regeneracji turbiny w A4 B7 2.0TDI
piotrsob1 odpowiedział(a) na Damian320d temat w 2.0TDI
Na pewno przeładowanie nie jest przyczyną kopcenia na czarno, co innego jakby turbo nie doładowywało A w ogóle byłeś u jakiegoś rozgarniętego tunera aby Ci program ogarnął pod aktualne graty, czy jeździsz na ori programie od BPW? -
Dymienie po wycięciu DPF lub regeneracji turbiny w A4 B7 2.0TDI
piotrsob1 odpowiedział(a) na Damian320d temat w 2.0TDI
Ja bym tego tak nie generalizował. U mnie po zastosowaniu MILITEC1 powycierany wałek rozrządu śmiga od 27.000 km i puki co nie zauważam różnicy , z DPF-em też się nic nie dzieje, poza tym że dosyć często się wypala Auto jeździ jak wściekłe A jak wałek mierzyłem po zauważeniu problemu to średnio brakowało po 0,6-0,7 mm krzywek wydechowych Na każdy problem ( poza ewidentnymi awariami ) zazwyczaj składa się wiele przyczyn i dopiero ich suma daje konkretny skutek -
Dymienie po wycięciu DPF lub regeneracji turbiny w A4 B7 2.0TDI
piotrsob1 odpowiedział(a) na Damian320d temat w 2.0TDI
Podczas aktywnej regeneracji potrzebna jest temperatura ok 600 st. C i dużo tlenu, być może po zwiększeniu ładunku powietrza przez sterownik silnika, temperatura była na tyle wysoka że proces się inicjował nawet bez dodatkowego paliwa .... -
Dymienie po wycięciu DPF lub regeneracji turbiny w A4 B7 2.0TDI
piotrsob1 odpowiedział(a) na Damian320d temat w 2.0TDI
No to jest pierwszy przypadek , może jak ten AWX jeździł jeszcze w B6 to ktoś mu zapodał wałek od DPF-a -
178 kkm na szafie i DPF cały czas daje radę, popiołu 68 gram, nic niepokojącego się nie dzieje , pomimo powycieranego wałka rozrządu :
-
Jak na końcówkach pompek nie ma śladów po uderzeniach zaworów, to nic im się nie stało .
-
Ja na Twoim miejscu bym wkładał drugi słupek, tylko bez pośpiechu . Warto poszukać takiego co siedzi jeszcze w aucie którym można chociaż kawałek się przejechać i kompa podpiąć
-
Jak zawór odmy utrzymuje w skrzyni korbowej za duże ciśnienie to podczas pracy na biegu jałowym jest ono wyższe niż ciśnienia w dolocie i wydechu , a to powoduje przedostawanie się oleju przez uszczelnienia turbiny Musisz sprawdzić drożność przewodu odmy, jak go nic nie blokuje to do wymiany pokrywa głowicy głowicy silnika. To w niej jest zawór odpowiedzialny za utrzymywanie właściwego ciśnienia w skrzyni korbowej silnika
-
Tak, tylko co mi tutaj nie pasuje to to, że przy nieszczelności chłodniczki spalin dymienie zazwyczaj występuje tylko podczas rozgrzewania silnika i powinno powoli ubywać płynu chłodzącego . A samo zaślepienie EGR-a nie gwarantuje że płyn chłodzący z cieknącej chłdniczki nie pójdzie w wydech. Dla tego lepiej chłodniczkę wyłączyć z obiegu układu chłodzenia ( połączyć kawałkiem rurki węże do niej dochodzące ) i sprawdzać dymienie dopiero po dłuższej jeździe , by było pewne że w chłodniczce nie ma już płynu chłodzącego ( płaszcz wodny chłodniczki przed jazdą pasowało by przedmuchać sprężonym powietrzem ).
-
Akurat z EGR-em to tego dymienia nie można w żaden logiczny ciąg przyczynowo-skutkowy powiązać Chyba że pośrednio, gdyby przyczyną okazała się nieszczelna chłodniczka spalin.