Skocz do zawartości

soolek

Klubowicze
  • Postów

    1952
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez soolek

  1. Z przykrością muszę stwierdzić, że żadna z tych felg nie powala. Skoro efektu nie widać, to chyba nie ma sensu zmieniać ?! Ale to moje zdanie tylko...
  2. Skrzynia automatycznie nie lubi częstego wajchlowania dźwignią - czyli w korku nie przełączaj na N, tylko stój z wciśniętym hamulcem (w większym korku może trochę nogą zesztywnieć - wtedy zmień nogę ). Tryb jazdy zmieniaj z dokładnie wciśniętym hamulcem - samochód nie może się toczyć, musi stać całkowicie. Pilnuj poziomy oleju i jego wymiany, to powinno być OK.
  3. 40 GB i 80GB różnią się tylko pojemnością dysku - mają tylko 2 x USB i brak czytnika kart. Nie odtwarzają gier z PS2. 60 GB ma 4 USB, czytnik kart i jest kompatybilna z PS2.
  4. Ja chyba przelatam jeszcze marzec, chyba że gwałtownie temperatura urośnie bez szans na spadek. Poza tym 17' w planach, więc nie opłaca mi pchać znowu starych letnich na 15'.
  5. Zdjąć !!! I to szybko !!! Sam zresztą wiesz, co zrobiłeś (WT), więc ...
  6. Jeżeli jest możliwość pomyłki w montażu, to faktczynie sprawdź to dokładnie. Kiedyś w Mondeo ktoś mi zamontował jakiś ring gumowy otworami wzdłużnie, zamiast poprzecznie i właśnie ściągało mnie dość mocno.
  7. Dwójka bardziej pasuje wg. mnie.
  8. To chyba będą wahacze ... Możesz wstrzyknąć olej w gumową część wahacza albo wymienić ten element, o ile go znajdziesz (ja np. nie znalazłem właściwego).
  9. Sorry za OT Panowie, ale ... ... czy ktoś byłby chętny jutro zrobić logi w moim paździochu? Ostatnio słabnie momentami i trzeba by go osłuchać. PS Ceny znam
  10. Kolego pysio, chyba troszeczkę ubarwiłeś to wszystko. Być może akurat Twój ubezpieczyciel ma takie zasady, ale nie jest to reguła. Histora przebiegu ubezpieczenia jest wystawiana na osobę (nie samochód, nie dwie osoby) więc jeśli będziesz przez np. 2 lata współwłaścicielem samochodu, a potem sam, to niestety nie znaczy, że dostaniesz 60% zniżki. Dostaniesz zaświadczenie na 2 lata bezszkodowej jazdy, czyli w najlepszym wypadku 20% zniżki. W najlepszym, bo różne ubezpieczalnie stosują różne zniżki - 5% za pierwszy rok, 10 za drugi. Nieprawdą też jest to, że zniżki masz na samochód - jeżeli masz równocześnie dwa samochody w dwóch różnych towarzystwach, to możesz wziąć zaświadczenie z tego towarzystwka, gdzie nie było "buuum" i będziesz miał zniżki. Jeśli masz jednak 2 samochody w jednym towarzystwie, to niestety po kolizji lecą Ci ogólne zniżki, czyli na 2 samochody - to jest reguła !!! Natomiast bo ubezpieczyciel może Ci iść na rękę i faktycznie zrobić podnieść składkę tylko na 1 samochód. Dlatego pytajcie o sposób wyliczania zniżek, bo może się okazać, że w jednym Towarzystwie masz 30% zniżki, a w drugim już tylko 20%. Zawierając umowę np. przez telefon, dopiero potem dosyłasz zaświadczenie o zniżkach (czyli okresie bezszkodowej jazdy) i może się okazać, że będzie musiał potem dopłacić do polisy.
  11. Ja rymem nie dam rady, Popiłem trochę, dla zasady, Spać bym poszedł, ale ... ...i tutaj rym się skończył, poszedł spać, gorszy nie będę, idę za nim...
  12. Nie mów hop...Ostatnio zdawał egzamin mój szwagier. W trakcie egzminu specjalnie pojechałem za nim w tzw. bezpiecznej odległości, żeby chłopaka nie stresowac. Uwierz mi, że pojechał bardzo dobrze, a i tak oblał. Argument egzaminatora. Podczas jednego skrętu w lewo zbytnio się zbliżył do środka jezdni, najeżdżając na linię. Ja tego jakoś nie widziałem. Dajcie mi człowieka, a znajdę na niego paragraf !!! Tak jest na egzaminach. Jak zdawałem na prawko, pierwsza jechała kobietka - zdała, a powinna oblać po 100 metarch (nacisnął za nią hamulec przed skrzyżowaniem - całe szczęście, że wysiadłem zaraz, bo strach byo z nią jechać). Ja jechałem ostatni - opierdzielił mnie na lewoskręcie (najbardziej ruchliwe skrzyżowanie w mieście ze światłami), bo nie zjechałem na zielonym (sęk w tym, że tam się inaczej nie da w ciągu dnia).
  13. Znajdź dobrego mechanika, który ustawia zbiezność "na lampki", a nie komputerem. Mi chcieli grzebać w tylnej belce, bo niby krzywo chodził - po zbieżności na "lampkach" jest wszystko OK.
  14. Dobre podsumowanie. Ja bym jeszcze dorzucił, że przed egzaminem w wieku 18 lat powinien być obowiązkowy kurs z "bezpiecznej jazdy" (troleje, awaryjne hamowanie itp). Niektórzy tutaj mówią, żeby 18 latek przez jakiś czas miał możliwość jeździć tylko z doświadczonym kierowcą lub podnieść wiek do 21 lat - to jest raczej niemożliwe. 18 latek to już osoba dorosła, i to mogłoby być ograniczenie praw obywatelskich.
  15. Bierz 1 - widziałem to na żywo (PIXI ma coś takiego) i wygląda to ekstra.
  16. Te wszystkie światełka są do bani, bo mają duże diody i do tego w dużych odległościach. Jeżeli ktoś porwałby się na wymianę tych diod na mniejsze i gęściej (jak w nowym RS6), to może to wyglądać całkiem nieźle, o ile oczywiście ktoś lubi takie bajery. Ktoś na forum zapodał już takie małe gęsto diody w zderzak B5 i powiem szczerze, że wygląda to całkiem fajnie, mimo że nie jestem miłośnikiem takich rzeczy.
  17. 17' - no. 1 18' lub więcej - no. 2
  18. Statystyki, to o kant tyłka można ... Wszystko jest wrzucane do jednego wora - nie dostosowanie prędkości do warunków jazdy (bullshit ) Ja w wieku 16 lat już drugi raz (i ze 3 lata wcześniej też) uczyłem jeździć moją ciotkę (kupiła sobie samochód po długiej przerwie). Gdyby egzaminy były życiowe, (komu potrzebne parkowanie na milimetry - przytrze samochód raz, drugi i się nauczy jak po kieszeni poleci), to kursy by były życiowe i po takim kursie człowiek by faktycznie wychodził z przynajmniej dobrą teorią. Moim zdaniem powinny wnieść odpowiedzialność "doświadczonego kierowcy", wtedy też by się przyłożył, żeby młodego nauczyć.
  19. Wszystko przez allegro. Amorki u tego gościa, co dałeś link, a sprężyny od tuning-tec (tak się chyba sklep nazywa).
  20. 14 lat to trochę przegięcie moim zdaniem, ale od 16 lat powinno się zaczynać już przygodę. Najpierw jakaś jazda z dorosłą osobą, która ma prawko od lat 5 powiedzmy - żadnych ograniczeń co do prędkości być nie powinno, bo to głupota. Albo jazda tylko i wyłącznie z jedną osobą, zadeklarowaną podczas przystępowania do kursu - w razie jakiegoś przewinienia, obydwie osoby ponoszą odpowiedzialność. Potem w wieku 18 lat kolejny egzamin z dodatkowymi elementami (jakieś treningi na lotnisku itd) i dopiero dostajesz samodzielne prawko. Do tego powinna byś zmiejszona ilość punktów. Co do osób starszych, to od lat 60 powinni robić jakieś badania psychofizyczne, im człowiek starszy tym częściej. Tylko wszystko powinno być robione dokładnie i z głową, bo obecne testy to jedna wielka lipa, jak i badanie lekarskie itd. Znam przypadek (dziadek znajomego), gdzie taksówkarz w wieku 84 lat przechodzi testy co roku chyba - myk polega jednak na tym, że na pamięć wie, kiedy co przyciśnąć. Jazda z nim to horror
  21. Samym amorem nie obniżysz zawiechy, a jak nie obniżysz środka ciężkości, to znacząco nie poprawisz prowadzenia. Bilstein jest chyba twardszy niż np. Sachs i może coś pomoże, ale pewien nie jestem. Ja mam u siebie dość tani zestaw: sprężyny Lowtec -35/-35 + amorki MTSa właśnie i jestem zadowolony.
  22. Szkoda że mnie nie bedzie ,bo bym wam mordy obil dokładnie [br]Dopisany: 26 Luty 2009, 11:19_________________________________________________ Teee majster , kup se konsole i nie bedziesz miał problemów za kartami , itp na jakieś 5 lat EOT Ja właśnie tak zrobiłem - wkurw mnie strzelił jak karta wpakowałem 1000 w kartę, a za rok już coś innego było do d... w kompie.
  23. Fele świecą się jak psu na wiosnę - jak dla mnie to trochę za dużo, ale wielki szacun za dotychczasową robotę i dalsze plany
  24. Kolega, jaja sobie robić to idź gdzie indziej, a tutaj błyśnij wiedzą. U mnie faktycznie przybywało oleju, a konkretnie to chyba paliwa !!! Z wężyków przelewowych (przy wtryskach) ciekło paliwko. Wężyki wymienione i stan oleju wrócił do równowagi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...