Skargę możesz napisać, ale obawiam się, że przyniesie to tylko to, że Pan niebieski będzie się musiał wytłumaczyć przełożonemu.
Jeżeli o to Ci chodzi, to pisz.
A nic nie da, bo zapewne wytłumaczą się tym, że podczas kontroli istnieje podejrzenie, że kontrolowany pojazd może zechcieć uciec z miejsca kontroli, a zapalony silnik umożliwia szybsze podjecie działań, ble ble ble.
Ale humor służbiście lekko popsujesz