To co było w dokumencie, to nie od dziś wiadomo, ale było potrzebne - niektórzy przejrzą na oczy, innym się przypomni.
Niestety, TV też do końca wierzyć nie można. Sławna (obecnie) pielegniarka Ewa - wg. Sekielskiego nie istnieje. Wg. dyr. szpitala też.
Jednak wg. najświeższych doniesień, istnieje - PO ma jej zgodę na publikację nazwiska. Chyba Rzeczpospolita przeprowadziła z nią nawet wywiad - nie widziałem, tylko słyszałem. Udział dyrektora w przekazywaniu informacji do PO nie jest dla mnie jasny na chwilę obecną.
Tylko tak szczerze: Co to zmieni? NIC!!! Kompletnie nic.
Powiedzmy, że teraz na PO nie zagłosujesz? Wogóle nie zagłosujesz, bo nie ma na kogo! PIS wróci do władzy, bo ma stały elektorat, który takich filmów nie ogląda.
Zagłosujesz na SLD, PSL - głos stracony, bo nie mają szans dojść do władzy teraz.
Możemy tylko wybrać mniejsze zło.
Tym mniejszym złem według mnie jest PO, w chwili obecnej.
Czyli sytuacja bez zmian.