Skocz do zawartości

fayera

Pasjonat
  • Postów

    1084
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez fayera

  1. Ale latem na co komu ciepłe kraje
  2. Tak to czasami bywa w B6 sprawdź przy okazji kratek schowek i szufladę
  3. kolega zsumował
  4. No fakt książka ładnie i mądrze napisana tyle,że autor ciągle pisze o zgaszeniu ostatniego fajka i mamy sobie powiedzieć game over i od tej pory ma nas nie ciągnąć do jarania-tak się nie da a tylko taką małą wzmiankę na początku,że skorzystał z biorezonansu a nie którzy tak mają,że po tym cały umysł mają oczyszczony no ale sums sumarum książka bardzo dobra[br]Dopisany: 04 Marzec 2011, 22:12_________________________________________________
  5. fajny artykuł-poczytaj. http://www.google.pl/url?sa=t&source=web&cd=6&ved=0CD0QFjAF&url=http%3A%2F%2Fwww.poradnikzdrowie.pl%2Fpsychologia%2Fnalogi%2Fkrotki-artyku-o-rzucaniu-palenia_33496.html&ei=fjtxTfv2BY_HsgaQ94iEDg&usg=AFQjCNEiNtctSFk_z_MCSgPsRfKr1kCn3w p.s.ja też lubię palić,już się boję jak pierwszy raz pochlam ostro albo jak wkrótce zacznę sezon wędkarski
  6. trzymaj się kolkov badz jak tomylydżons w ściganym Ja też przed rzuceniem wolałbym 3 dni nie żreć byle mieć faje
  7. [br]Dopisany: 03 Marzec 2011, 15:18_________________________________________________W ciągu 20 min. - tętno obniży się oraz ciśnienie krwi powróci do normy. W ciągu 8 godz. - ilość tlenu we krwi wzrośnie, a ilość tlenku węgla zmniejszy się. W ciągu 24 godz. - ryzyko ostrego zawału mięśnia sercowego znacznie się zmniejszy. W ciągu 48 godz. - Twoje zmysły smaku i węchu zaczną działać normalnie. Od 2 tyg. do 3 miesięcy - układ krążenia ulegnie wzmocnieniu, polepszy się kondycja fizyczna. Od 1 do 9 miesięcy - wydolność układu oddechowego poprawi się, wzrośnie wydolność płuc, ustąpią kaszel, duszności, zmęczenie. Po 1 roku - ryzyko zachorowania na chorobę niedokrwienną mięśnia sercowego zmniejszy się o połowę. Po 5 latach - ryzyko zachorowania na raka płuca, raka jamy ustnej, krtani, przełyku zmniejszy się o połowę. Obniży się ryzyko wystąpienia udaru mózgu. Po 10 latach - ryzyko zachorowania na chorobę niedokrwienną serca będzie podobne jak u osoby nigdy nie palącej. Po 15 latach - ryzyko zachorowania na raka płuca będzie podobne jak u osoby nigdy nie palącej.
  8. A u mnie jak było tak jest,blaszka nie pomogła siłownik 10 razy pracuje a 11 już nie chce,choć słychać,że ciężko mu idzie
  9. myślę ze najprostszym sposobem byłoby podanie na krótko 12v, otwarcie klapy, a dopiero później szukanie awarii ale ja klapę mam otwartą pytanie gdzie mogły załamać się kable od siłownoka centralki i gdzie lecą/którędy między klapą a budą?
  10. Ok.już zdjąłem poprostu zaczepiłem i pociągnąłem do siebie. Problemem jest teraz brak napięcia na siłowniku od centralki klapy dodam,że zasilanie jest wszędzie oprócz centralki klapy. gdzie może leżeć przyczynac i jak leci wiązka?
  11. Opiszę to jak sprawa wygląda: Sobota rano-otworzyłem bagażnik na około 2-3 min.,puszczam klapę i nic. Ponieważ nie zawsze klapa załapuje próbuje kilkakrotnie i znowu nic. Biorę śrubokrętem i okazuje się,że "języczek" wogóle nie zaskakuje tylko cofa się z powrotem. Niedziela-w końcu udaje mi się dostać do zamka klapy. Wykręcam go i ku mojemu zdziwieniu"w rękach"wszystko działa jak należy, a więc psik psik WD40,skręciłem i... znowu "języczek" niaktywny. No i doszedłem do tego że po wykręceniu wszystko ok,a po założeniu na klapę tylko na śruby(bez dokręcania) zamek już nie działa.O co chodzi???[br]Dopisany: 27 Luty 2011, 20:01_________________________________________________A więc nie zacząłem od prawie najważniejszego: po sprawdzeniu miernikiem okazało się,że brak napięcia w kostce gdzie najprawdopodobnie mogło dojść do przerwania i lak leci instalacja?
  12. No ale o co ma się oprzeć zagięcie tego wihajstra? bo tylko o szybę mozna oprzeć Dokładnie tak, jak to jest pokazane na rysunku - równolegle (prawie) do płaszczyzny szyby. -- Pozdrawiam. Sławek
  13. czy przyciskając pilotem zamyknij/otwórz powinien siłownik poruszać drutem który idzie do zamka?
  14. jak to jest z tymi 2 zaczepami bo podwarzałem wszędzie i nie mogę ich znalezć podwarzać na boki czy do dzyby? najbardziej wkurw***ca czynność jaka do tej pory mnie spotkała
  15. Mnie dzisiaj też dopadła klapa.Otworzyłem,wyjąłem co miałem wyjąć po około 3 min. chciałem zamknąć i zero reakcji. Fis pokazuje otwartą klapę,zamka wogóle jakby nie było podgrzewałem suszarką i nic a nie chce mi sie w taki mróz klapy demontować [br]Dopisany: 26 Luty 2011, 17:16_________________________________________________ czy po wykręceniu tych 2 śrub od listwy otwierania listwa wychodzi na zewnątrz czy do środka?
  16. No nic idę zaraz brać się za to bo muszę wczorajszą sprawę jechać załatwić dobrze,że mróz trochę mniejszy[br]Dopisany: 27 Luty 2011, 11:38_________________________________________________ch** w d*pe sytuacja jak u zbycha,wykręciłem zamek i w łapach działa bez zarzutu,po ponownym zamontowaniu to samo żadnej reakcji na zatrzaśnięcie możliwe,że "guma"za którą się łapie przy otwieraniu nie daje sygnału,ze odbiła t.j. jakby cały czas była wciśnięta chocia wciskając ją nic takiego nie wyczuwam... kur**cy można dostać i do tego niedziela
  17. zbychu a co tam mogło się zepsuć bo niby sprężyna ładnie chodzi więc co jest nie tak
  18. dzisiaj właśnie spotkało mnie to samo-otworzyłem z pilota 3 minuty był otwarty i zero reakcji na zatrzaśnięcie klapy przytrzymywałem śrubokrętem i nici ściągałeś tapicerkę aby dostać się do zamka? choć mam nadzieję,że coś przyłapało
  19. To jednak kupiłeś tego za 70€?
  20. a ja od lizaków nim 2...[br]Dopisany: 26 Luty 2011, 18:44_________________________________________________ roczny okres abstynencji. dla sprawdzenie silnej woli . zostal miesiac No można wytrzymać i dłużej ale są sytuacje,że nie można nie pociągnąć to tylko katowanie się kiedyś(7)nie piłem 7m-cy ale tylko dlatego,że nie było okazji
  21. :gwizdanie:to rozumiem ale i don't drink
  22. naprawa sporo kosztuje
  23. Też mi się tak wydaje-oczywiście nie życzę ale na to wygląda
×
×
  • Dodaj nową pozycję...