Skocz do zawartości

ciahciah

Pasjonat
  • Postów

    2249
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ciahciah

  1. przeczytaj nazwe tematu bo widać nie wiesz o jakiej turbinie mowa...
  2. jeżeli jeździsz na krótkich odcinkach gdzie auto nie zdąży się zagrzać i rzadko wciskasz do dechy to normalne że zdrowe turbo zawala się sadzą, na to są dwa lekarstwa, wymiana turbiny na taką bez VNT lub zmiana na benzyniaka jeżeli nie jeździsz na krótkich odcinkach trzeba sprawdzić silnik bo pewnie nie jest w pełni sprany i nie spala dobrze mieszanki stad turbo zachodzi sadzą, druga możliwość to turbina puszcza olej w co wątpię wirnik ma się kręcić z jakimś tam oporem, im większy opór tym zdrowsze turbo po zmianie na AWX nie trzeba korygować programu, musisz dodatkowo kupić flanszę bo jest w AWX szybko złączka lub kupić ori rurę AWX tą wychodzącą z turbo wymiana turbo nie da żadnej poprawy osiągów, da poprawę samopoczucia
  3. ciahciah

    Utwardzenie tuleii

    miałeś na myśli wiole wahacz-owe, zamiast aluminiowego szkieletu mając tytanowy i tak wymieniał byś zawieszenie tak samo często, nie słyszałem by komuś pęk lub skrzywił się wahacz wiec aluminium spełnia tu zadanie w 100%
  4. te pompy są wieczne, wystarczy raz na 200tys wyczyścić w środku i wyregulować wszystkie sprężyny/sprężynki
  5. a wyjąłeś całą obudowę filtra powietrza przed ruszaniem cięgła? silnik nie równo pracuje, albo ciśnienia na tłokach nie równe albo ciśnienia na wtryskach rozjechane za bardzo, jeżeli na razie ci to nie przeszkadza możesz to olać lub dać wtryski do regulacji(140-200zł) ale zanim cokolwiek zaczniesz robić z wtryskami sprawdź układ paliwa czy jest szczelny i nie zasysa lewego powietrza, potem zrób 001 013 poczytaj o podbijaniu ciśnienia w pompę i napisz tu co mądrego wyczytasz, bo sam jestem ciekaw czy już w necie odkryli wszystko co trzeba robić
  6. zdejmij wężyk z gruszki turbiny i zrób jeszcze raz 011d
  7. nie odp. na pozostałe pyt.
  8. jak złożysz część wirującą jak była pierwotnie to wyważanie zbędne
  9. skąd ty to wziąłeś? jakiego programu używasz? jaka grupa?
  10. ciahciah

    Bardzo dymi na czarno

    przez chwile po zapaleniu jak pukało to nic złego odmę to załóż jak było i nic z nią nie kombinuj zrobiłeś 3000 km i nie dolałeś bo nie sprawdziłeś ile jest czy sprawdziłeś i na bagnecie nic nie ubyło lub ubyło mało co? jaki lejesz olej? Z twojego opisu wynika że silnik i turbina zdrowa, że nie puszcza uszczelniaczami, pierścieniami czy turbiną, masz za bogatą mieszankę czyli albo jest za mało powietrza albo powietrza jest jak należy a za dużo wtryski podlewają, wiec albo turbina się kończy(to można wykluczyć-słyszysz jakieś nie niepokojąc dźwięki od turbiny?), albo dolot nie szczelny lub nie drożny jak należy, albo wtryski leją(to też jest mniej prawdopodobnie bo wtryski z dnia na dzień nie padają) albo paliwo, sprawdź dolot czy drożny, zatankuj gdzie indziej, jak to nic nie da zrób logi
  11. to może poprawić wstawanie turbiny z dołu, może ale nie musi, na forum było już na ten temat, czynność prosta
  12. ciahciah

    Bardzo dymi na czarno

    wymieniłeś uszczelniacze zaworowe bo były do wymiany czy tak profilaktycznie? przy realnych 235tys to na pewno były by dobre w dolocie i IC ma być olej, po rozpięciu rur dolotu tych na dole ile wyciekło oleju na podłogę? ile oleju silnikowego dolewasz dodatkowo miedzy wymianami?
  13. logi ok, możesz skrócić cięgło gruszki turbiny ze 2obr, jak byś to zrobił to potem zrób 011d to spojrzę czy nie za dużo skróciłeś zrób loga dynamicznego 004
  14. zgadza się, jeżdżę bardzo ostro ale co warte podkreślenia z głową, czyli dbam o to co trzeba, nie oszczędzam na częściach, wiele części w aso kupuje, olej b.dobrej klasy max co 10tys wymiana, klocki przód starczają na sezon, opony letnie na 3 lata, nie pałuje od razu po zapaleniu zimnego silnika i nie gaszę od razu po jeździe, nie ruszam z piskiem z jedynki, na 2, rzadziej 3 koła same tracka trakcje od pewnych obr i to się dzieje często, czyli zero strzelania ze sprzęgła bo koła same się odklejają, seryjne sprzęgło i dwumas pomimo 300tys km ma się wzorowo niczym 5 lat temu, na zimnym silniku rozpędzam się normalnie jak każdy normalny użytkownik drogi, jadę na 5 biegu 2000obr, a jak mi się spieszy, a tak jest często 2500obr na 5 biegu, co nie jest dobre bo silnik potem głośniej klepie, jak olej i płyn rozgrzeje się do standardowych wartości mam tylko dwie pozycje pedału gazu zero i 100% i zmieniam biegu przy 3000obr bo przy tych obr mam max moment obrotowy i kręcenie powyżej nie wiele szybciej auto rozpędzi, powyżej 3000obr kręcę tylko jak coś wyprzedzam i nie ma czasu na zmianę, albo jak kogoś trzeba uświadomić że nie ma szans ze starym klekotem, o ile nie ma dużego ruchu standardowa pozycja to 3000obr 5 bieg i co chwile wyprzedzanie często bez redukowania bo po prostu nie ma takiej potrzeby, jak jest ruch lub na mieście zmieniam biegi przy 2000obr bo i tak z pod świateł z miejsca wszystkich odstawiam, wtedy na 4 i 5 biegu 1500obr nie jest niczym strasznym, pewnie kogoś to dziwi, każde auto jest inne, jedno może jechać 1100obr na 6 biegu i jest cisza/spokój inne przy 1700obr na 4 biegu buczy, tu już kwestia indywidualna wyważenia dwumasu i wielu podzespołów odpowiedniej jakości, ja przy nie całych 1500obr mam 290-310Nm, na miasto super sprawa, a czemu ja uważam że powyżej 4000obr nie ma potrzeby kręcić silnika? bo w logach to i tak się nie przyda, jak ktoś umie czytać logi to z logu do 4000obr wyczyta wszytko, a tak naprawdę po wyżej 3500obr to jest katowanie silnika i Nm spada w przeciwieństwie do spalania, przez 2 lata przynajmniej raz dziennie jeździłem na 5 biegu powyżej 4000obr czyli ile fabryka dała a wsunie lepiej, silnik dzielnie znosił te warunki bo był w stanie idealnym, dla nie wprawionego ucha odróżnić czy to benzyna czy dizel było nie możliwe taki to był silnik, spalanie zadziwiająco niskie a moc nie jednego z mocniejszym motorem zadziwiła, no i setki takich upalań do odcięcia na 5 biegu skończyło się sieczkarnią silnika i wzrostem spalaniem, panewkowi korbowe zaczęło być słychać, od tamtej pory ograniczam się z wysokimi obr i silnik jest cichy, także niezniszczalny dół AFN jest ale do czasu jak wszystko, w moim poprzednim aucie kilka silników zamęczyłem, a to wał korbowy pękł a to enty raz uszczelka pod głowicą, a to panewki, a w afn od 110tys km zero awarii:)
  15. prawym przyciskiem myszy klikasz na Mój komputer/Właściwości/Sprzęt/Menadżer urządzeń/Pory(COM i LPT) i teraz wchodzisz ze właściwości swojego kabla który jest podłączony do pc, klikasz Ustawienia portu/Zaawansowane i Latency(opóźnienie) ustawiasz na 1ms, read/write po 1024, tyle, jak dalej źle zainstaluj vag 311.2, po jakiego grzyba ci w ogóle 409.1 jak masz auto z 96r?
  16. ciahciah

    Przyspieszanie-problem

    masakra, dwie strony wróżbienia a właściciel ma kabel vag i nie może zrobić logów, brak słów, zamiast nabijać posty i mieszać w głowie czyszczeniem przepływki czy nastawnika byście napisali jak ma logi zrobić... bez logów nie ma szans ogarnąć problem za pierwszym podejściem przy zerowych lub małych kosztach bo przyczyn problemu może być kilka, prawdopodobieństwo trafienia za pieszym razem w tą właściwa i nie koniecznie jedyną małe, jedno jest pewne, problem jest w układzie dolotowym i wszystkim co z nim związane do gruntownego przestudiowania: http://a4-klub.pl/diagnostyka-vag-32/tdi-diagnostyka-aktualizacja-20-viii-2012-a-12031/ w klimę też wejdź i czytaj błędy bo może ktoś najzwyczajniej zapomniał podłączyć kabel do czujnika stad nie działa...koszt naprawy zerowy jak większości likwidacji usterek w tych autach a wszystko dzięki kablowi vag i wiedzy której na forum dostatek
  17. może być jeszcze kat mocno zatkany, filtr powietrza dawno wymieniany?
  18. zanim zajmiesz się turbo czy pompą oleju lepiej zrobić komplet logów bo może być więcej do zrobienia tylko kończ loga przy 4000obr żeby nie uszkodzić silnika
  19. najpierw sprawdź cały dolot, a przede wszystkim łącznik gumowy przed samym kolektorem ssącym i rurę wychodząca z turbo, kolektor ssący 10Nm się dokręca wiec stosunkowo lekko, nic na siłę, bo tam gwint(aluminium) delikatny jest, tam nie zdarza się by była nie szczelność, nową uszczelkę dałeś kolektor-głowica?
  20. auto o niebo lepiej jedzie, nie szarpie przy 80-90 i nie wywala błędu dzięki ustawieniu kąta poza zakresem, pochwalić można mechanika jedynie za to że poprawił coś najmniejszym kosztem, metoda druciarska bo nie likwiduje przyczyny tylko łagodzi problem, jedno poprawia inne pogarsza, poprawia reakcje na pedał i przyspieszenie na wysokich obr, a pogarsza prace silnika przy spokojnej jeździe czyli minimalnie większe spalanie i twarda praca, czemu mechanik nie zlikwiduje przyczyny problemu? nie umie? przecież układ nastawiacza kata wtrysku jest prosty i mało skomplikowany, zrób wszystko u tego sprytnego mechanika i auto będzie jakoś jechać tylko jak wsiądziesz w inne auto z takim samym motorem w którym wszystko jest zrobione jak należy to zobaczysz jaka kolosalna różnica jest w jedzie pewnie na problem z turbo ten mechanik wstawi ci bajpas i wmówi że to najlepsze rozwiązanie:) zacznij prace od najprostszych problemów czyli problemu z doładowaniem, sprawdź wężyki czy prawidłowo podłączyłeś, układ wtryskowy lepiej zostaw na deser jak już całą reszta będzie ogarnięta
  21. a silnik przed śmiercią nie rzęził/hurgotał jak sieczkarnia? nie wydawał jakichś podejrzanych odgłosów? nie było metalicznego klepania?
  22. jak by było wszystko dobrze to i teraz by nie kopcił... wchodzisz w engine i masz zakładkę Basic Setting, i logujesz 000, a ktoś na jakimś tam zakładzie co to sprawdzał może miał o tym nie wiele więcej pojęcia niż ty...wymień filtr powietrza jak stary, zmień stacje paliwa, zatankuj zwykłe nie to droższe paliwo, poziom wiedzy masz za niski by ogarnąć auto no chyba że ktoś ci jak małemu dziecku wytłumaczy po kolei krok po kroku co należy zrobić, ja opisałem każdą możliwość, wyłożyłem kawę na ławę ale widać z marnym skutkiem, nie zrobiłeś wszystkich logów a może w logach tych których nie ma jest przyczyna problemu
  23. IC słabo spełnia swoją role, obejrzyj go bo może jest zawalony błotem, druga możliwa przyczyna to turbina jest w stanie ogoni, trzecia upał na dworze czip ma nie zdjęty ogranicz doładowania przez co turbo dmucha za mało, to będzie jedna z przyczyn że auto kopci problem z przycinającymi się kierownicami turbiny może być spowodowany owym czipem albo usterką mechaniczną czip jest niedopracowany, jest sporo paliwa a mało powietrza, ale nie jest nieszkodliwy dla silnika, o dwumasie się nie wypowiem bo jeżeli padł dwumas to wiadomo dlaczego nie drży dwumas? zrób 000 bacis setting bo masz do poprawy statyczny kąt wtrysku, pewnie ktoś postawi właśnie wielkie oczy skąd ja wiem że kat jest zły, a no nie wiem ale lata praktyki podpowiadają mi ze powinien być zły sens kręcić silnik powyżej 4000obr żaden wiec poco męczyć silnik skoro nic to nie wniesie mądrego w logach, za to wniosło by robienie logów od 1000obr, przynajmniej było by widać przy jakich obr wstaje turbina i jakie czasy auto wykręca choć ja tam 120km widzę...pod warunkiem że logi były robione w 2 dwie a nie 5 osób
  24. zamiast obniżać coś co nie jest przesadzone zrób logi bo może prócz sędziwego słupka czip jest typowym kilerem
  25. rok przeływki to nie problem czy ten log 003 jest zrobiony już po czyszczeniu jej?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...