ciahciah

czy oba sprawdzenia oleju zrobiłeś 12h od zgaszenia rozgrzanego auta i na idealnie równej drodze? wystarczy że olej nie ścieknie całkiem do miski, że auto nie stoi równo i już na bagnecie będzie co innego, ja bym się tym nie przejmował do puki nie dolejesz na 10tys km więcej jak 1L, na jakim wcześniej silnik jeździł oleju bo jak słyszę słowo motul to mnie ciarki przechodzą...

no właśnie, jest dym i tylko 5-7km więcej, a na afn nie ma nic dymu, a po podrasowaniu pompy można się spodziewać przekroczenia 130km ale wtedy też będzie dym wiec wychodzi na to samo suma sumaru i trzeba się zastanowić czy aby spalanie na wtryskach 216 AHY jest tak samo niskie jak na afn

jakie ciśnienia są ustawione na wtryskach?

130 nie ale 125 tak, na 216 przy tych 130km zero dymu?

pochwalcie się konkretnymi wartościami, konkretami bo nie zawsze "źle" ustawione ciśnienia są przyczyną, trzeba określić jaka tolerancja różnic bar jest dopuszczalna a jaka nie, przyczyną jest też to że wkładamy większe wtryski pod które ecu nie jest stworzony, więc przyczyna drżenia po wymianie wtrysków mogą być nie tylko wtryski ale i ecu, wiec albo za duża rozbieżność w ustawionych ciśnieniach albo ecu głupieje z większymi dobrymi wtryskami, ja miałem na starych wtryskach różnice miedzy skrajnymi wartościami czyli najwyższą wartością a najniższą 9,8bar-mowa o ciśnieniu tym 190bar, choć tak naprawdę przedział tego ciśnienia to 191-201bar, a dokładniej mówiąc na jednym wtrysku spadło to ciśnienie bo na trzech były różnice max 2bary, a różnice na ciśnieniu 300bar(a dokładnie 301-315bar) było 17,5bar, trzy pozostałe miały max 7bar różnicy miedzy sobą,i nie było żadnych problemów z drżeniem czy czym kolwiek tego typu, korekcje były max 0,4, po zamontowaniu nowych ori bosch i nie przyłożeniu się do regulacji ciśnień bo niestety większość tak robi bo jak to mi powiedział specjalista w nowych wtryskach nie trzeba nic regulować, wystarczy złożyć, po ustawieniu bo nie dałem pompiarzowi odwalić kaszany jak to robił zawsze ustawił tak że skrajna różnica była 21,5bar(190) i 33bar(300) czyli kompletnie nie ustawione ciśnienia, jeździłem tak z tydzień, auto nie szarpało ale korekcje były rozjechane wszystkie na plusie w tym jedna ponad dwa coś, kolejne ustawianie wtrysków i korekcje zrobiły się max 0,5, wiec w moim przypadku korekta ciśnień dała tylko poprawę w 013, bo szarpanie nie było albo było nie zauważalne, w późniejszym czasie została wymieniona pompa afn na ahh(cała) i korekcje nic się nie zmieniły, ale minimalne szarpanie zaczęło występować przy określonych obr tylko w jednym punkcie, nie jakimś przedziale tylko przy 1600obr i jest to prawie nie zauważalne, bardzo zaawansowane zmiany w ecu załatwiły problem, obecnie wróciłem to ustawień standardowych bo to drżenie przy 1600obr mi nie przeszkadza, jedna ciekawostka jak jest bardzo wilgotno i pada deszczyk pod wieczór kilka razy zaczęło szarpać w całym zakresie obr i to do tego stopnia że to przeszkadzało, nie wiem gdzie leżał problem ale na pewno związane to było z pogodą i nastawnikiem bo tylko tam było widać sedno problemu, ale czy winny był nastawnik, pompa, wtryski czy ecu nie wiem, u mnie dopiero po zmianie pompy na ahh problem mnie dotknął, planuję po raz kolejny regulować wtryski wtedy zobaczymy jakie mam różnice bo ostatnio niby poprawił i jak zawsze stałem nad nim i widziałem co wyświetla ESP200 ale nadal mam podejrzenia że nie jest idealnie, według danych co podałem dopuszczalne różnice są +/-5bar(190) i +/-7bar(300), jeden specjalista mi powiedział max 4bar może być różnicy, inny pytam 20bar różnicy może być mówi może... wiadomo im bliżej zera tym lepiej ale nawet mając same zera czyli perfekcyjnie ustawione wszystkie ciśnienia równo drżenie może występować po wymianie wtrysków, ciśnienia rozjechane czy nie może lub nie musi drżeć, ale po korekcjach będzie widać czy ciśnienia równo ustawione, może problem rozwiąże ustawianie wyższych ciśnień nie 190 a 220 i nie 300 a 315, specjaliści na pewno mieli nie raz i nie dwa takie przypadki i wiedzą gdzie leży problem ale.. rok temu zażyczyłem sobie 200/300, teraz planuje ustawić 220/315 a może i wyżej, może to załatwi sprawę, jak nie to zostaje zabawa w ecu

14L nie prawdopodobne:) nie raz próbowałem ubić jakiś rekord spalania i nic z tego, pomimo wielkich starań 6L to max przy bardzo ostrej jeździe:)

a sprawdziłeś indywidualnie n75? zastanów się bo jesteś na dobrej drodze wpakować masę kasy bez efektu, odpal 011 basic setting, zdejmij wężyk z gruszki turbo i wsadź go do buzi, przez 10s ma podciśnienie ssać, kolejne 10s nic nie ssać, przy okazji może trochę rozumu nabierzesz...albo i nie

zrób wtedy jak szarpie, na 2 i 3 biegu najpierw z wężykiem tylko tak by w trakcie jazdy szarpało, potem bez wężyka to samo a jak nie będzie szarpać trudno

takie logi kazałem ci zrobić? profilaktycznie możesz wymienić filtr paliwa i zrobić http://a4-klub.pl/warsztat-zrob-to-26/all-czyszczenie-wtryskiwaczy-pompowtryskiwaczy-diesla-166546/ ale czy to pomoże nie wiadomo

zgadza się na krótkie odcinki tdi na vp-37 słabe bo za długo się nagrzewa, nie wiem jak z wytrzymałością silników na lpg bo może mylnie mam negatywne zdanie ale katując niech raz coś strzeli i cała oszczędność na lpg idzie się...

przeczytaj co napisałem wyżej bo ja już napisałem co sądzę... wszystko w tym dziale jest wystarczy ruszyć głową

zaszalałes z tymi logami:) zrób komplet jak należy

wystarczy trafić na dobrego speca a problem rozwiąże a że takich jest za mało to jest jak jest, szukajcie a znajdziecie, non stop generując 350Nm/160km na tym LPG ile ci spali cisnać i majac taką moc? 12L? 20L?, ciśniesz tdi pali nie wiele więcej, ciśniesz lpg pali dwa razy tyle, miałem kilka lat jedno auto na LPG, z samą instalacją LPG drobne problememy ale ogólnie spoko, za to 6 razy uszczelka pod głowicą padła, 3 silniki ded, a od 5 lat katuje ten sam silnik tdi i zero awarii. Jedynie często klocki hamulcowe się kończa. Do katowania jak dla mnie nie ma nic leprzego niż stary wytrzymały i oszczedny tdi. Bardziej nie zawodnych nie ma i nie będzie już. Kup sobie nowy obojętnie jaki samochód, a za tyle lat co ma obecny twój A4 który uważasz za szmeld pochwal się czy on jescze jeździ czy już gryzie trawe na szrocie. Moj ma 16lat i nie wiem co to rdza, a nie raz widzi się całkiem nowe auta i już rdza wychodzi. Nie do pomyślenia:)

8. turbiny

podstawowe pytanie czy szarpanie występuje wyłącznie przy wciśniętym pedale do dechy czy przy spokojnej jeździe na zimnym występuje zawsze a na ciepłym rożnie? czy auto dymi na czarno? czy końcówka wydechy bardzo jest osmolona? czy auto zapala bez zająknięcia i nic nie dymi na czarno i równo pracuje od razu po zapaleniu? ile auto pali, pytam bo możliwe że masz najechane wtryski na którym biegu był pomiar mocy bo wygląda jak by wykres był od innego auta... sprawdź czy wężyki podciśnienia prawidłowo są podłączone do turbiny zrób loga 011 na 3 biegu od 1000obr do 4000obr,drugiego z odłączonym sterowaniem do gruszki

Jeżeli nastawnik będzie czyszczony to jak najbardziej nowe uszczelki a jeżeli tylko wymiana uszczelek tak proforma to szkoda ruszać coś z czym nie ma problemu.

mi pali równe 6,0L tej zimy ale to przez pompe ahh, ciężko moda dopracować pod to ustrojstwo, styl jazdy bardzo agresywny, podobnie jak kolegi wyżej tylko nie zazwyczaj a non stop:) dziennie 30min miasta(14km) i 40min poza miastem(60km)

jeżeli stare leją nie wątpie w to ale zmieniając sprawne afn na axg(pisze o nich bo takowe mam) spalanie będzie na tym samym poziomie i to pod warunkiem że mod będzie dograny pod wtryski axg, a jeżeli na axg auto mniej nie pali tym bardziej na ahy tak nie powinno być ale ahy nie testowałem wiec mogę się mylić...

to są logi na 4 biegu?

to jest log na 3 biegu? nie dymi za bardzo z rury? masz katalizator? albo N75 albo gruszka nie domaga, węzyki prawidłowo podłaczyłeś do N75? dolot sprawdz jeszcze raz czy szczelny, jakie kolwiek spocenie na rurze to nieszczelnosć

zrób logi jak należy albo daj sobie spokój bo efekt może być żaden, do oceny wstawania turbo potrzeba loga 011 na 3 biegu od 1000obr, pojedynczego! mała podpowiedz: silnik rozgrzany do 90C, kolejnosć robienia logów: -dynamiczne(3 bieg, od 1000obr do 4000obr z pedałem w podłodze): 000 001 003 004 008 010 010 -statyczne(światła, nawiew, radio, klima, całą elektryka off): 000 001 003 w trakcie po 5s musnać gas 004 007 010 011 012 013 016 019 -basic setting: 000 20s 003 20s 004 20s 011 20s

to zależy w jakim stadium agoni są owe wtryski

to dyganie w okolice 60 ma swoje minusy też nie licząc że to dygnięcie wiele nie pomoże w tym przypadku.., twardsza praca silnika, mocniejsze uderzenie dwumasu przy rozruchu czyli krótszy jego żywot, kat jeszcze bardziej przestanie wyrabiać w drugą stronę i spalanie o symboliczną wartość pójdzie w górę, zrób przed i po loga dynamicznego 004 na piątym biegu spokojnie jadąc 1750obr może przy okazji do edukujemy nie których:) dygnij bolcem i młotkiem ciśnienie pompy, oczywiście wymiana filtra paliwa, gruntowne sprawdzenie baku, smoka i wszystkich wężyków układu paliwa pod katem nieszczelności może pomóc ale nie musi:) dygnięcie ze 40 na 60 kąta daje wzrost o 1,3 w logu 004 a tam nie domaga 3,5 wiec jak już ma to pomóc to musisz dygnąć na 92:P oczywiście nie polecam tak ustawiać http://img507.imageshack.us/img507/9137/79122194.png tak moja 15 letnia pompa afn od nowości nie rozbierana z ustawionymi ciśnieniami pracuje, jest na sprzedaż

zrób logi, z góry tak zakładać nie ma co bo pół auta wymienisz a dalej będzie dym

na czipie na 113km 265Nm można liczyć i to już odjedzie afn i b6 130km w combi, a quattro tym bardziej, jeżeli w ahu już kasy wpakowałeś i wiesz co masz sens zmiany na pd w którym jak trafisz tak sobie też trzeba będzie wpakować może skrobnąć po kieszenie, b6 wygląd, wyciszenie, komfort jazdy i siedzenia spoko a reszta nie koniecznie, 0,5L spali więcej, 130km przy tej masie d... nie urywa, jak z auta jesteś zadowolony i czujesz że jeszcze nie jest na wykończeniu dobry czip styknie, a jak ktoś uważa że dobry czip musi kosztować dużo no cóż.., ja też tak uważam w dziedzinach w którym nie mam wiedzy a chce coś kupić i być zadowolonym, wtedy wole przepłacić czy zapłacić podwójnie by mieć satysfakcje że będzie ok, ale czy jest tak na prawdę nigdy się nie dowiem lub wychodzi po fakcie, dobry czip to jest wiele prób i korekt a nie dużo kasy i chwila roboty