kolektor wypal, inaczej tego nie zlikwidujesz, latarką zaglądasz do wlotu w głowice czy zawór zamknięty, jeżeli zamknięty scyzorykiem wyskrobujesz ile się da osadu, tylko tak by nie porysować trzonka zaworu, potem sprężonym powietrzem przedmuchaj i kolejny zawór, jak jest otwarty 5 bieg, przepchnij auto do przodu aż się zamknie, tym sposobem nic ci nie wpadnie do komory spalania, potem logi