-
Postów
2249 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Blogi
Treść opublikowana przez ciahciah
-
przepływki nie ruszaj skoro już myłeś bo popsujesz całkiem, zrób jak mówi przemik, wyczyść sprężarkę, pewnie to cię będzie kosztować kilka stówek ale przemik tak radzi pewnie jest co do tego pewny:) podobnie jak w sprawie katalizatora:) w miejsce katalizatora najlepiej wsadzić zwykłą rurę, ale tłumik przelotowy też można, strumienice broń boże, akumulator podciśnienia sprawdzasz ustami podobnie jak zaworek, jak zrobisz co radzi przemik dla nie go wstaw komplet logów skoro mu wszystkie potrzebne, mi do pełni zadowolenia z efektów 003 i 011 w zupełności wystarczy:) możesz po każdej operacji robić logi w tedy będzie od razu widać czy dana operacja dała jakiś efekt, może niektórzy na drugi pomyślą zanim zaczną od d.. strony, jestem ciekaw efektów po poradzie przemika
-
prawie rok temu pisałem o termostacie, brawo!!! podam ci przykład jaki jest sens wymienić termostat, na starym Vmax 190 i ostatnie 10km z bólem, z nowym termostacie do 200 bez bólu, ogólnie moc odczuwalnie poprawiła się w cały zakresie, 10C mniej to 10km mniej, robiłem doświadczenia:) im wyższa temp tym lepiej:) gdzie kupiłeś przepływkę? w aso? no to reklamuj, a jak nic z tego to kup tą ze szrotu by było nieźle powodem że przepływka słabo mierzy może być turbina lub jakiś zator w dolocie lub wydechu, po prostu gdy turbina ma wydarty wirnik części zimnej lub cała jest z jeżdżona będzie robić ciśnienie ale wydatek litrów powietrza na sekundę będzie niski, po prostu zamiast pompować będzie mielić powietrze, i właśnie wtedy pomimo dobrego dołowania odczyty z przepływki będą słabe prócz czyszczenia kolektora ssącego dobrze jest też wydłubać osad w wlotów w głowicy, przebywa niutonów po tym zabiegu:D możesz zrobić loga 003 z rozpiętym wydechem za turbo tak dla sprawdzenia czy wydech drożny następne logi wstawiaj tutaj a nie na początku tematu
-
statyczny kat wtrysku do poprawy http://a4-klub.pl/showthread.php?t=6665 w przepływce na razie może umyj same siateczki, cała się umyje jak już innej opcji nie będzie w pierwszej kolejności trzeba ogarnąć doładowanie które jest nie stabilne, wszystkie podejrzane wężyki podciśnienia powymieniaj, poskracaj tak by były maksymalnie krótkie, nie może być zapasu, mają wszystkie bardzo ciasno wchodzić, jak zsuwa się któryś luźno wsadź cieńszy wężyk, sprawdź ustawami akumulator podciśnienia czy szczelny, chodzi o tą czarna kulkę przy N75, sprawdź zaworek zwrotny biało czarny, w jedną stronę ma swobodnie puszczać powietrze a w drugą nic, przegonić furę też wskazane na pewno pomoże też wypalenie kolektora ssącego z osadu i wydłubanie scyzorykiem przy zatkanych zaworach osadu z wlotów w głowicy masz katalizator?
-
no więc prócz korekty kąta czeka cię korekta dawki bo masz za małą, poza tym szafa gra
-
pedał gazu nie był do dechy, zapamiętaj że podczas logów pedał mocno do dechy! czy log 001 statyczny był z załączoną klimą? jeżeli tak zrób go ponownie bez klimy, z wyłączonymi światłami, nawiewem i radiem, wszystko off i temp silnika 90C statyczny kat wtrysku do korekty http://a4-klub.pl/showthread.php?t=6665 wymień filtr powietrza jak stary masz katalizator? turbo wolno wstaje i przepływka skromnie mierzy, w trasę możesz jechać bo problemy nie są poważne podepnij wężyk od króćca przy grodzi do którego idzie wężyk od serva, wepnij się w miejsce tego wychodzącego i rozgałęziającego się na dwa, drugi koniec podepnij pod N75, sprawdzimy czy układ sterownia szczelny i zrób loga 011 i 003 od 1000 do 4000obr, wężyk kup najtańszy o średnicy wew ~2mm długości 2m
-
nie zadawaj trudnych pytań:] dam ci wskazówkę, zrób komplet logów:)
-
na tym etapie diagnostyki nie wolno nawet myśleć o ruszaniu sztangi, powymieniaj wszystkie podejrzane wężyki podciśnienia i wstaw nowego loga dynamicznego 011 plus komplet logów statycznych i basic setting przemik piłowanie do 4200 zamiast do 4000obr w czymś pomoże? za to wstawanie turbo jest bardzo ważne i w logu od 1000obr widać jak jest, słuchaj się mnie a poznasz wiedzy smak:)
-
jeżeli to było kilka prób to gazowanie i nie cisnęli powyżej 3000obt to nie była głupota, niektórzy gazowanie robią do odcięcia i to miałem na myśli, zamiast martwić się na zapas bierz się do działania, bo lepszej opnij niż na podstawie logów nie dostaniesz
-
anderllh ma racje tylko mowa o przepływce która nie wywala błędu, nie ma skoków 700 800 700, takiej czkawki, czyli takiej co działa poprawnie tylko zaniża nie więcej niż o 200mbar, jeżeli tuner każe taką przepływkę wymienić to owy tuner nie robi indywidualnego strojenia tylko ładu gotowca, ja bym odpuścił takiego tunera, za to że nie może poświecić 5min więcej twojemu autu ty masz zapłacić 500zł za nową przępływkę? czy nadal przemik nie kumasz? na czipie zdrowa przepływka może okazać się problemem bo przy mocnym doładowaniu będzie walić ponad 1275mbar i będziemy łapać tryb awaryjny, i wtedy korekta moda by przy 1275mbar nie łapał aw? pomyśl co się stanie z turbo jak pęknie rura dolotu i silnik nie wpadnie w tryb awaryjny, tuner każe kupić inny model przepływki która kosztuje, a może tak wsadzić starą która zaniża i zamiast 1275 będzie 1100, to tylko drobna wskazówka czemu zaniżająca przepłwka nie przeszkadza w zrobieniu dobrego moda, przemik jest nie reformowalny, już kiedyś próbowałem mu przemówić czemu w aucie które ma 400tys km na karku cały układ sterownia turbiną działa inaczej niż gdy wyjeżdżało auto z fabryki i żeby uzyskać to co było kiedyś trzeba ruszyć sztangę jeżeli jest taka potrzeba, wtryski fabrycznie mają 190bar, z czasem to ciśnienie spada i dobrze jest skorygować mapę kata wtrysku pod obecny stan wtrysków by auto paliło mało i kultura pracy silnika była jak kiedyś tylko kto tak indywidualnie robi teraz:D
-
przeładowanie 2300mbar chwilowe poza nie wielkim wysilaniem turbo daje gratisowe Nm wiec takie przeładowanie to nic złego, za to bardzo złe jest to nie doładowanie które ewidentnie powoduje że auto przestaje ciągnąc wtedy, układ sterowanie stary działa kulawo i już, myłeś kiedyś przepływkę?
-
niecałe 900obr powinieneś mieć, ciężko zrozumieć twój opis, zrób logi te co możesz zobaczymy co w trawie piszcz, błędy też z czytaj, u mnie szarpanie przy ruszaniu ustało po wymianie trzech wieszaków wydechu, stare były całe ale rozciągnięte i luźne, wieszaki 45zł+kanał do wymiany i sporo siły w rękach:)
-
najważniejsze w tych starych tdi to nie cisnąć na zimnym, wymieniać co trzeba gdy przyjdzie na to czas i nie gasić silnika od razu po ostrej jeździe
-
spalanie w normie
-
wyjmij całkiem N18 i zatkaj wężyki np. śrubkami, zrób teraz loga 011, następnie w miejsce N75 wsadź wyjęty wcześniej N18 i zrób drugiego loga 011, w ten sposób sprawdzimy oba zaworki osobno
-
sterowanie turbo za słabo podciąga sztangę, przez co turbo słabo wstaje przy niskich obr, przy 3500obr powinno być 65-70% i przy 4000obr 69-75%, jeżeli układ podciśnienia szczelny, N75 i pompa vacum ok trzeba skrócić sztangę o 2 obroty, możesz nic nie ruszać ale na dole zawsze będzie muł tak to
-
nawet jak by dawali za darmo bym tego g.. nie wziął
-
gazowanie autem na postoju to głupota byłaś u kilku specjalistów i jak widzę kasa i czas stracony, zero konkretów, słabiutko pokaż wszystkim że kobieta też potrafi zrobić logi, będziesz lepsza od wszystkich mechaników którzy nic dobrego nie zrobili, chęci i mały zakup na allegro wystarczy by zrobić logi i być pewnym co w aucie nie gra, do poczytania http://a4-klub.pl/showthread.php?t=2950 do kupienia http://allegro.pl/najlepszy-najtanszy-vag-usb-kkl-line-we-wtyku-obd-i2261105163.html z nasza pomocą zrobisz logi, na ich podstawie będzie wiadomo co szwankuje w silniku, kupowanie używanych wtrysków od mechanika który nie zajmuje się profesjonalnie wtryskami to według mnie duży błąd bo zerowa pewność czy zakupione wtryski nie będą wadliwe, jak chcesz mieć pewność lepiej wybrać się do pompiarza który sprawdzi twoje wtryski i powie w jakim są stanie, bo możliwe ze poza sterującym reszta ok, wtrysk sterujący szukaj używki bo za 1300zł to kupisz dwa komplety wtrysków z nowymi końcówkami czyli można powiedzieć nowe wtryski bo końcówki się aby zużywają we wtrysku, z opisu wynika że masz wtrysk sterujący padnięty skoro po odpięciu przestał szarpać, widząc stary pasek rozrządu sadzę że dużo więcej w twoim aucie jest problemów i od logów najlepiej zacząć by nie wywalić kasy nie potrzebnie
-
zacznij od wypalenia kolektora dawka jałowa skromna kat statyczny do korekty jeżeli było nie dokładnie wyczyszczone turbo(na lustro wyczyściłeś papierem wodnym 2000P?)lub jeździsz delikatnie przeważane na krótkich odcinkach mogła zajść sadzą ale według mnie problem leży w sterowaniu, wężyki szczelne ale przejrzyj je i poskracaj jak któryś ma zapas, mają być na styk krótkie, mają tez ciasno wchodzić, jak ogarniesz co nieco wstaw dynamicznego 011
-
daj spokój z zasyfianiem turbo, 5 rok jeżdżę AFN i nie wiem co to zasyfione turbo czy jakiś tam błąd w ecu, a po mieście zmieniam biegi przy 2000obr jedynie z 3 na 4 przy 2200obr, dziwne ale nie ma sensu kręcić wyżej bo silnik pracuje jak bym na luzie dodawał gazu, marnuje się jego potencjał, w dodatku panewki zaczynają być słyszalne, a jak przyspieszam dynamiczniej jest ciszej, z pod świateł zmieniając przy 2000obr ruszając spokojnie momentalnie wszyscy zostają w tyle, może moje auto jest inne bo od najniższych obr ciągnie super, przy 1600obr wgniata w fotel, żeby rozpędzać się jak wszyscy to prawie gazu nie trzeba dotykać tylko biegi zmieniać, rozpędzić A4 afn do 80km to przecież moment i zerowy wysiłek dla silnika, ja nie potrafię 5km wytrzymać bez wciśnięcia pedału do dechy, to wystarczy by mieć zawsze turbo czyste jak pupcia niemowlęcia, a dla spokojnych kierowców wystarczy na koniec każdej jazdy jeżeli auto zdąży przed końcem drogi rozgrzać się do 90C podczas ostatniej minuty jazdy na dwójce depnąć do dechy do 3000obr, w ten sposób wydmuchamy sadze i będzie turbo czyste, ja dziennie robię w jedną stronę 15-30min(30km) trasa i 15min miasto(7km) i max 6L jak cisnę na max, tankuje zawsze pod korek i liczę wiec pomiar pewny, wyjeździłem jeden bak pokonując swoją codzienną trasę najoszczędniej jak potrafię i wyszło 5,33L(przez 1120km max 110) więc morał jest taki że te silniki nie lubią zamulania, że przy dynamicznej jeździe palą prawie tyle samo co przy delikatnej, podobnie jest na czipie, ciągle dopracuje modyfikacje pod nasze stare klekoty by paliły jak najmniej, to mój konik:)
-
możę tłokorozdzielacz ma rysy, ale to można sprawdzić, wystarczy zdjąc nastawnik i obejrzeć trzonek i poruszać jabuszkiem czy nie wadzić nic
-
mialem niebieskie bąki przy zapaplaniu zimnego silnika i przez pierwsze 300m rozpedzania w momecie depnięcia, później zero niebieskich bąków, białych nigdy nie było, raz na ruski rok po zapalaniu zauważe białą pare wodną, nic po za tym, a czarne ledwo wodoczne występują żadko na dwócje w momencie jak depnę, i potem czysto, dzieje się tak jak długo jade zamulaście i potem pierwsze depnięcie na 2 i coś tam da się zauwazyć, jak ciagle gniote zero dymu, na wyższych biegach tym bardziej czysto, to tak w woli zrozumienia by nie mylić opisu mojego problemu z innymi, no bo dymienie na ciełym silniku na niebiesko to inna bajka, a raczej nie bajka tylko horror, po zapalniu zimnego auta z rury wylatywała niebieska mgła która osiadała na trawie i zderzaku, niebieska rosa, występowało to tylko na zimnym silniku, miałem ten problem 70tys km temu, wtedy i na obecną chwile turbo, wtryski, pompa , pierścienie i uszczelniacze zaworowe nic nie dotykany bo to nie była ich wina, tam objawiały się skutki problemu a przyzyna była gdzie indziej, jezeli nie jest za późno wystarczy zlikwodować przyczyne i będzie spokuj na lata, do tej poty nie mam pewności co było przyczyną, moja rada, zmień stacje cpn bo tankujac bezndziejne paliwo silnik może go nie splać jak nalezy (ja jestem zwolennikeim zwykłej ropy nie tej droższej, droższa jest bardziej rozcięczona paliwem przez co jest bardziej sucha i gorzej smaruje pompe) potem laduje w wydechu, a po nocy po zapaleniu zostaje wyplute, gdy problem występował spalanie mi podskoczyło o 1L i to był powód że się zainteresowałem i zauwazyłem wogóle niebieskie baki, wymieniłem filtry paliwa i powietrza, ustawiłem statyczny kat wtrysku który był zły i auto kulawo zapalało, bardzo mozliwe że to była główna przyczyna, świece miałem wszystkie spalone ale to nie miało zadnego wpływu bo to była jesień temp powyżj 10C, miałem zepsuty czujnik temp paliwa, pokazywał ujemna temp ale to nie powinno miec wpływu bo gdy czujnik zaniża to silnik dostaje ciagle mniejsza dawkę, ale może wtedy jak silnik dymił czujnik zawyżał temp i silnik dostawął zwiększoną dawkę przez co nie był w stanie całej spalić, kolejne co było źle to luźna rura idaca od filtra powietrza do turbo, z turbiny ręką ją zsuwałem i zakładałem, turbo zasysało lewe powietrze troche, przez co nie stabilnie pompowało co tez objawia się ze silnik nie spala dobrze paliwa i co nie spali ląduje w wydechu, u mnie jeszcze jest po drodze katalizator kórty po dziś dzień ma się dobrze, doładowanie potrafiło mieć pik 2500mbar i potem nie doładowanie 1800mbar, takie skoki bardzo szkodza turbo, turbo w takich warunkach może zacząc puszczać olej, na podstawie logów doszedłem czemu są tak duże skoki doładowania - gruszka była za mięka i nie miała siły szybko zbijać ciśnienie, jeżeli w trakcie przeładowań puszczało coś olej to po ogarnięciu zero, obecnie turbo ma 260tys i ma się dobrze, nic nie puszcza, ale co wazne jak zauważylem luźną rure przy turbo spradziłem luzy wirniaka i zero luzów, później sprawdzałem luzy i były spore, wszystko przez przeładowania, ja poprostu ogarnołem podstawy, logi i doprowadzenie auto do normalnego stanu i problem sam raz na zawsze zniknoł wiec jak komuś nie dymu od roku na niebieski to niech nie podejrzewa odrazu wtrysków, turbo, uszczelniaczy zaworowych czy pierścieni bo problem może być błachy jak u mnie, dodam zę spalanie po ogarnieciu silnika wróciło na poziom ten sam od lat, na bagnecie wtedy oleju miałem 5mm poniżej min ale czy zaniedbałem to czy silnik wypił co nieco trudno powiedzieć, jeżeli coś wypił oleju były to nie wiele więcej niż zawsze, nigdy więcej niż 0,5L nie poszło na dolewki miedzy wymianami, ale silnik mam od zawsze bardzo mokry, może ten za niski poziom oleju był powodem niebieskich baków choć sądzę że wszystko co opisałem, jedno mniej inne bardziej na forum elektroda zostałem zbanowany przez wielkiego moderatora ROBOKOP własnie za opisanie mojej przygody, zostałem wyznawy przez tego moderatora i wyśmiany że się nie znam i że jestem..., owy moderator jest największym idiotą jakiego spotkałem na róznych forach, a zbanował mnie bo bym go ośmieszył, 70tys bez awari są jednoznaczym potwierdzeniem kto miał racje, oczywiście moj przypadek nie tylko jednostką i u inncyh przyczyna mozę być inna bardziej skomplikowana
-
jeżeli nie widać jakiegoś uszkodzenia uszczelki ja bym nic nie wymieniał, złozył jak było i ma być spokuj
-
sam już dawno bym zmienił ale zamienić można ale tylko na coś gorszego:) jeźdze dużo i plan mam jescze po katować 100tys km a potem zobaczymy, silnik bardzo trudny do zajechania, u mnie po codziennych wychyleniach ponad 200 śa obecne słyszalne panewki ale naszczęscie jeszcze dramamtu nie ma, ograniczam się nie przekraczać za często od tamtej pory 2 paczek, ale non stop noga na pedale jest wyprostowana, od 2200 do 3200obr 315Nm i 150km non stop wykozystuje, prócz wytrzymyłaści te silnik pala zadziwiająco mało, do 250tys przy ageswnej jeździe przez 3 lata nigdy 5,6L nie przekroczyłem-warunki mieszane z przewagą trasy, a od roku jest minimalne pogorszenie max 6,0L, starość nie radość
-
w starczych sterownikach silnika nie wyświetla korekcji z 3 cylindra bo to jest punk odniesienia dla pozostałych trzech, poprostu na tym co nie wyświetla masz ciagle 0.00, korekcje masz wzorowoe, pewnie wtryski były nie dawno wymieniane na nowe?
-
egr nie działa ile ci auto pali i w jakich warunkach, pytam bo jest podejrzenie że wtryski szwankują zajrzyj do ecu bo masz pęknięty wężyk i olej w ecu, ogarnij to i wstaw ponownie logi 010 słabiutko zbiera się fura, ale zamęczyłeś silnik:)