-
Postów
672 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Treść opublikowana przez lutas
-
Nie, no wiadomo że nie na jeden - będzie pewnie na kilka lat . Przykład tylko zapodałem że ta pasta jest dosyć dobrej jakości do tego.
-
devastation ma rację, poszukaj jego postów nt odpowietrzania tylnych zacisków. Sam odpowietrzałem tylne zaciski wg jego wskazówek i dopiero teraz mam je prawidłowo odpowietrzone. Przeciętny mechanik pojęcia o tym nie ma i zapewne wg niego jest ok.
-
Bez dobrego przyrządu do ściśnięcia pierścienia segera w zacisku nawet nie podchodź do tematu. Przyda się też taka pasta: ATE Bremszylinder-Paste 180 ml – ATE Info (DE)
-
Łożyska raczej nie piszczą w ten sposób. Ja bym szukał przyczyny raczej w zaciskach.
-
Nie jest to trudne, pod warunkiem że łatwo odkręcisz je od sztywnych.
-
Dużo problemów z samodzielnym zamontowaniem tego ?
-
Bzdurny wątek, ale jakie za to poruszenie na forum.
-
Kup oryginalne Hella Daylight dedykowane do A4 B5. Sam takowe posiadam i mogę polecić.
-
Zdejmij schowek żeby dostać się do dmuchawy, rezystor jest w plastikowej obudowie na zaczepach przy dmuchawie. Przy nim też jest bezpiecznik termiczny (wygląda jak duża dioda).
-
Na szczęście przednie zaciski są dość proste konstrukcyjnie i regeneracja trudna nie jest. Z tyłem znacznie więcej pracy. Kup zestaw naprawczy np. autofrena, rozbierz i wyczyść zacisk, powymieniaj wszystkie uszczelnienia i powinno być ok.
-
Owszem, jeździłem na takich oponach w rozmiarze 215/50/17 w Omedze i uważam je za bardzo dobre. Są to opony koreańskie, ciche i bardzo przyczepne. Były to konkretnie opony Nankang NS2, kupowałem je jako nowe. Z tymi "markowymi" oponami to też różnie bywa. Nankangi są koreańskie, a nie z tajwanu.
-
odma z jednej strony wchodzi w pokrywe zaworów i schodzi na dół aż do samego bloku (tam jest przykręcona). Jest tam na o-ringu więc stamtąd może cieknąć (i bardzo często cieknie). Metalowa uszczelka jest pod metalowym korpusem trzymającym chłodniczkę oleju i filtr oleju. Przy wymianie oleju sie tego nie odkreca, wiec mogles nie widzieć.
-
Co do wycieków - sprawdź/wymień odmę lub tylko o-ring pod nią, uszczelkę metalową pod korpusem filtra oleju, oraz o-ring pod chłodniczką oleju.
-
Tak jak powiedział devon00 - licznik będzie działać. Przy przekładaniu tarcz zdejmuj ostrożnie wskazówki. Najlepiej złap i kręć w lewo jednocześnie ciągnąc do góry - wtedy powinna wyjść. Musisz zdjąć wskazówkę prędkościomierza i wskaźnika paliwa żeby wymienić tarczę.
-
Tak jak powiedziałem - zrób test VAGiem (jeśli masz możliwość). Podczas testu obserwuj czy wskazówka nie haczy o coś, nie wychodzi poza skalę itp. Potem rozbierz zegary i przyjrzyj się czy wskazówka nie jest osadzona zbyt luźno na osi silniczka - jeśli tak, to popraw.
-
Było coś wcześniej kombinowane w liczniku ? Może wskazówka przycięła się, musisz rozebrać zegary i sprawdzić. Jeśli masz VAGa to zrób test zegarów.
-
Ja miałem podobny efekt w światłach dziennych Hella. Przepalały się żarówki Tungsram, jak założyłem ori Philipsa - święty spokój.
-
Spalił się rezystor dmuchawy, albo bezpiecznik termiczny przy nim. Musisz zdemontować schowek aby się dostać. Częściej pali się bezpiecznik - możesz go sprawdzić łącząc jego końcówki drutem, jak dmuchawa zacznie działać to znaczy że tylko bezpiecznik termiczny padł.
-
Wiesz, na bagnecie mógł być ładny, a w okolicy smoka się zebrał jakiś glut, który go przyblokował.
-
Wiesz jak to z tymi oczywistymi rzeczami, dla jednego oczywiste jest to, dla drugiego coś innego. Niejednego mechanika można jeszcze nauczyć takich "niby oczywistych" rzeczy
-
Trzeba było się zatrzymać i zgasić silnik już po pierwszym zapaleniu się lampki, a nie pałować go ile wlezie. Po to wymyślili te kontrolki żeby z nich korzystać. Sprzedającemu raczej niczego nie udowodnisz, równie dobrze on może powiedzieć że to ty sam dolałeś czegoś już po zakupie co spowodowało przytkanie kanałów olejowych. Rozbieraj silnik i oceniaj jak to wygląda.
-
Ja bym jeszcze przed wlaniem z powrotem przefiltrował ten olej, bo jakieś mniejsze kawałki tego plastiku mogą tam pływać których nie zauważy przy zlewaniu.
-
Używane ori jest wykonane z dbałością o wymiary i z dobrych materiałów. Nie warto bawić się w zamienniki w tym przypadku. Tym bardziej że stan łatwo ocenić - czy chrom jest ładny, zaczepy nie pourywane itp.
-
Kolego, koło z takimi oponami ma średnicę o 2 cm za dużą w stosunku do tego co powinno być (205/55/16). Nie dość że prędkościomierz fałszuje to i auto wygląda jak wóz cyrkowy. Dlaczego nie patrzysz najpierw na specyfikację i nie dobierasz opon wg tabeli/kalkulatora, tylko kupujesz pierwsze z brzegu bo są w dobrej cenie, jakbyś od Malucha dostał w dobrej cenie to też byś kupił ?
-
Napisałem ci swoją opinię nt. opon Nankang. Wyboru musisz dokonać sam.