jechać do gazownika, który Ci to robił i mu powiediec o co chodzi...że popsuł i niech naprawi, no chyba, że sie znasz i sam będziesz grzebał
pieprzeni gazownicy... mi też nie potrafią pomóc... i każdy gada co innego.. mam ich poprostu dosyć.. frajerzy...
to ja nie wiem co Wy macie za gazowników, ja drugie auto zagazowałem w jednym warsztacie, jednym 50000km i teraz drugim 80000km i nic, leje gaz, jeżdżę na przeglądy i wszystko hula jak ta lala
O przeglądach to nie musisz mi nic mówić.. bo to chyba razej normalne, że filterki itd itp prawda?? a to ze coś się dzieje, i nikt nie potrafi mi pomóc, to moja wina?? nie jestem alfą i omegą żeby wszystko umieć sobie samemu naprawić...
nie zrozumieliśmy się, ja nie mam pretensji do Ciebie, że sam nie potrafisz naprawić, tylko do gazowników, że oni tego nie potrafią zrobić
siły na nich nie mam.. auto przestaje mi dobrze przyspieszac przy 4.5 tys obr. jeden p owiedział mi, że trzeba rozwiercić dysze wtryskowe, drugi żze wg niego wszystko jest ok, a trzeci zupełnie co innego...wsadzić kasę to nie problrm, tylko żeby coś pomogło.. sorry za OT, założyłem wątek na mój temat.