ku***a mac, jak ja nie trawie takich typow z takim mysleniem, zrobic byle jak i opierdolic do zyda :wallbash:
gratuluje uczciwego podejscia
a pozniej ktos nieswiadomy kupi taki bubel i znowu posty na forum i problemy.
nie kazdy jest specem w technicznych sprawach,a zrobienie fury byleby jezdzila i dalsza odsprzedaz to chamstwo!
radek4359- najlepiej na spokojnie dowiedz sie co Ci padlo, jaki bylby koszt ewentualnej naprawy,a najwyzej potem rob swapa, powodzenia!
Tak ,niech kolega się pokieruje twoja ideą ,na pewno mu to wyjdzie na dobre :wallbash:
Równie dobrze może wsadzić używany motor i pojeździć lecz dla zdrowia psychicznego lepiej sprzedać takie auto bo nóż widelec coś innego się posypie i kolega się załamię.
Czy wy nie widzicie ze kolega nie ma zaufanego mechanika który mu to naprawi ,zrobić kapitalny remonto to żadna "sztuka" !!! a kupić drugi syfiasty motor jest jeszcze mniejsza sztuka .
Zawsze możesz sprzedać auto z uszkodzonym silnikiem !!! weźmiesz z 5K mniej i masz spokój .
Wszystko zależy od tego czy masz zaufanego mechanika ,bo jak nie to sporo ryzykujesz ,pójdzie coś nie tak i znowu plecy ,mechanicy i tak się nie przyznają do błędu jak coś spieprz.....ą
Nie rób żadnego swapa bo na tym trzeba się znać .
amen.
gratuluje myslenia :polew: myslac jak ty to i kolejne auto moze kupic z padnietym silnikiem