Możesz zakładać całą pompkę z końcówką "G" . Odwrotnie nie da rady. Pomka "G" posiada w sobie m inn moduł do komunikacji z kluczykiem. Pompka 8L0.."E" takowego nie posiada.
Ja zamontowałem w poprzednim modelu audi antenę President vermont . Wymontowałem fabryczną antenę i wstawiłem tam CB. Jest z wyglądu prawie jak fabryczna do radia. Zastosowałem oryginalną podstawę z audi / wywaliłem ze środka wzmacniacz i podlutowałem przewody/ i wkręciłem bat anteny CB .Zasięg - zaleznie od warunków 5-8km.Antenę radiową zamontowałem za pomocą wzmacnicza antenowego z limuzyny przystosowanego do wykorzystania tylnej szyby jako anteny radia.CB jest zamontowane / podwieszone w schowku pasażera i przciągnięta tylko gruszka do konsoli srodkowej. Z zewnątrz nie widać ,że jest w auci CB.
Czy działa z kluczyka, czyli po włożeniu kluczyka w zamek. Jesli nie to niestety ale pompka jest zepsuta - wywalone serce - czyli wnętrze kompresorka pompki. Żadne " poprawienie lutów" nie pomoże Podaj nr tej pompki.
W roczniku 2000 klapa bagażnika ma siłownik blokowania zamka elektryczny , nie pneumatyczny .Z pompki jest tylko wysterowanie . Co nie znaczy że nie padła elektronika w pompce i dostaje impuls jak byś wcisnął w kluczyku otwieranie klapy.Podstaw drugą pompke / końcówka nr pompki to B ,C lub bez literki samo 257/- np gdzieś w komisie może udostępnią.
Jeśli pisze ,że kluczykiem zamyka wszystkie drzwi , to raczej uwalenie kabli między słupkiem a drzwiami nie wchodzi w rachubę.Zaczął bym od podpięcia vaga - wygląda na moduł komfortu , jest mokro i pod nogami strasznie cierpi.
Myślałem ,że masz kluczyk z przyciskami - czyli pompkę z wbudowanym systemem zdalnego sterowania .Jesli zamykanie masz z oddzielnego pilota - to chyba zostaje Ci tylko wizyta u "alarmologa"
Podepnę się pod ten wątek. Mam zamiar zamienić poduszkę w kierownicy - kolega ma w swoim audi " bardziej czarną " i z idealnym ringiem niklowanym i taka by mi pasowała - nr. już sprawdziłem i są identyczne. Czy jak się zamienimy to trzeba wykonać jakąś adaptację vagiem.
Teraz to chyba już "po balu" zle myślę ,że nalażało odcholwać delikatnie autko do miejsca ,gzdie odsysają olej.Płyn powinien być na powierzchni oleju jeśli nie był wałem rozbryzgany. Odessali by wszystko i wymienili olej. Tyllko małe pytanko - jak daleko jest do takiego warsztatu.W taką pogodę holowanie bez uruchominego silnika to wielkie ryzyko.
Jeśli ma zrobić to blacharz " mniej więcej " to chyba lapiej kupić cały dach i wstawić . Tylko oczywiście fachowo. Nie grozi to sytuacją że po plażowniu nie poznamy samochodu
Nie znam się na konstrukcji CB ale może da się wymontować gniazdo i zamontować je gdzieś indziej na przedłużce.Coś chyba było na forum o takim rozwiązaniu.