Nie liczyłbym na to, że to zejdzie - kluczem to już porządne rysy i raczej tylko lakiernik pomoże.
Jestem tego samego zdania. Bo jak ktoś robił to kluczem to albo z zazdrości albo jakiś kolo pijany już trafiał kluczem do zamka od swojego mieszkania!
A wracając do poprzedniej kwestii to też zainwestowałbym w droższe ale skuteczniejsze produkty!
To nie nauczyłeś się jeszcze, że żonie o takich rzeczach się nie mówi, a jak już zapyta o cenę to mówi się kwotę kilka razy pomniejszoną ? :naughty:
Jeżeli są tak chropowate to wątpię czy się tego pozbędziesz - możesz zrobić jakąś fotkę z bliskiej odległości ?
co do żonek to... jej też kup jakiś kosmetyk - tańszy niż do autka i sprawa załatwiona. [br]Dopisany: 25 Sierpień 2009, 23:51_________________________________________________I jeszcze jedna sprawa. Co do drobnych rysek, zadrapań i uszkodzeń lakieru samochodowego to słyszeliście o odchodach ptaków, że mocno niszczą lakier?