-
Postów
2699 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Blogi
Treść opublikowana przez pastaldo
-
W automatach się wymienia olej (nie wiem co ile, nie mam) i jak piszesz że ma 320tys km i żadnej wzmianki o wymianie to na 100% musisz wymienić ten olej i mierzenie lepkości niema sensu. Zastanawiać sie czy wymienić i bawić w lepkości możesz sie przy manualu bo tam producent w ogóle nie uwzględnia wymian(tylko przy naprawie)
-
Ja robiłem i polecam w Lublinie na ul. Wyzwolenia 130. Chwalą ich w róznych miejscach i nawet jak sie gada z gościem to równy facet i wie co robi. Mi robili to przodu nie dotykali. Aby zdjęli osłone paska rozrządu a reszta to juz od góry jest dostep do pompy. Jest jeszcze profi zakład DieselTechnika na ul. Magnoliowej 8 nie daleko Olimpu ale oni mi powiedzieli sporo drożej i chcieli żeby im pompe przynieść. Bo oni sie zajmuja własnie pompami wtryskami itp. A tam gdzie ja byłem to zostawiam samochód, na drugi odbieram sprawny i tyle Zawsze możesz podjechac i zapytac albo zadzwonic do nich i będziesz miał jasność. przód to trzeba ściągać jak się wymienia cały rozrząd bo pomę wody nie wykręcisz inaczej. Ale słyszałem tez o takich magikach którzy cały rozrząd wymieniali bez zdejmowania przodu ale to wyjątki
-
hmm głupia sprawa. że nie chciał zapalić to nie pógł przeskoczyć ząbek tylko dość dużo. Wydaje mi sie że oni coś skopali i nie bardzo wiedzieli co. Gdzie byłeś na te naprawe ? Jeśli będziesz chciał uszczelniać pompe to Ci moge pewnych ludzi polecić, nie są najtańsi ale robią ok. Ja zostawiłem samochód i na drugi dzień miałem zrobione. Tzn oni wymontowali, zrobili pompe z ustawieniem wszystkich wartości na pompie itp oraz założyli pompe i ustawili wsio, kat itp. Za uszczelnienie wzieli 350zł + 150zł demontaż i montaż z ustawieniami. Ale jest druga sprawa bo jesli masz podciety pasek to trzeba go będzie wymienić i zobaczyć co spowodowało jego ścięcie i ustarkę zniwelować. Wygląda że kase co miałeś do rogalottiego możesz włożyć w przygotowanie go do procesu,
-
szczerze powiedziawszy to dziwne zachowanie ale tez mi sie coś takiego zdarzyło ale to może ze 2 razy. i nie wiem czym to spowodowane było
-
może ta pani od stłuczki tez jej wpadłes w oko i zmieniła zdanie na Twój temat
-
[ALL B5] Uchwyt na kubek zamiast schowka w przedliftowej wersji
pastaldo odpowiedział(a) na Lukasz_N temat w Audi A4 B5
tam jak jest schowek to ramka tunelu ma takie ograniczniki żeby te drzwiczki nie poleciały dalej wiec myślałem nad wycięciem ich i wtedy wpasowanie tego tak żeby było na równo i wciśnięcie powodowało by wpadnięcie całości do środka i wysunęło by się. No ale na razie tylko teoretyzuję i jak sie wezme za to to tez sie podziele efektem i spostrzeżeniami. dobrze że wyjaśniłes sam dylemat z tym czy sie zmieści. w tej chwili to już będzie formalność. Musze tylko gdzies okazyjnie dorwać uchwyt na kubek -
żeby Cie nic nie kosztował to rowerek
-
[ALL B5] Uchwyt na kubek zamiast schowka w przedliftowej wersji
pastaldo odpowiedział(a) na Lukasz_N temat w Audi A4 B5
No kolego wielki szacun Nad estetyką można popracowac ale mechanicznie pierwsza klasa Ostatnio poruszyłem ten temat na forum i miałem coś takiego wykombinować no ale mnie ubiegłeś No ale nic przetarłes drogę więc ja tez nią na pewno podaze jak kupie uchwyt :gwizdanie: Licze że jak sie wezme za działanie to w razie potrzeby pomożesz okiełznać.[br]Dopisany: 25 Maj 2011, 13:04_________________________________________________choć powiem że ja zastanawiałem sie czy nie zastąpić tego front panelu od uchwytu na kupe własnie tymi drzwiczkami od schowka i wtedy wygladało by jak przedlift a po naciśnięciu by się ukazywał uchwyt Ale to się jeszcze zobaczy -
[ALL B5] Przedni zderzak coś innego niż maja wszyscy
pastaldo odpowiedział(a) na K2 temat w Audi A4 B5
ale po co kombinować z ta rejestracją? przecierz na środku tam gdzie jest dobrze sie komponuje z przodem samochodu. Ze zderzakiem możesz rzeźbić itp ale rejestracji bym nie ruszał -
jesli tam kapie olej to różnie może być. Jak możesz to wyciąg IC i zobacz czy nie ma w nim dużo oliwy.
-
masz racje. Nie da sie uniknąc wszystkiego byle nie zrobić sobie krzywdy.
-
ja osobiście miałem do tej pory 3 przygody pierwsza była najbardziej inwazyjna i niszcząca (to ta z ucieczką) ale skończyło się dobrze druga mało szkodliwa ale z policją, fakt moja wina ale bez mandatu i bez punktów To to co z AC zarobiłem No i ta trzecia z kobitką Nie liczę wjazdu w tył na WOŚPie przez kolegę z klubu, chociaż tamto mnie wqrwiło wtedy, np nie mrogal? Wystraszyliśmy kamilosa solidnie biedaczek pierwszy raz na jakiegoś spota przyjechał bezduszni straszyć chłopaka ja miałem tylko raz kogoś na przednim zderzaku ale to jeszcze golfem II. Pancerny samochód I to gościowi polecial samochód do tyłu pod marketem. Obyło sie bez uszczerbków i w miłej atmosferze. Choć pare razy maaaaało brakowało żeby komuś tyłeczek pocałować :gwizdanie:
-
ale po do Ci on ? odgrzybia sie parownik który jest schowany w tunelu za schowkiem pasarzera. Tę rurkę co woda odpływa masz koło nóg pasarzera. Tam jak się schylisz to zobaczysz. Jest nawet małe wycięcie w wykładzinie na ten wężyk. Chcesz sprawdzać jego drożność czy jak? Jesli zaaplikujesz środek na parownik to nadmiar i tak spłynie w ten wężyk i go zdezynfekuje.
-
z tymi wtyczkami to jak w dowcipie. Postawiono przed 10 policjantami takie zabawki gdzie element o odpowiednim kształcie trzeba włożyć w odpowiedni otwór. wszyscy włożyli te elementy. wyniki badania: 3 policjantów wykazało się nie zwykłą inteligencją 7 niespotykaną siłą Pogratulować mechanikowi niespotykanej siły
-
jaki węzyk? wiesz gdzie jest filt przeciwpyłkowy? Tam własnie jest zasysane powietrze do auta. A jak chcesz odgrzybiać to ściągasz schowek od pasarzera i dostajesz sie do parownika. Mam nadzieje że o to Ci chodzi bo tak jakoś chaotycznie napisane.
-
Ja bym nie zapłacił, niech wzywa rzeczoznawcę, który oceni czy rzeczywiście to moja sprawka Facet, szukał frajera który by mu pomalował zderzak. Jestem pewien, że gdyby Twój kumpel zaczął sapać to by facet zmiękł. święta racja
-
Ty to nic nie mów... Ty żeś o stopie zapomniał chociaż codziennie tamtędy jeździłeś A wytłumacz mi jaki sens jest malować zderzak dla kilku drobnych rysek Dwa lata temu wziąłem kasę z AC i nic nie robiłem... gdybym zrobił to teraz bym pewnie się wk#rwiał że znowu porysowany. Na srebrnym tego nie widać z daleka Poza tym wartość tego auta i tak już ogromna nie jest więc nawet przy sprzedaży nie będzie z czego spuszczać Te auta już mają po kilkanaście lat W sumie jak mi wjechał w tył kolega z klubu na WOŚPie 2-3 lata temu to też nic od niego nie chciałem A parę rysek zostawił... drugi raz tą droga jechałem, poza tym nie mówię tutaj o wypadku tylko o naciąganiu ludzi na kasę też byś naciągnął jakbyś miał okazję
-
w sumie prawidłowo załatwiona sprawa. Taksiarze sa naprawde wk***iający i lepią sie gdzie sie tylko da i aby urwać pare metrów. Nie mówie że wszyscy ale spora część. Mimo wszystko dobrze że sie wiele nie podziało
-
najlepsze jest to że to ona czuła się winna że zajmuje mi czas i że to niby ja jestem bardziej poszkodowany niż ona bo mi się tablica rej. wgniotła i ramka lekko pękła i że wydarłem się na taksówkarza przez którego to się zrobiło Ostatecznie stwierdziła że żadnego oświadczenia nie będzie pisać bo to jej nic nie da a szkód nie ma, najwyżej mąż na nią się będzie złościł no i se pojechaliśmy to chociarz trafiłes na jakąś normalną klientke nie pieniaczke a co ten taxiasz wymodził?
-
hehhe no prawie jak w tym dowcipie :polew: mąż zobaczy pomiete 100tys - jego mina bezcenna
-
ja nie. A orientujesz sie gdzie moze być jakiś fajny basen z karnetami w lublinie? Lub ktoś inny podrzuci? Najlepiej gdzieś południowa część lublina. Pastaldo tak jak pisał Snajper z tym mosirem ja chodzę tam mimo wszystko raz/dwa w tygodniu i bywa różnie na 19 30 12zł i mam basen, saune i jak działa to jacuzzi też ,sam basen 11zł, ludzi czasami za dużo ostatnio 6 na pasie :wallbash:ale czasami jest ok , mimo wszystko dobre jest to że karnet jak masz to musisz chodzic a tam, jak sobie chcesz to idziesz jak nie to nie, no i na karnety trzeba czekac a tak to wiesz, a czasami jest na co popatrzec (szczególnie pod wodą) fajnie wiedzieć. W takim wypadku zainteresuję się ta opcją na początek. Rozumiem że jak mówisz 11zł basen to 11zł /godzinkę? Mówisz wejścia sa o 19:30 czy o której sie przyjdzie to tam powiedzmy liczona jest godzinka? Do której wlaściwie tam jest otwarte?
-
Przychodzi żona z zakupów i mówi do męża: - Czy wiesz jak wygląda pomięte 100 zł? - Nie. Żona wyciąga z portfela banknot 100 zł mnie go i pokazuje mężowi. Następnie znów pyta: a czy wiesz jak wygląda pomięte 200 zł? - Nie! No więc żona wyciąga banknot 200 zł i mnie go. I jeszcze tak kilka razy z coraz większą walutą... Aż w końcu pyta: a wiesz jak wygląda pomięte 60 000 zł? - Nie!!! - To idź do garażu i zobacz nasze auto!
-
ja nie. A orientujesz sie gdzie moze być jakiś fajny basen z karnetami w lublinie? Lub ktoś inny podrzuci? Najlepiej gdzieś południowa część lublina. cienko cholernie z basenami w lublinie , ja nie chodze brejdak od czasu do czasu chodzi na mosir , ale mowi ze czasami jest tyle ludzi ze lipa , ogolnie wiekszosc basenow jest porezerwowana dla firm itp. no własnie jest lipa. trzeba troche brzucha zrzucić i poćwiczyć a basen to jedna z aktywności która najbardziej lubie nie chce mi sie po siłkach latac :gwizdanie: rowerem wokół lublina od kiedy kupiłem samochód to na rowerze siedziałem może 2 razy :polew: Choć może to by i było dobre bo zaoszczędziłbym paliwko na dojazdy do pracy 2in1